Czy ktoś może zaktualizować informacje o komforcie porodu w Nisku? Są tu jakieś kobiety, które w ciągu ostatniego roku rodziły w Nisku i mogłyby się podzielić swoimi odczuciami?

Również byłabym zainteresowana gdyby ktoś mógł zdać relacje Nawet z tego powodu specjalnie założyłam konto tutaj. Termin mam dopiero na początek sierpnia, ale jakoś wolałabym mieć tą decyzję już z głowy. Słyszałam dużo pozytywnych opinii o porodówce w Nisku. Moja siostra rodziła tam drugie dziecko w styczniu tego roku. Pierwsze rodziła w Stalowej dwa lata temu i ponoć niebo a ziemia. Boję się, bo jednak z Agatówki to trochę drogi jest. Znajome również polecają porodówkę w Nisku, ale miejsce urodzenia: Nisko, to trochę wiocha.

Superowo że ktoś odnowił temat. Dopiero niedawno dowiedziałam się że będę mamą ale ja zawsze lubię mieć zaplanowane wszystko dużo wczęśniej. Szczerze zadziwiła mnie ta cała fascynacja Niskiem. Komu nie powiem, że spodziewam się malucha słyszę tylko, żeby pod żadnym pozorem nie rodzić w STW.

Agatówka to jeszcze pikuś, bratowa dwa miesiące temu jechała z Kotowej Woli. Przyjął ją dr. Bień. Poród, opiekę i całą tą 'otoczkę' wspomina bardzo dobrze. Bardzo spodobała jej się opcja z oodzielnym pokojem odwiedzin. No, ale nie wiem. Mi też średnio leży to miejsca urodzenia Nisko. Wolałabym by była to STW.

Przepraszam, że się wtrącam, ale nie bardzo rozumiem :/ Córkę rodziłam w Nisku (co prawda "100 lat temu"), więc ma w papierach wpisane właśnie takie miejsce urodzenia. Niemniej jednak nie uważam, żeby ten fakt był jakiś obciachowy. Jednak skoro tak uważasz, to może postaraj się urodzić w Paryżu, Londynie albo Tokio. Na pewno będzie światowo.

Ziuta dobrze napisane.Wydziwiaja przeciez to tylko porod.Wszedzie jest podobnie nikt nigdzie za nas nie urodzi.to tez nie sa wczasy zeby bylo super to szpital nie hotel.

Evik, ty naprawdę nie wiesz, co czytasz. Dramat.

I to nie jest tylko poród. To aż poród. Powinno móc się go wspomina z uśmiechem na ustach i łezka wzruszenia do końca życia.

chodiz o prod dziecka stalow awola a nisko nisko higiena dbanie o matki z dziecmi jak i ciezarne spoko nisko Stalow aWola nie wykluczam niemili obojetni ktos cos prosi nie nara zegnam stalowa wola

Ja rodziłam w grudniu w Nisku i naprawdę jestem bardzo zadowolona! Położne fajne, po porodzie opieka też bez zastrzeżeń, zarówno jeśli chodzi o mame jak i dziecko

Udostępniają może jakąś listę, co trzeba mieć ze sobą do porodu, a co zapewniają? Ktoś się orientuje?

Zamiast siedzieć na forum pojechałam i zapytałam, bo aż mnie w domu nosiło przy okazji skoczyłam na lody suchojada dostałam gotową listę co zabrać ze sobą, Panie bardzo miłe, mimo że trochę zaszokowane że już w drugim miesiącu się za to wziełam. dostałam gotową, wydrukowaną listę. Ponoć jest ona także na stronie szpitala w formie pdf-u ale nie zawsze się otwiera więc jakby co to mogę się podzielić

Też bym tak zrobiła, gdybym była w okolicy. Jednak chcąc nie chcąc od kilku dni siedzę w Hrubieszowie, jutro jadę do Lublina i ciężko mi przewidzieć, kiedy będę w Nisku. A taka informacja (lista) przyda się pewnie nie jednej szukającej opinii
Przekopałam stronę szpitala i nie znalazłam tej listy, więc będę wdzięczna, jak podeślesz (może być zdjęcie lub skan)

Witam przyszłe mamy. Jako że nie posiadam swojego konta pisze z konta męża.
We wtorek urodziłam moja drugą córkę w Szpitalu w Nisku choć mieszkamy w Stalowej Woli. Z pierwszego jaki z drugiego porodu jestem bardzo zadowolona z opieki podczas porodu jaki później.Przy obu porodach był mój mąż. Panie położne naprawdę bardzo dużo pomagają. Po porodzie na sali co chwila ktoś jest, Panie dbają czy któraś czegoś nie potrzebuje, czy nie potrzeba jakieś tabletki przeciwbólowej. Podczas porodu ciągle doradzają jak oddychać jak się ułożyć. Podczas obchodu robią szczegółowy wywiad o samopoczucie. Naprawdę złego słowa nie możemy powiedzieć.

