Wyslalem tam podanie o prace juz jakis czas temu i do tej pory nikt nie zadzwonil. Czy tak naprawde jest tam tak zle jak piszecie?

Prosze szczerze na wyzej wymieniony temat korzystajac z anonimowosci internetu ....

Dzieki

kolego myslisz ze jak wyslales cv to ze juz jak zobacza je to beda dzwonic????????? poza tym cv sklada sie osobiscie.

Ten eurometal to banda zlodziei , próbuja sie wzorowac na obozowych ats-ch,jeszcze im torche brakuje

Skoro tam jest tak zle ze ludzie tam pracuja to po co tam pracuja ?

Witam

Złożyłem podanie do Eurometalu, dostałem odpowiedz aby przyjechać na rozmowe.(Kontrola Jakości)
Spotaknie odbyło się z właścicielem panem s i jego żoną 27paź 2009.Po uzgodnieniu warunków zgodzili się mnie przyjąć po Nowym Roku 2010.Miałem stałą prace w firmie z branży metalurgicznej w UK, ale postanowiłem przyjechać do Polski w do rodzinnego miasta.
Przychodze po swiętach do pracy i okazuje się na branie firmy Eurometal że nic nie wiedzą że jestem przyjęty.
Dzwonie wię do właścicieli okazuje się że mnie nie przyjmna bo jest kryzys i dopiero za jakiś czas.Oczywiście zrezygnowałem w pracy w UK i pozałatwiałem wszystkie formalności.Między tym okresem dzwoniłem do firmy do Kłomnic w celu potwierdzenia czy nadal jest aktualne, pani magdalenia potwiedzała że jest.
Dzwonię za jakiś czas ponownie do właścicieli firmy bo widze w lokalnej prasie że poszukja kontrolera jakości w tej firmnie, ale własciel razem z żona już mnie niechcą zatrudnić.
Poinformowali także sekretarkę aby mnie zbywała.A umawiałem się na przyjazd do Polski na rozmowę była taka miała.
Pmiętam jak pan s oprowadzał mnie po zakładzie i opowiadał jak zaczynał interesy i jak go kolerzy oszukiwali to już z tymi ludzm nic niechciał mnieć do czynienia.
Przez tą firmę i jego własciela straciłem wiele czasu i nerwów, nie mówiąc o pieniądzach na bilety lotnicze a przypomina że to był okres kryzysu.

Komentarz zostawiam Wam.

a co mnie to obchodzi twój problem ...

Niestety takie sytuacje są i będą. Nawet słowa przepraszam nie było?

Cały i wielki wlaściciel pan sławomir z żona nic nie powiedział, nawet prostego słowa przepraszam.
Bardzo żałuje że na swojej drodze życia musiałem sptkać takich ludzi, bez zasad.

no, nie sławek ale jarek z żoną madzią (pseudonim - wandzia)

Jezeli ktos szuka pracy na stale to odradzam, bo jest to wielka niewiadoma, o ewentualnej przedluzonej umowie dowiadujesz sie ostatniego dnia pod koniec pracy. Mozna zostac zwolniony jednego dnia. jak cos zniszczysz to albo pokryjesz koszta albo out
Jakby nie patrzec kazdy robi przekrety ale to co tam sie dzieje z tego co slyszalem to PORAŻKA!!! (informacje z pierwszej reki)
Kto kolwiek widzial pana J. bez samochodu nigdy by nie powiedzial ze zarabia wiecej niz ludzie z Biedronki, nawet szoferowie lepiej sie ubieraja.
Zarobki nak na tej region nie naleza do najgorszych, ale jak wszystkie wydzialy napisaly podania o podwyzke to pocvzatkowo p. J. sie zgodzil ale pozniej to przemyslal i zwolnil ludzi ktorzy sie wpisali jako pierwsi na listy i znowu ma spokoj.
W tej firmie robia straszne przekrety z umowami (nie daja na stale), Brak przestrzegania przepisow BHP i nie mowie tu o nie zakladaniu okularow przy cieciu. jak na taka duza firme w sumie jest kilka wozkow z czego nie wszystkie sprawne i jest bieganina za wozkami aaaaa zreszta co tu wiecej pisac po prostu MASAKRA i nie polecam tej firmy

tak czytam niektore wypowiedzi na temat firm sasiadujacych z Eurometalem i smieszy mnie co ludzie wypisuja!! oboz pracy jest jeden Eurometal SA!! wykorzystywanie ludzi, traktowanie jak smieci, ktos kto ma wyzsze stanowisko panoszy sie jakby niewiadmo co a brygadzistki pozjadaly wszystkie rozumy!! Pracowalam tam jakis czas (niezaluje ze juz tam nie pracuje) i naprawde wiem co pisze i co tam sie dzieje!! nikomu nie polecam tej firmy zlote gruszki na wierzbie na rozmowie a pozniej sie okazuje jak jest!! umowy smieszne od 3 do 8 miesiecy!! polowa zakladu umowy do tego samego dnia i nie dowiesz sie wczesniej jak tylko w ostatni dzien czy zostajesz czy nie!!
Dziewczyny nie zaslugujecie na takie traktowanie (pakownia)!!

