Popieram....jak chcesz rower miec w gorszym stanie niz teraz to zaprwadz g wlasnie tam

Hehe żeby tylko....
Dziedek Skasował mnie na 50 zł a w rowerze nic nie było zrobione. Tylko przetrzymał go 2x dłużej niż obiecał. Powiedział, że hamulców to się nie da wyregulować a wymiana szczęk to kilkadzisiat zł!!!
W Tip Topie się udało. Tylko Tip Top.

W tip topie mają normalne podejście. Wiedzą po co ten serwis otwierali. Polecam jak najbardziej. Korzystałem kilka razy i jestem bardzo zadowolony.

Just wyluzuj bo większość twoich postów to ich pochwała starczy serio i tak wiadomo że są w stw najlepsi. Rowerek był dobry w czasach wigry 3 teraz sobie nie radzi a koło scentrowane oddawał gorsze niż było przed..

Witam. Teraz na "górce" jest inna firma i inny właściciel. Dziwne, że przez tyle lat nikt nie sprostował tematu Byłem w tym roku z moją Kona na przeglądzie przed sezonem Pozdrawiam

Szukacie dobrego serwisu - dobry serwis to taki gdzie wkłada się serce . A jak serwis to twoja praca -sorry wkrada się rutyna . Jak chce robić rower z sercem ( solidnie ) to musi to odpowiednio kosztować ( czas , koszt częsci )taka jest prawda. Reanimacja roweru po klikuletnich zaniedbaniach jest kosztowna a czasem wręcz nieopłacalna. A rowery z Tesco , Kauflanda , czy Biedronki ( 300- 700 zł ) nawet się nie tykam bo to typowy makrokesz do którego czesci markowe czesto nie pasują a naprawa jest wyjątkowo uperdliwa . Pozdro .

Ludzie. Do tozebrania i złożenia roweru na części pierwsze wystarczy kilka podstawowych narzędzi. Miejsca nie trzeba specjalnego. Z czym Wy chcecie do serwisu jeździć ?

kilka narzedzi - e chyba do ukrainy

Czortunio jak zwykle pisze byle co ale w sumie sam nie wie o czym... Czy specjalna nasadka do odkręcenia suportu to jest podstawowe narzędzie ?? albo ściągacz do korby np na kwadrat?? podejrzewam że szary człowiek z podstawowymi narzędziami będzie miał problem nawet z poprawnym nabiciem gwiazdy do rury sterowej nie mówiąc już o przeserwisowaniu hydrauliki kolo1 chyba się ze mną zgodzi

Tak zachwalacie tip top a jak pytałem o serwis przekładni siedmio biegowej to powiedzieli że nie serwisują więc co to za serwis przekładać części to małpę by można nauczyć.

Dla kogoś kto ma rower, to będą podstawowe narzędzia, które kosztują grosze.
Najdroższy w całym potrzebnym zestawie - będzie klucz dynamometryczy, któego pewnie i tak w lokalnych pseudo serwisach nie posiadają

Co nazywasz "przeserwisowaniem" hydrauliki ? Stosując takie określenia próbujesz owiać mitem tajemniczości i niedostępności ową hydraulikę ...

Gro "serwisu", kończy się na wyregulowaniu przerzutek, hamulców, czasem wymiana klocków czy wycentrowanie koła, bądź zaaplikowanie smarowidła.

W mojej przygodzie z rowerami zaplatałem nawet koła po wymianie piasty. I stwierdzam, iż ta czynność nie powinna nastręczyć przeciętnemu użytkownikowi, co ma dwie ręce i głowe problemów. Oczywiśćie posiłkując się słowem pisanym.

Niestety wiekszość serwisów nie bawi się w naprawy przerzutek , manetek ,pedałow czy hamulców - po prostu te cześci wymieniane są na nowe bo taka jest strategia producenta i czesto czesci są do nich niedostępne . Klucz dynamometryczny to raczej przydaje się przy droższych rowerach gdzie gwinty są aluminiowe . Co do podstawowych nadzędzi to nie radzę używać jakiegoś dziadostwa bo jak obrobi się srubkę imbusa albo torksa to mogą być póżniej ładne problemy z odkręceniem - tylko markowe narzędzia . Co do serwisu hamulców hydraulicznych stare modele są zazwyczaj proste w budowie jak cep , natomiast nowe - jestem ciekaw czy dałbyś rade rozebrać klamkę na czyniki pierwsze w shimano XT 785 . No chyba że serwis sprowadza się do wyczyszczenia zacisku i tłoczków ewentualnie wymiany płynu ... . A serwis amortyzatorów , spreżynowce są jeszcze prostackie ale np. Fox już takim nie jest - tu potrzebne są dodatkowe specjalne narzędzia - nie wspomnę o wiedzy jak tego dokonać .Widze że nikt nawet nie wspomniał o "chemi" rowerowej a ta jest wyjątkowo droga ,np olej mineralny do hamulców shimano kosztuje parę dych . A w zasadzie co będę się rozpisywał - tu jest rowerowa szafka narzedziowa , zerknijcie na cenę http://www.bikek(...)/SuperB.(Saks).Zestaw.narzedzi.serwisowych.TBA9000/

