...jeżeli operacja jedz do Rzeszowa, do Skręta, naprawdę dobry fachowiec i stawia wyjątkowo trafne diagnozy....ja miałam operacje w Rzeszowie i jestem bardzo zadowolona....

Sarzyński przyjmował w Zrywie w Rozwadowie i jedną pacjentkę trzymał około 40 minut!!!Przesada!!!

co zazdrosna byłaś ?!

ja u niej bylam na kase i niepolecam - 1 wizyta zero pytan co jak gdzie i wogole, pozniej bylo tylko rozbierz sie i badanko i za tydz po wyniki , nawet piersi mi niezabadala , praywtanie podobno troskliwsza - nie polecam.
osobiscie polecam dr, sazynskiego, duzo dobrego slyszalam o adamczyku

wcale nieuwazalabys ze przesada jesli bys tam siedziala, czas tam szybko plynie, punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, najpierw spyta o ostatnia miesiaczke przesledzi szytsko co zanotowal- norma;ne przypomina sobie historie pacjentki pozniej badania no i notatka i recepty. jak ci sie spieszy to idz do drabikowej.

Ja osobiście nie polecam Sarzyńskiego. Większość wizyty u niego w prywatnym gabinecie pochłania mu wypełenianie karty pacjęta tzn. przepisywanie wyników badań co czyni naprawdę ślamazarnie. Poza tym to typowy bawidamek, chyba nieprzypadkowo ten zawód wybrał. I te jego głupawe teksty. Cały gabinet ma wytapetowany zdjęciami noworodków. Można by pomyśleć, że tylko ciężarne obsługuje. Dziwnie może poczuć się tu osoba z jakimś innym schorzeniem. Poza tym gabinet wielkości "łupiny od orzecha" Byłam tam pare lat wstecz i ostatnio ale nic się nie zmieniło. Nie ma tylko pielęgniarki a kiedys była. Dużym minusem według mnie jest to że nie pracuje w szpitalu. Co do jakości usług to nie przesadzałabym z tą jego fachowością. Byłam u innych ginekologów i spokojnie moge powiedzieć że Sarzyński sie niczym nie wyróżnia

Flisa odradzam,przy porodzie nie był za miły i zbyt zainteresowany tym co się ze mną dzieje a potem tak mi spaprał szycie że o mało nie wylądowałam ponownie w szpitalu a nacierpiałam się gorzej niż przy porodzie,to samo było z moją kuzynką.

Co sądzicie o doktorze Piechniku? bo chyba nie było jeszcze o nim mowy i czy dobrze robi USG piersi?

na temat naszych ginekologow mam duzo do powiedzenia ...p.Libera odradzam poniewaz jest to facet ktory ma wszystko w dupie przychodzac do jego gabinetu facet mowi prosze sie rozebrac potem bada nawet nie pyta czy cos mnie boli co mnie tu sprowadza chociaz i tak mialam wrazenie ze nie wiem co mi tam wklada jest bardzo niedelikatny...potem prosze sie ubrac wypisuje recepte i dowidzenia a na moje wielokrotne pytania nie raczyl nawet odburknąć...najdłuższy moj pobyt u pana Libery to ok 15 min.pozdrawiam PANA FACHOWCA...natomiast p.Lorkowska jak na moj typ takze odpada poniewaz jest to baba prostacka...moze i zna sie na rzeczy jak kazdy po trochu ale z tekstem "pokaz cipke" albo jak "ja gole broche plastrami" to troche kiepskie jak na lekarke...kazdy ma swoj guscik co do lekarza ale ja polecam p.Sarzynskiego ...jest dokladny,mozna go o wszystko zapytac zawsze odpowie na kazde pytanie,jest przedewszystkim delikatny i nie ma zadnych glupich tekstow co gasza pacjenta....aha i zanim mi przepisze jakies mocne leki i silne hormony to bardzo dokladnie mnie zbada da skierowania na przerozne badaniai ...a tym powyżej dziekuje za tak mocną dawke po czym moj cały organizm swietnie fiksował ....

Ja od kilku lat leczę się u dr.Drabik (najczęściej prywatnie) i mie mogę o niej złego słowa powiedzieć. Ma kobieta doświadczenie ,kulturę, jest delikatna.
Wiele dobrego słyszałam o dr.W. Świerczu - nie leczyłam się u niego, bo to kolega mojego ślubnego i głupio mi było iść do niego .
Z innymi lekarzami miałam do czynienia sporadycznie i wydaje mi się, że dr. Napierała jest najbardziej zaangażowany.
Najgorsze wrażenie zrobił na mnie dr. Pacański ;(

dzieki pani Drabik - Wojnarowska moja zona poronila.zla diagnoza!!!!

ale sie usmialem jak to przeczytalem

A ja z pełnym przekonaniem polecam Wiktora Świercza,
miły,zna się bo ma uprawnienia do badań które niewielu lekarzy ma, zawsze wszystko wytłumaczy. I to czy państwowo czy prywatnie niewiele ma do rzeczy.
TO JEST PRAWDZIWY LEKARZ Z POWOŁANIEM!