W ostatnich tygodniach lezalam w szpitalu i w Nisku i w Stalowej. Roznica naprawde jest niebo a ziemiai po tygodniu w Nisku wypisalam sie na wlasne zyczenie i pojechalam do Stalowej. Nie dosc ze poronilam to przez nich o maly wlos bym zostala do konca zycia bez plodna. A o stosunku lekarza do pacjenta to nie chce sie nawet rozpisywac

Bo w Nisku nie ma ani jednego naprawdę dobrego lekarza.

U mnie było podobnie, tylko że ja uciekłam że StW do Niska

A w Stalowej jest?? ?

Współczuję poronienia, mam nadzieję, że już czujesz się dobrze i jesteś "bez pieczna" (bezpłodna - tak się pisze). Jednak jest to temat o oddziale położniczym i opinie pod tym kątem mnie interesują. Niekoniecznie "który ginekolog w Nisku najlepszy/najgorszy", tylko warunki i opieka na wyżej wspomnianym oddziale.

Hej, ja w kwietniu 2015r. rodziłam w Stalowej i jestem zadowolona, chociaż miałam stres, bo przyjechaliśmy z mężem na porodówkę przed 7 rano i była baaaardzo niemiła i opryskliwa położna. Na szczęście na porannej zmianie była niezwykle miła położna, która bardzo mi pomogała i słowem i czynem. Jako, że był to pierwszy poród opowiadała na bieżąco co robi i dlaczego, jaki efekt chce tym osiągnąć. Wspierała bardzo, podawała mi wodę i ogólnie dużo z nią rozmawiałam. Sam poród jednak taki super nie był, lekarz stwierdził, że po odejściu normalnych przejrzystych wód gdzieś tam jednak trochę wód zostało, wepchnął dziecko z kanału rodnego do środka, wybełtał mi brzuch od zewnątrz i odeszły zielone wody - prawdopodobnie tym bełtaniem, zbyt drastycznym tak zestresował dziecko, że oddało smółkę. Gdy tylko odeszły zielone wody raz-dwa zaczęli cisnąć mi brzuch, żeby Mały wyskoczył jak najszybciej, jednak i tak się zachłysnął, w efekcie miał zachłystowe zapalenie płuc, leżeliśmy tydzień na neonatologii. Ale panie z neonatologii były bardzo pomocne, w nocy proponowały, że wezmą dziecko, jeśli bardzo płakało a matka była zmęczona porodem, uczyły na spokojnie jak przyłożyć do piersi, odpowiadały na pytania. Więc jeśli chodzi o opiekę położnych i pielęgniarek ja mam odczucia na TAK, jeśli chodzi o Stalową Wolę.

Tylko to nie jest wątek o stalowej...

To poszukaj sobie stronki tylko o Nisku.Stalowemiasto to sama nazwa swiadczy ze S.t.w.Saporownywane dwa szpitale ktore rywalizuja ze soba a w kazdym szpitalu jest podobnie ile osob tyle roznych odczuc

Z Agatówki do Niska daleko? A ja najprawdopodobniej wybiore się do Rzeszowa rodzić

Szkoda, że na forum nie ma opcji "Lubię to" lub "To mi się podoba". Dobrze napisałaś

Spójrz na temat wątku.
Dla przypomnienia, brzmi on: Położnictwo -Nisko- co sądzicie?
Więc logicznym jest, że czekam na opinie dotyczące położnictwa w Nisku właśnie. To nie jest wątek porównawczy Nisko-Stalowa.
Jednak jak widać, trzeba to tłumaczyć...

Evik a gdzie jest powiedziane że Stalowemiasto to strona o Stalowej Woli. Artykuły są o całym naszym regionie. Jeszcze się nie spotkałem żeby którykolwiek z moderatorów gdzieś trzymał się twardo Stalowej, czy w artykułach postach, komentarzach. Nawet nazwa portalu nie świadczy że to o Stalowej.

Ile matek tyle opinii będziesz miała. Moja koleżanka rodziła w Nisku dwójkę dzieci, i jest zadowolona z opieki zarówno w czasie jak i po porodzie. Natomiast kuzynka pierwszą córkę rodziła w Nisku i dla niej to był koszmar. Choć minęło już 4 lata, to jak wspomina o porodzie to płacze, przez jaki koszmar musiała przejść. Teraz ma rodzić drugie i mówi, że Nisko omija szerokim łukiem. Stwierdziła, żę woli urodzić na ulicy pod lipą niż w szpitalu w Nisku.
Wiesz każdy miał inny poród i inne oczekiwania od personelu medycznego.