Klucz dynamometryczny jest PODSTAWOWYM narzędziem. Nieodzownym przy każdym rowerze. Absolutna PODSTAWA ! I niestety na tej podstawie zapewne wykładają się okoliczne pseudo serwiski rowerowe.

Kolego kolo1. Podajesz jakieś wyimaginowane przykłady czynności serwisowych. Do których się nawet nie odniosę z racji niebycia w temacie aktualnych nowinek rowerowych.
Powtórzę raz jeszcze. Gro serwisu o którym tutaj mowa, to banalne czynności regulacji, czyczczenia, smarowania, które bez problemu wykonana osoba mająca dwie ręce i głowę na miejscu.
Równie beznadziejnym przykładem jest wklejenie szafki serwisowej za 8 tys. Zapewniam Cie, że pseudo rowerowe serwisiki nie mają takich narzędzi.

Zestaw przyzwoitych imbusów to koszt kilkudziesięciu zł.
Kilka wkrętaków, Kilka nasadek. Ze 2-3 płasko oczkowe. Kombinerki. Kilka adapterów, typu klucz do kaset, czy do supportu - które kupujemy w razie potrzeby.

Taki zestaw, to kompletując od zera ok 200-300 zł. W większości domu wkrętaki, czy imbusy powinny się znaleźć.

Nie potrzebujesz od razu zestawu narzędzi umożliwiających rozebranie roweru na części pierwsze. Zestaw taki kompletuje się latami - w miarę potrzeb.

Podstawowe narzędzia które wymieniłeś są przydatne w rowerach których technologia jest z ponad 10 lat .Masz rację że gros takich rowerów jeżdzi po Stalowej. Ja zajmuję się już nieco nowszym sprzętem - dlatego piszę ze swojej perspektywy , więc nie musisz się denerwować .Do rowerów musisz mieć przynajmniej 2 klucze dynamometryczne - chyba wiesz dlaczego jeśli ich rzeczywiście używasz i tu już koszt jest prawie 1 tys zł ,zestawik dobrych imbusów to około 80 -100zł , płaskie klucze ze 150 . No chyba że się kupi takiego szita http://alleg(...)196.html - jakość tych narzedzi woła o pomstę do nieba . Uwież że nie piszę o wyimaginowanych czynnościach serwisowych - prawda jest taka że podzespoły w nowych rowerach niestety nie są już tak łatwe w naprawie jak kiedyś , producenci wymyślają różne magiczne klucze które musisz mieć aby je rozkręcić , nie wspomnę o pomysłowości konstruktorów jak potrafią udziwnić dany element aby nie można bo było od tak sobie go rozkręcić ... .

Masz kolego wyjątkowy dar zawyżania cen.

160 zł jonnesway - 6-30 Nm
170 zł jennesway - 19-110 Nm

= 330 za dwa klucze. Nie 1000. Są to dobre klucze (w tej cenie bardzo dobre). Posiadające świadectwo kalibracji.

Imbusy stanley - 25 zł.


Zapewniam, że na etapie kluczy dynamometrycznych wymiękają z lokalne pseudo serwisiki rowerowe, wychwalane w tym temacie.
Tutaj wkraczamy w kolejny temat. Usługi za które płacą klienci, są bardzo często przeprowadzane niezgodnie z zaleceniami producenta.