Ja równiez Drabikową odradzam. Urodziłam w 23 tygodniu bo nie potrafiła odróznić śluzu od wód płodowych które mi się sączyły....zła diagnoza.

Drabik-Wojnarowska, jest miła i bada na każdej wizycie podczas ciąży - ale tak jest tylko w prywatnym gabinecie, w przychodni robiła to znacznie rzadziej. Bez sensu taka wizyta - zważyć się i ciśnienie zmierzyć mogę w domu. Ciśnienie zmierzyć, zważyć się i wziąć witaminy to ja sobie mogę w domu. Ostatnio zmieniłam na Zemana, jest dość fajny,ale nie jestem przekonana w 100%. Chociaż jak byłam w szpitalu, to nawet podobało mi się jego podejście do pacjentek. Raz mnie też zdenerwował: gdy tylko weszłam do niego na wizytę (prywatnie)od razu spytał jakie tabletki miałam do tej pory. Sęk w tym, że nie brałam żadnych. Tak mechanicznie trochę - receptę wypisać, dać kasę i do widzenia.

pana Libere odradzam stanowczo.Miałam zagrożona ciążę i leżałam w szpitalu,to zachowywał sie tak jakby mnie nie znał.Jak sama poprosiłam o informację to powiedział-leżeć i będzie dobrze.Naprawdę wyczerpująca odpowiedż.Zmieniłam na dr.Paśko i byłam zadowolona do chwili porodu.facet nie podejmie samodzielnie żadnej decyzji.Dobrze,że przyszedł na dyżur ten nielubiany powszechnie Pacański to mi dziecko uratował.W ostatniej chwili zrobili mi cięcie.Też muszę teraz iść do kogoś i szczerze powiem,że mam dylemat.

Doktor Flis to niezłe ziółko.chodziłam do niego kilka lat.tylko na kontrolę ale wybadał mi nadżerkę, wiadomo zarażanie tylko prywatnie,zrobiłam...Nie minął rok znowu,wkurzyłam się i poszłam do innego lekarza i okazało się że żadnej nadzerki nie mam!Chciał mnie naciągnąć na kasę
Polecam Świercza!

ja z mojego doświadczenia, to NIKOMU nie polecam ani Libery ani Flisa... teraz byłam u Drabik i faktycznie mało wykazuje zainteresowania pacjentem. Byłam też rok temu u Zemana i fakt, to że nie prowadzi żadnej dokumentacji, to duży minus, ale wyleczył mnie po złym leczeniu przez Liberę i Flisa.
Libera chciał mi wmówić, ze mam nadżerkę... chciał naciągnąć na kasę... a ja sobie pojechałam do rodzinnego domu, gdzie w moim województwie leczenie nadżerki jest refundowane i lekarz mi powiedział, że NIC MI NIE JEST.
Flis z kolei stwierdził, że mam jakieś tam wirusy czy coś, po czym po kompletnym przebadaniu u Zemana (sporo sie wykosztowałam) wyszło, że jedyne co mi jest to Nieznaczny stal zapalny...
Lekarze z kosmosu....

jak to możliwe,że w jednym województwie leczenie nadżerki jest refundowane,a w innym nie?

Podobno Sarzyński nie przyjmuje już w ZRYWIE w Rozwadowie,czy wie ktoś ile teraz bierze za wizytę w gabinecie prywatnym?Dzieki.

Mogło mu się trafić, że nic nie pił i stąd troszkę to niemiłe podejście...

Jak mozna kogos leczyc bez dokumentacji,historii choroby itp.?
Az wlos sie jezy na glowie. Brzmi jak Sredniowiecze.

Proszę o opinie o doktorze Piechniku.

Jak to leczenie nadżerki nie jest refundowane??

Leczenie nadżerki kiedyś odbywało się oczywiście na zasadzie jakiegoś antybiotyku dopochwowego i kremików / to było ich leczenie/ natomiast aby pozbyć się nadżerki należało zgłosić się do lekarza prywatnie dać 100 zł i zamroził czy tez każdy znajdował inny sposób. Tak było i w moim przypadku, kiedy to dr. Libera odkrył u mnie to samo co i u większości kobiet po porodzie. Nie powiem, że to zły lekarz bo za każdym razem każde jedno badanie każde jedno skierowanie na badania zawsze wypisał zawsze Mi doradził. Wiem, że nie dla każdej kobiety jest taki sam ponieważ moja siostra również do niego chodziła i badania miała robione chyba tylko 2 razy w czasie ciąży, zero rozmowy na temat przebiegu / oczywiście odpowiadał na pytania zadane przez siostrę / nie wypowiadał się nic więcej w temacie. Jak dla Mnie to bardzo dobry lekarz nie narzekam na niego jak dla Mnie jest naprawdę w porządku i ciężko Mi zamienić na kogoś innego.
Z tego co się orientuje w porządku lekarze to: Micał, Paśko/ chodź wiele opiń na jego temat negatywnych/Sarzyński, Adamczyk.

WLASNIE>WLASNIE !!!! TEJ DRABIKOWEJ NIE POLECAM>>BYLAM W AMBULATORIUM