Jakie są asze opinie o barze kryjówka? Mam ulotke, ale jeszcze nic nie zamawiałam. Wydaje mi sie że ceny doś wysokie mają. Czy cena dań jest adekwatna do jakości? Ktoś zamawiał? Polecacie??

Byłam ostatnio na kursie, na który dowożone były dania obiadowe z Kryjówki.
Jedzenie fatalne!I nie jest to tylko moja opinia.Zupy lury jak choroba, drugie dania albo całkiem bez smaku albo przesolone.Na rea\welacje co prawda nie liczyłysmy ale żeby to chociaz smaczne było i zjadliwe.Były dni,że wolałysmy zjeść bułke z jogurtem.NIE POLECAM.Dodam jeszcze,że kurs trwał 5 tygodni więc nie jest to jakas wybiórcza i przypadkowa ocena.

ja na przykład jestem zadowolony z ich jedzenia, bardzo smaczne, no i maja rewelacyjne kanapki. wiadomo że są gusta i guściki jeden woli ziemniaki a drugie zajada się kawiorem. pozostaje samemu sprawdzić i ocenić

jedynie co tam jadłam to pierogi ruskie - szybko straciłam ochotę na nie zresztą bo farsz był fatalny - zmielone ziemniaki z koperkiem pewnie z tych które zostały im z dnia wcześniejszego co idą do obiadu.Nie miałabym nic przeciwko ziemniakom z dnia wcześniejszego ale ten ochydny koperek no i brak sera....może teraz serwują lepsze ale pierwszy raz w życiu w ruskich widziałam koper

Kanapki mają świetne .

Kanapki ??tzn co w nich takiego rewlacyjnego ??

chyba nie umiem takich kanapek gotowac kurde

Przesadzacie. Kanapek nie jadłam, ale dania na dowóz są OK. Pierogi ruskie obsmażane i placek po węgiersku nie są złe. Jeśli macie namiary na dobrego placka po węgiersku z dowozem do domu, dajcie znać. Anulka jeśli potrafisz zrobić pierogi ruskie o takim smaku, za taką kasę, jesteś wielka. Załatwię Ci odbiorców. Na razie w małej ilości. To nie żart. Mówię poważnie.

uwierz mi że potrafię zrobić i to nawet lepsze pierożki pod warunkiem że nie będę musiała do nich dawać koperku - w zamian dodam Ci kochana biały ser ( w tej samej cenie pierożki co w kryjówce)......... a tak swoją drogą to wyraźnie napisałam że jadłam tam tylko raz i tylko to jedno danie,które mnie zraziło - być może inne dania są bardzo smacznie - nie wiem nie degustowałam.....Więc od kryjówki już wolę ruskie z kaprysu bo mi dużo bardziej smakują( i są dużo tańsze bo widzę że cena dla Ciebie jest ważna) ....




swoją drogą temat dotyczy opini więc ją wystawiłam - nie lubię koperku a komu innemu może smakować nawet *****

Ale macie kur... problem. Gotować się nie chce to kupują i jeszcze narzekają. Jak grubasy nie chcecie tam jeść to żryjcie gdzie indziej. W czym problem ? Może lepiej samemu coś ugotować. A sory, przecież Wy nie potraficie. W niedziele zamiast ugotować obiad idziecie z całą rodziną na pizze lub kebaba. Żal, żal...grubodupcy.

Czy Kryjówka ma monopol?
Jedzcie tam gdzie Wam smakuje!
Pani ze szkolenia chyba jest zawistną konkurencją, bo mi osobiście bardzo smakuje! Chyba, że organizatorzy szkolenia maja do dyspozycji 4 zł na osobę...

Szanowni Państwo,

(poniższy tekst zawiera fragmenty wiadomości przesłanej do RRJ z przeprosinami)

Życzliwi znajomi donoszą mi o wszelkich opiniach na temat naszej działalności.
Jak wszędzie pracują dla mnie ludzie, którzy (jak wszyscy) mają lepsze lub gorsze dni. Zapewniam jednak, że używamy najlepszych jakościowo surowców oraz dokładamy wszelkich starań, aby klient był zadowolony. Lista referencji do wglądu.
Takie dyskusje na forum są dziwne, bo jeden coś lubi inny nie. Wszyscy są inni i jedyni w swoim rodzaju. Brakuje nam tolerancji. Ja lubię twaróg z miodem, a moja żona się krzywi jak to widzi.
Nie jesteśmy w stanie gotować dla wszystkich tak jak na przykład jego babcia. Są smaki i smaczki. Na ewentualne uwagi dotyczące dostarczanych posiłków zareaguję natychmiast jeśli tylko będą konstruktywne.
W kwestii pierogów z koperkiem. Cóż... kilka lat temu dowiedziałem się, że niektórych tajemnicą jest dodawanie mięty do farszu pierogów ruskich, ale nie zareagowałem takim zdziwieniem jak Szanowna Pani ANULKA na wieść o koperku. Ja zostałem wychowany na takiej kuchni. Za to mój niedoszły teść uważał za herezję (jak to mówił) „zawijanie ziemniaków ciasto”. Życzę większego otwarcia na nowe smaki.
Wybór kuchni w Stalowej Woli jest dość bogaty więc każdy znajdzie coś dla siebie. A jeśli ktoś uważa, że potrafi lepiej, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby sam spróbował prowadzić gastronomie i zetknąć się z rzeczywistością, z różnorodnością gustów i oczekiwań lub zapraszam z CV i listą dotychczasowych sukcesów kulinarnych.

Z wyrazami szacunku
Krzysztof Tylkowski
www.kuchniatylkowski.pl

Jedzenie mają rewelacyjne! Wiem, bo miałam tam praktyki, próbowałam wszystkiego i widziałam jak to wszystko się robi.
Pierogi robią jak w domu,cebulka na masełku nie na zamiennikach...serek i podstawa koperek!!!. Ja też wychowałam się na takich pierogach i nie zjadłabym innych...
Jeżeli chodzi o zupy, nie gotują z proszku i kostki, ale domowo i są gęste. Widziałam ile pracy wszyscy tam wkładają w to żeby każdego zadowolić.Nie wiem co Wy od nich chcecie