| ~~wredny | |
|   | |
| 
      Jak to jest że człowiek płaci za zużytą wodę według wskazań licznika a na koniec roku przychodzą rozliczenia i trzeba dopłacać bo stany licznika głównego nie zgadzają się ze zużyciem bloku.A komunalny ma to daleko ty frajerze płać bo są tak ułożone umowy że oni mogą dużo a ludzie nic.No szlag mnie trafia.
       | |
|  | 
| 
                  Posty: 732 Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
|  | |
|  | 
| ~~Bwredny | |
|   | |
| 
      Podobna sytuacja jest z opłatami za gaz i prąd.Płaci się za ilość i za przesył,jakieś faktury prognozowane,później dopłaca się wyrównanie,czyste złodziejstwo.Te opłaty dotyczą wszystkich mieszkańców i o to powinni walczyć radni a nie organizować jakieś bzdurne blokady stacji paliw(ciekawe czy oni wiedzą ile wynosi akcyza w cenie 1l)
       | |
|  | 
| ~~xyz... | |
|   | |
| 
      Z tymi opłatami za wodę to jest tak, że musimy płacić więcej przez Spółdzielnię Mieszkaniową. Komunalny pokrywa różnicę 5% na wodomierzu głównym. To Spółdzielnia powinna zająć się sprawdzeniem czy w bloku nie ma jakichś "kranów bez liczników", ale ona woli zwiększyc opłaty A wodomierze powinno się wymieniać co 5 lat... | |
|  |