Scenariusz ustanowienia małej spółdzielni mieszkaniowej przez oddzielenie np. jednego budynku od spółdzielni molocha.    

Aby z budynku, który należy do dużej spółdzielni mieszkaniowej utworzyć nową spółdzielnię, należy poczynić następujące kroki.
    1.  Procedura musi być zgodna z procedurą jaka obowiązuje przy zakładaniu nowej spółdzielni. Dlatego konieczne jest zebranie co najmniej trzech osób - członków spółdzielni mieszkających w tym budynku, które utworzą komitet organizacyjny. Niepotrzebna jest w tym celu niczyja zgoda, ani konsultacje. Nie trzeba zawiadamiać o tym zarządu spółdzielni, ani żadnego innego oficjalnego organu spółdzielni.
    2. Komitet organizacyjny robi rozpoznanie czy w danym budynku zamieszkuje dostateczna liczba członków spółdzielni, by założyć nową spółdzielnię. Nie może być to liczba mniejsza niż 10. Jeśli w danym budynku mieszka mniej niż 10 członków spółdzielni należy rozpoznać, który z najbliższych budynków tej spółdzielni nadawałby się do takiego wyłączenia. Należy mieć na uwadze by wielkość planowanej spółdzielni nie przekraczała 200. Do granicy tej należy podchodzić jednak praktycznie, a nie doktrynalnie. Przy ustalaniu liczby członków spółdzielni należy pamiętać, że w jednym mieszkaniu może mieszkać więcej niż 1 członek spółdzielni np. oboje małżonkowie.
    3. Komitet organizacyjny przeprowadza akcję informacyjną wśród mieszkańców bloku wskazując na niewątpliwą opłacalność wydzielenia się jako nowej małej spółdzielni. Nie powinno to sprawić większych kłopotów, bowiem analiza comiesięcznych opłat dostarczy wielu argumentów. Utrzymanie spółdzielni - molocha musi więcej kosztować.
    4. Komitet organizacyjny zwołuje zebranie członków spółdzielni danego bloku z zamiarem podjęcia uchwały o ich wydzieleniu się jako nowej spółdzielni. Należy zadbać, by zawiadomienie o zebraniu dotarło do wszystkich zainteresowanych na 7 dni przed zebraniem. Przypominam, że do tego nie jest potrzebna zgoda, ani powiadamianie jakiegokolwiek organu spółdzielni.
    5. Komitet organizacyjny w czasie zebrania sporządza listę obecności, zapewnia protokołowanie zebrania oraz przedstawia projekt uchwały o podziale spółdzielni. Następnie poddaje go pod głosowanie.  Wzorcowy tekst uchwały o podziale spółdzielni.  Jeśli ktoś z ważnych przyczyn nie może uczestniczyć w zebraniu w wyznaczonym przez Komitet organizacyjny terminie, może wyrazić swoje poparcie dla uchwały przez złożenie podpisu na karcie zawierającej treść tej uchwały poza zebraniem. Najlepiej przed, tak by można było zebranych poinformować o tym fakcie.
    6.  Tekst uchwały z podpisami należy sporządzić w 2 egzemplarzach.
    7.  Jeśli za wspomnianą uchwałą opowie się ponad połowa członków spółdzielni mieszkających w tym bloku (np. na 101 za 51), oznacza to, że procedura podziału spółdzielni praktycznie została wszczęta. Upoważnione w uchwale osoby (najlepiej gdyby były to osoby, które utworzyły pierwszy komitet organizacyjny) przesyłają do zarządu spółdzielni  wniosek.  o zwołanie walnego zebrania członków wraz z uchwałą, które formalnie ma podjąć uchwałę o podziale spółdzielni.
     8.  Zarząd spółdzielni oraz walne mają trzy miesiące, od daty złożenia wniosku, na podjęcie uchwały o podziale spółdzielni zgodnie z wnioskiem. Jeśli to się nie zdarzy lub walne odmówi podziału, wnioskodawcy składają   wniosek do sądu , by on podjął taką decyzję za organ spółdzielni.
     9. Proszę pamiętać, że podane tutaj wzory wniosków są tylko przykładami i można je zmieniać zgodnie z potrzebą. Na każdym etapie podziału spółdzielni w razie potrzeby uzyskania dodatkowych informacji, wyjaśnień bądź zwykłego wsparcia, proszę się nie wahać i kontaktować się z nami na adres   
tomasz.wojcik.sol_(at)_wp.pl.


