Na Policję wciąż przychodzą oszukani przez Internet

Image

Stalowowolscy policjanci po raz kolejny apelują o wzmożoną ostrożność podczas transakcji online i przy wykorzystaniu płatności mobilnych (Blik). Co jakiś czas do jednostki policji zgłaszają się osoby, które dały się oszukać, tracąc swoje pieniądze. Sprawdzajmy czy oferowane do sprzedaży produkty nie są fikcyjne, nie klikajmy w wysyłane linki, a generując i przekazując kod Blik upewnijmy się, że nie jest to próba oszustwa.

Oszuści wymyślają coraz to nowsze pomysły na wyłudzanie pieniędzy. Popularne stały się metody oszustw z wykorzystywaniem kodu Blik. Najczęściej, przestępcy najpierw włamują się na konto społecznościowe naszego znajomego, po czym podszywając się pod niego proszą o szybką pożyczkę poprzez wygenerowanie kodu do płatności. Weryfikujmy zawsze takie prośby.

Ofiarą oszustwa można też paść podczas zakupów na różnego rodzaju aukcjach internetowych. Oszuści wystawiając rzekome produkty w swoich ogłoszeniach, nie podają numeru konta, tylko proszą o kod Blik, dzięki któremu niezwłocznie wypłacą pieniądze, obiecując przy tym natychmiastową wysyłkę zakupionego towaru. Podczas internetowych zakupów warto zawsze upewnić się, że oferty nie są fikcyjne i sprawdzić informacje o sprzedawcy. Warto również zamawiać za pobraniem, a przed odbiorem przesyłki sprawdzić jej zawartość.

Będąc sprzedawcą, również zachowajmy ostrożność. Oszuści kontaktują się z osobami, które mają wystawione na sprzedaż przedmioty i wyrażają zainteresowanie ich kupnem. Następnie podsyłają fałszywy link, w którego kliknięcie i podanie danych wrażliwych rodzi konsekwencje utraty pieniędzy.

Tylko w maju stalowowolscy policjanci odnotowali kilka tego typu oszustw. Zwykle osoby tracą od kilkuset do kilku tysięcy złotych. W ostatnich dniach dwóch mieszkańców zgłosiło, że po opłaceniu zamówionego towaru kodem Blik do chwili obecnej nie otrzymali przesyłki. Kilka dni wcześniej mężczyzna wysłał, rzekomo opłacony towar, a do chwili obecnej nie otrzymał przelewu.

Gdy doszło do oszustwa, należy:

• zachowywać wszystkie dokumenty związane z transakcją: dowód przelewu na konto bankowe, korespondencję mailową itp., jak również całą korespondencję ze sprzedawcą,
• zachować zapisy rozmów wykonywanych za pośrednictwem komunikatorów internetowych, czatów, sms- ów,
• o oszustwie poinformować najbliższą jednostkę Policji.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~siwy

jak mozna miec w domu tyle kasiory? od tego sa banki. ludzie ogarnijcie sie

~Gosc

Ostrzezenie ! Ogloszenie NA OLX - kobieta podaje imie w ogloszeniu jako " Dorota " z Proszowic sprzedaje jako licencjonowane pelargonie , niecierpki . Otrzymuje sie znacznie mniejsze i bez doniczek , wylamane bez oryginalnych etykiet , zle zapakowane do przesylki . Przelew na konto na meskie imie , przesyla zdjecia z katalogu . W rzeczywistosci wysyla dziadostwo . W tym przypadku lokalna policja - prokuratura umorzyla sprawe , dlaczego ? Widac jest uzaleznione od miejsca zamieszkania , no i oczywiscie podejscie do pracy , tak jak w kazdym zawodzie. Dodatkowo kobieta ta prawdopodnie oszukuje Urzad Skarbowy , gdyz nie ma mozliwosci otrzymania paragonu , faktury , czy chociazby recznie napisanej kwoty na kartce papieru . Skoro zatrudnia pracownikow to chyba powinna placic za nich i miec zarejstrowana firme ? Jak to jest w obecnej Polsce ? Praca na" czarno" we wlasnym kraju ?

~Kromka

Na taką skalę inwigilacji jaka ma miejsce obecnie, dziwne jest że nie potrafi się znaleźć oszusta internetowego.

wyborca

Czy Stalówka ma kosę z Lechią Gdańsk?

~Mirek

~taka prawda vel du-po-wł-azie, oczywiście ty nie jesteś id-io-tą i nie kupujesz przez Internet, ty tylko okradasz podatnika przez Internet i działasz systemowo z premedytacją bo takiej PiS-owskiej ka-nal-ii to się należy.

~Kurdebalans

To nie Internet ich oszukał.

~Ziutek

Rafał Internet wciąż oszukuje ludzi!

~Bziuki

Matko bosko kto to jest ten internet że chodzi i oszukuje. No i na kogo odda głos w drugiej turze?

~baenaba

~taka prawda tylko idioci dają się robić w balona kupując to samo w stacjonarnym sklepie kilkanaście,jak nie kilkadziesiąt % drożej.

~taka prawda

Tylko idi=ci kupują w internecie i się dają nabrać na dziecinne sztuczki.

~Dobra rada

Za pobraniem też próbują wcisnąć szajs dlatego zawsze otwieram paczkę przy kurierze wczoraj odbierałem paczkę a w paczce towar za 24 złote a nie za 75 złotych kurier zabrał paczkę z powrotem to była przesyłka od ERLLI radzę na nich uważać.

~Anna

Fałszywe sklepy internetowe nie mają opcji za pobraniem. Często nie podają z jakiej tkaniny jest coś uszyte ,lub jest to informacja fałszywa np .podaje się że jest z bawełny a towar jest z tworzywa syntetycznego. Fałszywka to też ,gdy towar jest tani, np. rozkloszowana spódnica długa za100 zł.

~Anna

Fałszywe sklepy internetowe nie mają opcji za pobraniem. Często nie podają z jakiej tkaniny jest coś uszyte ,lub jest to informacja fałszywa np .podaje się że jest z bawełny a towar jest z tworzywa syntetycznego. Fałszywka to też ,gdy towar jest tani, np. rozkloszowana spódnica długa za100 zł.