Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
|
~~xxx | |
|
|
Co ja mogę skromny żuczek.Wpadłem kiedyś w taką koło jubilatu i urwałem resor, koszt naprawy przekroczył trzy stówy. Nie odwoływałem się nigdzie bo wynikła by z tego mała szkodliwość czynu . Szkoda gadać
|
|
|
~~IRAsiad!!! | |
|
|
no coś ty nie ma takieg opcji dopuki drogi beda budowane z gorszej jakosci asfaltu to beda dziury i nic na to nie poradzimy
|
|
|
Posty: 106
Dołączył: 27 Lip 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Drogi mozna budowac z praktycznie dowolna twardoscia/wytrzymaloscia. W UE generalnie buduje sie drogi na 30 lat - to jest kompromis miedzy wytrzymaloscia, a ceną.
Najlepszym kryterium przetargu jest cena. Ale z waznym zastrzezeniem - chodzi o to ze firma ktora wybuduje drogę daje na nią GWARANCJE - wtedy nie oplaca sie firmom zanizac cen poprzez dawanie szajsu zamiast porzadnego materialu. |
|
~~xxx | |
|
|
I wyobrażcie sobie panowie , zimy nie było a przy stasica dziury lecą w asfalcie jak w serze szwajcarskim.Co by było jakby dowaliło śniegiem i mrozem.Raz że sytuacja by ich przerosła to jeszcze zasłoniliby się brakami w sprzęcie i ludziach, a premie pewnie sobie już powypłacali. Tak chyba wygląda sprawa dróg chyba w całej Polsce.My potrafimy budować drogi ale chyba tylko dla arabów i to za ogromne pieniądze, a w Polsce przyjęto ciekawą metodę. Ogłasza się przetarg i wygrywa go firma która zrobi to najtaniej co w większości oznacza nie najlepiej, a póżniej są tego efekty.Popatrzmy jak robią to Niemcy, Hiszpanie i Szwedzi. Uczmy się od najlepszych.
|
|
|
~~ż | |
|
|
Racja! ostatnio jak jechalem główną ulicą staszica to niemogłem oczom uwierzyc. Tam jest dziura na dziurze. a to przecierz główna przelotówka.
|
|
|
Posty: 44
Dołączył: 19 Lut 2007r. Skąd: Stalowa Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zapraszam na Orzeszkowej i ulice pod hutą tam jest tragedia, położony pas nowego asfaltu po położeniu kanalizacji i studzienki dalej obniżone. Już mnie kurwica bierze z tymi drogami w Polsce, kasę drą z każdej strony a efektów żadnych nie widać.
|
|
Posty: 106
Dołączył: 27 Lip 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Co do studzienek to zawsze zastanawiałem sie czemu pchają je pod ulice, a nie np. pod chodnik. Przecież w razie awarii, czy samego układania łatwiej jest zdjąc kilka metrów kostki brukowej niż rozkuwać asfalt. Poza tym studzienki by sie nie zapadały na chodniku, bo nie ma takiego obciążnia... a w Polsce uparcie buduje sie kanalizacje tylko pod ulicami. A studzienki najlepiej z brzegu pasa ruchu, żeby tłuc o każda kolami...
Przetargi natomiast muszą byc rozstrzygane przez cenę. Nie ma innej możliwości. Muszą być natomiast postawione dokładne wymagania co do jakości przygotowania podłoża, składu i ułożenia asfaltu, oraz dobra kontrola. bez tego to choćby firma budowała za 2 razy więcej to i tak będzie na materiałach oszczędzać. |
|
~~pg | |
|
|
Witam
Wiadomo, że z drogami w Stalowej nie jest dobrze. Ale uwaga! Są też pozytywy. Otóż proszę mieszkańców. Trwają ostatnie prace badawcze i prawdopodobnie już od początku kwietnia tego roku zostanie uruchomiona jedyna w Polsce, a może i w Europie, ekspresowa, bezprzestojowa, uniwersalna stacja demontażu zużytych układów wydechowych. Rozbiegówka stacji będzie zlokalizowana na odcinku Ofiar Katynia w stronę przejazdu kolejowego i Mickiewicza. Obok toru kolejowego do huty stanie tablica informacyjna ze specyfikacją do jakiej prędkości należy rozpędzić dany pojazd w celu demontażu tłumika. Prowadzone są rozmowy z władzami PKP o zatrudnieniu dróżnika przejazdowego do zbierania zdemontowanych tłumików i przekazywania odpowiednim służbom. Podobno tłumik będzie można zdemontować za darmo!!! A teraz poważnie. Wymyśliłem to, żeby nie używać tu niewyobrażalnej ilości słów na k.. i ch... Dziury wiadomo, że są, ale jak przjeżdżam przez ten przejazd i przejazd przy os. Hutnik to naprawdę trafia mnie wielki szlag i wszystkie weki mi się w piwnicy otwierają. |
|
|
~~qba | |
|
|
Tłumik pół bidy, ja ostatnio na Mickiewicza przydzwoniłem skrzynią biegów (cud że nie miską olejowa) i zajeb** tory, zapomniałem się. I obserwując ten przejazd to dużo osób tak ma szczególnie z obcymi blachami. Jedzie na luzaka a jak zobaczy jak wygląda przejazd to pisk gum i łup. Tragedia. Na hutniku przy stacji STW południe nie lepiej do tego tam jest chyba 4 tory. Szkoda gadać, krzyżówka ofiar katynia i orzeszkowej też niczego sobie.
|
|
|