Posty: 7
Dołączył: 4 Lis 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Tak sobie siedze,mysle na temat festiwali muzyki klubowej typu Sunrise,Sensation itp.
Fajnie by bylo jakby tego typu festiwal zostal zroganizowany w Stalowej Woli, oczywiscie znajac zycie nie na taka skale jak Sunrise, ale na poczatek moglo by byc cos takiego nie wielkiego.Zaczynajac na przyklad w klubie np. Planeta, a pozniej przeniesc na Stalowowolskie blonia. Marzy mi sie aby cos takiego w Stalowej powstalo. Przeciez mamy dobre miejsce(patrz.blonia, lub plac pod MDK). Wydaje mi sie duzo ludzi chcialoby aby tak festiwal zostal zorganizowany. Mam tu na mysli muzyke trance, house, electro. Mysle ze gdyby znalazl sie ktos kto ma "wtyki" mozna byloby sie nad tym zastanowic szerzej. Oczywiscie nie wymagam zeby to byli na poczatku jacy wielcy Dj'e, ale mysle ze z okolic mogloby sie uzbierac cos ciekawego |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 345
Dołączył: 1 Maja 2007r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Tak sobie siedze,mysle na temat festiwali muzyki klubowej typu Sunrise,Sensation itp. Fajnie by bylo jakby tego typu festiwal zostal zroganizowany w Stalowej Woli, oczywiscie znajac zycie nie na taka skale jak Sunrise, ale na poczatek moglo by byc cos takiego nie wielkiego.Zaczynajac na przyklad w klubie np. Planeta, a pozniej przeniesc na Stalowowolskie blonia. Marzy mi sie aby cos takiego w Stalowej powstalo. Przeciez mamy dobre miejsce(patrz.blonia, lub plac pod MDK). Wydaje mi sie duzo ludzi chcialoby aby tak festiwal zostal zorganizowany. Mam tu na mysli muzyke trance, house, electro. Mysle ze gdyby znalazl sie ktos kto ma \"wtyki\" mozna byloby sie nad tym zastanowic szerzej. Oczywiscie nie wymagam zeby to byli na poczatku jacy wielcy Dj\'e, ale mysle ze z okolic mogloby sie uzbierac cos ciekawego 1. Z lokalizację pod MDK możesz sobie wybić z głowy... mohery by cię zjedli... no chyba że chcesz zrobić impreze do godz 22 2. Błonia? hmmm moim zdaniem jest ryzyko pod postacią wody w pobliżu (ktoś się nachla, naszprycuje i uwierzy że jest jezusem chodzącym po wodzie) ciężko upilnowąć ludzi a jak coś się stanie, to beka organizator 3. Był pod koniec września taki festiwal w Janowie Lubelskim i co? była garstka ludzi, mimo że teren świetny, nagłośnienie miażdżyło a i artyści nie byli z najniższej półki... Tak więc pomarzyć każdy może NON SERVIAM |
|