cos mi sie wydaje ze nasz Wydzial Ruchu nie wie jak podejsc do tych przepisow bo nie ma odpowiedzi....anulka pytalas?
Jesli nie potrafia odpowiedziec to moze czas nasza drogowke wyslac na szkolenie.... moze w Wojewodzkim wydziale ruchu trzeba zapytac; nie wiem
a tak jeszcze na marginesie to dodam ze przy skrzyzowaniu sa niebieskie strzalki ktore pokazuja kierunki jazdy i sa to znaki nakazu...nie zauwazylem zeby tam byla strzalka z mozliwoscia zaracania. Poki eksperci sie nie wypowiedza zaznaczam ze moge sie mylic
Pozdrawiam

napisałam do nich cztery mejle i nic - chyba trzeba się tam przejść osobiście.....wtedy pewnie się okaże ,że nie udzielają takich informacji - jak dla mnie dali d**y