Fakt - faktem - często się ogłaszają, co jednoznacznie wskazuje na dużą rotację pracowników.

no tak oglaszaja sie bo nie chca ludzie tam pracowac! popracuje kilka dni i juz tej osoby nie ma!

Ja także tam złozyłem CV po przylocie z Irlandii - na szczęście nie rzuciłem tam pracy jak kolega żeby dostac sie do tej firmy - samego zmnie zwolnili bo przyszedł kryzys i to było jedno z pirwszych miejsc gdzie zaniosłem CV - mimo iż nie chiałem tam pracować bo słyszałem ,że jest ciężko - a ja się do takiej pracy nie nadaje - teraz jak to czytam to dobrze ,że poprzestałem na jednym CV i sie tam nie dobijałem

Jersey, pisałeś ostatnio że masz i studia i znajomości. Co Ty szukałeś w takim razie w Eurometalu ?

Zatrudnienia - przyleciałem po roku pracy w japońskiej fabryce samochodów Alps Eletric - byłem za szybką gotówka którą potrzebowałem na start swoich planów
Mam znajomości - ale co z tego ? myślisz ,że one otwieraja drzwi - studia mam finansowe i to moja działka i w to brne
A po przylocie chciałem się gdzieś zakręcić na rok pracy - i brac dodatkowe bezrobocie po roku - taki miałem plan...

Alps w Millsrteet ;>

Tommi dokładnie - miasto wiatraków - pracowałeś tam ? może się znamy ?

Ps. ale mam pamięć wzrokową do twarzy i oczu -więc chyba jednak Cię nie znam bo nie poznaje ze zdjęcia

Sprawdz PW

A wracajac do tematu. Jak sam ktos stwierdzil w innym temacie w dzisiejszych czasach mgr przed nazwiskiem nic nie daje. Sam jestem po studiach ale prace szukam wszedzie. Zlozylem nawet CV do eurometalu zeby zahaczyc sie na rok tam lub gdzie indziej. I niestety moze i to jest oboz pracy ale prawda jest taka. Na chwile obecna z praca jest ciezko a pracodawcy to wykorzystuja i pewnie nie jedna osoba slyszala zdanie ze jak sie nie podoba to sie zwolnij inni czekaja na Twoje miejsce. I takie warunki jestem pewien sa nie tylko w eurometalu. Nie bronie tego przedsiebiorstwa, wrecz przeciwnie nie popieram takiego wyzysku. A jak teraz rzad jeszcze podniesie koszty utrzymania pracowanika to jestem pewien ze dla szukania oszczednosci pracodawcy czesciej beda zatrudniac ludzi na czarno i wtedy bedzie sie mowic o obozach pracy.
Jak to sie mowi jak sie nie ma co sie lubi to sie kradnie co popadnie

Tommi to pracujesz tam? wlasnie jak masz magistra przyjma cie z otwartymi rekami! najbardziej z tego co widzialam i sama doswiadczylam pakownia ma najciezej i to wlasnie kierownik pakowani Pan D. szuka z wyzszym wysztalceniem ale po zawodowce tez moze byc tylko jest jeden warunek ze dziewczyna musi byc fajna i ladna

No wlasnie nie robie. Zlozylem papier i cisza. Tak jak napisalem wczensiej. Poprostu szukam cokolwiek zeby przewegetowac rok i cos grosza zarobic.

No - mgr przed nazwiskiem nie znaczy za wiele (zwłaszcza po KUL-u), chyba że w jakimś super poszukiwanym zawodzie. Już lepiej jest z "mgr inż." - choć tu, zarobki i tak są znacznie zaniżony w stosunku do reszty Polski.

Podkarpacie - czyli Polska "Z"

ha ha ha śmiech na sali. Praca w Japonii a tu duppppa .... albo jesteś nieudacznikiem życiowym lub/i ta Japonia to wytwór Twojej wyobraźni, poprawiłeś mi humor oby więcej takich tekstów !!

Nie zebym go bronil ale jakbys dobrze sledzil caly temat to wyczytalbys ze pracowal w irlandii. A alps to japonska firma ktora znajduje sie w irlandii

no akurat zgadza się nie czytałem, ale sam fakt pracy u kitajców robi wrażenie a tu buuu rozczarowanie. Sam swego czasu pracowałem z jednej z firm eksportujących swój wyrób na zachód ( nasza Stolica ) i powiem że mi dużo poprawiło to w doświadczeniu co dzięki temu nie miałem problemu ze znalezieniem tu pracy na miejscu, także podtrzymuję swój poprzedni komentarz!