a tutaj istotne informacje
http://www.uwlaszczenie.pl/

w adresie tomasz.wojcik.sol/tu ma być małpka/wp.pl

Niestiety aby tego dokonac w przypadku SM w Stalowej Woli trzeba zmienic jej statut (do czego wystarczy tylko odpowiednia wiekozosc obecnych na walnym zgromadzeniu czlonkow sm bez wzgledu na ich liczbe) albo zakwestionowac poszczegolne decyzje organow sm w sadzie ewentualnie (tutaj nawet mozna pojedynczo) bo do podzialu spoldzielni uchwalili zapis w statucie ze musi byc za 1/10 czlonkow tj ok. 1000 osób obecnych na glosowaniu ;( W drugiej spoldzielni SBM chyba jest jeszcze gorzej bo tam jest twor zwany Zebraniem Przedstawicieli, ktorego to tworu nie ma juz w prawie polskim obecnie (ale spoldzielnie mieszkaniowe stawaja ponad prawem) i wszelkie uchwaly odejmowane przez ten twor i decyzje organow przez nie powolowywanych powinny byc uchylane przez sady co sie dzieje w calej Polsce. Trzeba tylko aktywnosci ludzi...
Reasumuajac latwiej i szybciej chyba jednak zrobic wspolnote o czym byla mowa w innych tematach...
Zycze jednak wszystkim zaangazowania i checi do dzialania, bo warto...
W razie pytań i watpliwości zachecam do odwiedzania siedziby Podkarpackiego Stowarzyszenia "Wlasnosc i Gospodarnosc" przy ulicy Poniatowskiego 33a/2 gdzie co tydzien we wtorek od 16 do 18 bezplatnie czlonkowie zarzadu udzielaja wszelkiej pomocy w kwestiach zwiazanych z uwłaszczeniem mieszkań i nie tylko ewentualny kontakt wlasnosc_(at)_poczta.fm

wygląda na to, że się spotkamy, bo sprawy zwiazane z funkcjonowaniem spółdzielni bardzo mnie interesują, a nawet powiem, że jest nas grupa osób żywo zainteresowanych tym tematem;

Mała spółdzielnia czy wspólnota to z pewnością lepsze, tańsze rozwiązanie od tego co jest w tej chwili. Też jestem zainteresowana tematem i chętnie posłucham, poczytam dalsze rady.

wniosek o podzial spoldzielni byl stawiany na ostatnim walnym zgromadzeniu SM w Stalowej Woli w czerwcu ale nie przeszedl ze wzgledu na brak wlasnie odpowiedniej liczby osob (obecnych blo w porywach okolo 200 osob na 11 tys uprawnionych do glosowania) ale bedziemy i trzeba probowac dalej

Ludzi niezadowolonych z działalności tego źle zarządzanego molocha w Stalowej jest chyba więcej niż zadowolonych, ale jak widać po ubiegłym walnym należy najpierw doprowadzić do zmiany statutu aby cokolwiek zobić w związku z tym moje propozycje:
-podział spółdzielni przechodzi zwykła więkrzością głosów osób obecnych na walnym( nie ma co liczyć że przyjdzie 10 % uprawninych , w historii SM to sie jeszcze nie zadrzyło = przychdzą namaszczeni przez zarząd do wybrania na członków RN reszta odpada bez względu na kwalifikacje)
-kadencyjność zarządu ( bo niby czemy ktoś ko umie zastraszyć pracowników ma być dozywotnim prezesem nawet jak nie ma pojęcia o dobrym zarządzaniu -centralizacja sie już nie sprawdziła w socjaliżmie
Moim skromnym zdaniem każda ądministracja z powodzeniem może być samodzielną spółdzienią lepiej zorganizowaną , bardziej przyjazną lokatorom i bez zbędnej czapy w postaci kosztownedo centalnego zarządu.
Mamy niby kryzys w stalowej , kraju na swiecie ale nie w naszej SM , rosną płace, rosnie ztrudnienie ,dubluje się stanowiska AM-SM panuje kolosalny nepotyzm więkrzy nawet niż w psl-u, rosną opłaty za mieszkania ,ale mamy co mamy = bodaj najgorszą Radę Nadzorczą w historii SM
I TAK MOŻNA BY BEZ KOŃCA DOPÓKI CZŁONKOWIE NASZEJ SM NIE ZROBIĄ Z TYM PORZĄDKU

Coś temat przysechł , zrobiła się cisza więc rozumiem że odsetek zadowolonych z zarządu SM wzrósł do 100 %
a tak się ciekawie zapowiadało na wiosenne walne na MOSiRze

temat nie przysechł, ale czekamy, aby wszyscy mieszkańcy wyodrębnili na własność swoje mieszkania i zaczniemy należycie dbać o nasze domy;
np. odejdziemy od spółdzielni molochów, gdzie zawsze brakuje sił i środków na to co jest istotą tychże instytucji czyli nasze bloki i mieszkania;
osoby, które nie złożyły wniosków o wyodrębnienie muszą to zrobić do 30.12.2009r. - koniecznie!!!

jak najbardziej trzeba skaldac wnioski najlepiej jak najwczesniej choc tym ktorym sie to nie uda nasz sejm zrobil niespodzianke i 18.12.2009 przyjal nowelizacje ustawy o sm i lokatorzy nadal nie beda musieli doplacac do przeksztalcen mieszkan, wiecej szczegolow np tu http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/380018,lokatorzy_nie_beda_doplacac_do_wykupu_mieszkan.html