która płyta najbardziej ci się podoba ?

Jak najbardziej polecam - The Prodigy - Invaders Must Die Promo

The Fat Of The Land

http://www.theprodigy.pl/

kwestia gustu - osobiscie do mnie nie przemawia taka muzyka - a poza tym nietrudno dzis byc artysta majac do dyspozycji syntezator i komputer zamiast prawdziwych instrumentow

boskie prodiży ??? smack my bitch up, change my pitch up... prostactwo też chyba ma swoje granice

Pierwsza plyta, The Experience, byla doskonala.
Potem - Music for the Jilted Generation - nie ma juz takiej energii jak poprzednia. Dla wielu ludzi to jest najlepszy okres w dzialalnosci Prodigy, osobiscie mnie ta plyta przytlacza, ciezki nastroj.
Fat of the Land jest znosna, z wyjatkiem glupiego Smack my bitch up, jak juz Ziorro zauwazyl. Jak na tamte prehistoryczne czasy byla to oryginalna i ciekawa muza.
Pozniejsze 2 wynalazki to juz niestety dno i 2 metry mulu, mysle, ze na Prodigy mozna juz postawic krzyzyk.

dobry jest kawałek Smack my Bitch Up i teledysk jest wypas

Na szczęście jest kwestia gustu i ja wole muzykę stylu „rave” którą mają tylko The Prodigy ,mogę jedynie ubolewać nad twoją muzyką bez określonego stylu wokalistki „mandaryna”