Posty: 2021
Dołączył: 3 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
Jest komputer stacjonarny kupiony w 2004 roku, czyli 21 lat temu. Ostatnio był uruchamiany 6 lub 7 lat temu. Wtedy działał bez zarzutów i miał 15 lat. Jedyne podzespoły, jakie były wymieniane, to procesor i płyta główna po 2 latach, czyli koło 2005 roku, a potem wentylator od karty graficznej koło 2010 roku. Zasilacz działał co najmniej 15 lat, co według Internetów jest ewenementem. Obudowa NTT System, procek Athlon 2000+, płyta K7S5A, więcej nie wiem. Komputer podpięty do prądu, ale tak stoi kilka lat.
Czy można bezpiecznie go włączyć, czy jest ryzyko, że coś się sfajczy? Jakie są ryzyka? Co się może stać? Zależy mi przede wszystkim na danych. ChatGPT straszy, że może polecieć dymek. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
|
|
Posty: 277
Dołączył: 28 Maja 2019r. Skąd: Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
Ryzyko zawsze jest. Ja sam odpalam od czasu do czasu stary komputer z zainstalowanym xp czy 15 letni dysk zewnętrzny WD i nic jednemu i drugiemu nie jest.
Odpalaj śmiało, dla co może pierwsze polecieć to tylko zasilacz tylko go przeczytać ze starego kurzu Daj znać co zrobiłeś |
|
Posty: 12851
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
Może być wyczerpana bateria od Biosu.
Jeśli wprowadzałeś zmiany w biosie... to je utracisz tak czy owak przy wymianie baterii. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 11457
Dołączył: 9 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
Potrzebowałam stary komputer z piwnicy. Nie działał dobrze, znajomy elektronik wymienił od ręki wszystkie kondensatory elektrolityczne w środku za dwie stówy i zabytek pojechał Windows 95
![]() Ale to było ze względów historycznych i biznesowych. Totalny złom,,, Uśmiechnięta Polska i Smutny Obywatel. |
|