Na wiekszości markowych cześci rowerowych są podane siły z jakimi się w nich dokreca śruby .A kto stosuje smary i kleje na połaczeniach gwintowych ( bo w większości producenci zalecają ich stosowane ) ? Może starczy . Dynamometryki po sto parę złotych to wyrzucanie pieniędzy w błoto - chyba że myślisz ich używać sporadycznie .Tu nie chodzi o świadectwo kalibracji a o jakośc wykonania i trwałość .Ja piszę o takich dynamometrykach http://www.bikes(...)ne.html. Klucz dynamometryczny 6-30 Nm jest niewystarczający bo na przykład alumniniowe mostki i kierownice przykręca się zazwyczaj z siłą max 5 Nm. Jak już masz klucz dynamometryczny trzeba mieć komplet końcówek do niego i przejściówek - i tu jeśli kupisz dziadostwo za 50 zł w Unimecie to prędzej czy póżniej sam się przekonasz jaka jest ich jakość ( nietrzymanie wymiarów , kiepski materiał który się kruszy i obrabia - dobry zestawik kosztuje trochę ponad 200zł przykład http://alleg(...)54.html. Co do zwykłych kluczy imbusowych podstawowy zestaw 3-17 wykonanych ze stali CrV 6150 ( imbus jest sprężysty ) i twardości w granicach 52-55 HRC kosztuje niestety w granicach 80 - 100zł i ta są dobre klucze . Jak pisałem wcześniej nie stać mnie na tanie narzędzia i niszczenie drogich cześci rowerowych . Moze gdybym grzebał w rowerze od święta i nim tak samo jeżdził - to nie zwracałbym na to uwagi , ale jeśli robię swoimi rowerami rocznie około 10 tys km to niestety potrzebny jest full serwis aby te rowery wytrzymały ten przebieg

Kolego, kolejny raz odbiegasz od tematu. Już się pochwaliłeś. Cieszę się razem z Tobą.

Konkludując. Do wykonania przeciętnego serwisu roweru, wystarczą podstawowe narzędzia, które każdy w swoim domu znaleźć powinien. A jeśli nie znajdzie - ich zakup nie jest majątkiem.

Też jestem zwolennikim dobrych narzędzi. Natomiast - patrząc realnie obsługa roweru nie wymaga narzędzi lepszych niż klasa średnia.


Natomiast cieszy mnie, że zauważyłeś to co i ja. Poziom obsługi klienta w lokalnych pseudoserwisikach jest mierny ! Zezłościł bym się niemiłosiernie oddając rower do kogoś kto zwie siędumnie SERWIS, a ten odwaliwszy totalną chałę (brak kontorli momentu dokręcania, brak klejów do gintów), skasował mnie za usługę
Płacąc za usułgę oczekuję przynajmniej wykonania jej zgodnie z zaleceniami producenta.

Dlatego też wtrąciłem swoje trzy grosze w ten temat. Warto zająć się swoim jednośladem SAMEMU !

Czortunio, te narzędzia które wymieniles to jednak cos więcej niż podstawowe narzędzia chodzi mi oczywiście o klucz do kasety czy tak jak wspomnialem ściągać z do korby czy klucz do supportu. Podejrzewa ze dla dużej części ludzi podstawowe narzędzie to 13, mlotek, srubokret i moze kombinerki:-)

Zdaję sobie sprawę, że ten przysłowiowy klucz do kaset nie jest czymś co ma się w domu, w szafce narzędziowej. Ale:
- demontaż kasety to nie jest częsta czynność
- jak już nastanie taka konieczność za 18 zł kupi na allegro z pzresyłką, albo w sklepie za 14 (chyba po takiej cenie kiedyś kupowałem).

Mając rower, warto w miarę potrzeb kompletować sobie narzędzia. Nie nie dawać wiary w lokalne pseudoserwiski.

dobra ... to koledzy pochwalili się już przebiegami, posiadanymi narzędziami, wymarzonymi narzędziami i czym tam jeszcze ...

a podstawowe pytanie brzmi: to gdzie ma oddać swój rower do serwisu użytkownik, który chce mieć rower sprawdzony, wyregulowany, doczyszczony, nasmarowany lub nie itd ... nie wnikając w powody dla których sam tego nie zrobi ... polecicie coś w okolicy?

pzdr,
jerry

Jerry. TIP-TOP serwis rowerowy. Szukaj na google mają strone oficjalną. Tam znajdziesz adres.

Potwierdzam tip top to dobra firma.

dzięki;
sprawdzę;

pzdr,
jerry

Jerry i jak zapisałeś się w kolejce do serwisu

Ja daję rower zawsze do Rojaxu i zawsze było wszystko dobrze zrobione.

W tamtym roku kolega chciał dać do Tip Topa - to mu powiedzieli taki czas oczekiwania że go mało co z butów nie wyrwało (byłoby juz po sezonie)