Stal zmierzyła się ze Słoniami. Mecz mogliśmy wygrać, ale i tak było świetnie

To był „pojedynek” drugich miejsc z… dwóch stron tabeli. Zielono- czarni zmierzyli się z Termalicą w ramach Betclic 1 Ligi, 25. kolejki. Teraz każde spotkanie na boisku to jest walką o przetrwanie, ale gdy podrażniona stalowa mrówka staje naprzeciwko słonia z bruku, to wszystko może się zdarzyć.
Zanim obie drużyny stanęły na boisku, Stal zajmowała przedostanie, 17. miejsce w tabeli z 15 punktami (2 zwycięstwa, 9 remisów, 13 przegranych), a Bruk- Bet drugie, posiadając 25 punktów (15 zwycięstw, 6 remisów, 3 przegrane). Nie było tajemnicą, że podopieczni Marcina Brosza będą pewni łatwego zwycięstwa. Kibice Stalówki trzymali jednak kciuki jeszcze mocniej niż zwykle, stawiając się licznie na meczu. Mecz był dobrym widowiskiem, takim, jakie życzylibyśmy sobie oglądać zawsze.
I połowa. Defensywa Stalówki musiała radzić sobie w tak trudnym spotkaniu bez Jakuba Banach. tym razem kapitan zasiadł na ławce rezerwowych. Ale rozpoczęło się bardzo dobrze, bo już w 2. minucie Damian Urban strzelił gola w bramkę Słoni. To było wspaniałe otwarcie meczu. Ogromne zaskoczenie i radość. Niestety, szczęście nie trwało długo, bo już w 5. minucie wynik wyrównał Maciej Ambrosiewicz z Termalici. Mecz był ciekawy, na boisku wiele się działo. Spotkanie na pewno podobało się kibicom. Tym razem błyszczeli Szwec, Strózik i Ubran, brakowało jednak kropki nad i, bo sytuacji bramkowych było kilka i nie udało się ich wykorzystać przez dłuższy czas. Ale… co się odwlecze… Tą kropkę jednak postawiono, bo w 40. minucie Stal ponownie była już na prowadzeniu. Po faulu na Damianie Oko z rzutu wolnego gola dla Stalówki strzelił Michał Walski. Do szatni schodziliśmy z wynikiem 2:1.
Bilans po I połowie: posiadanie piłki: 37% Stal, 63% Termalica, strzały na bramkę: 6 Stal, 3 Termalica, celne strzały na bramkę: 3 Stal, 1 Termalica, Faule: 4 Stal, 8 Termalica, żółte kartki: 0 Stal, 0 Termalica.
II połowa rozpoczęła się zmianami w drużynie gości. Nasz szkoleniowiec nie zdecydował się na zmiany. Teraz gra toczyła się częściej na polu karnym Stalówki. W 51. minucie Adi Mehremić dostał żółtą kartkę. Na szczęście Słonie strzelając blisko siatki zielono- czarnych zmarnowali najpierw jedną, a później drugą szansę. Było jednak gorąco. Tych szans było więcej. W 58. minucie Thiago zmarnował stuprocentową okazję na gola, bo aż 4 piłkarzy Stali szło na 2 piłkarzy Bruk- Betu. W 62. minucie Kukułowicz za to przeprowadził przepiękną akcję i na spokojnie wrzucił futbolówkę po ziemi do bramki Słoni. Stalówka niespodziewanie prowadziła już 3:1! W 63. minucie Urban zobaczył żółtą kartkę. W 64. minucie o zmianę poprosił kontuzjowany Sebastian Struzik. Przez kilka minut graliśmy w 10- tkę. W 68. minucie weszli Junior, Zaucha i Mydlarz, zeszli Thiago, Urban i Struzik. W 77. minucie idealną sytuację do podwyższenia wyniku zmarnował Szwec. W 79. minucie Kamil Zapolnik fantastycznym rzutem z przewrotki zmienił wynik meczu na 3:2. Na boisko wszedł Bida, zszedł Szwec. Do końca spotkania pozostało 15 minut i to mógł być najtrudniejszy kwadrans dla zielono- czarnych. I taki właśnie był. Bruk- Bet ożywił się i walka nabrała nowego wymiaru. W 82. minucie Damian Oko zasygnalizował problem z mięśniem dwugłowym. Na boisko weszli medycy. Mecz się rozciągał. W 94. minucie doszło do remisu. Zapolnik wyrównał wynik spotkania. Słonie wykorzystali fakt, że Oko był poza murawą. W 85. minucie na boisko wszedł Banach za kontuzjowanego kolegę. W 85. minucie Junior strzelił gola, ale ten nie został uznany. Do II połowy doliczono 6 minut. Na końcu jeszcze nie udało się wykorzystać pewnych sytuacji na wielką wygraną Stalówki. Mecz skończył się wynikiem 3:3.
To był bardzo dobry mecz, pełen akcji i emocji. Stalówka walczyła z silną drużyną i pokazała, że jest potencjał, jest moc i że wciąż tli się szansa na lepsze.
Bilans po II połowie: posiadanie piłki: 35% Stal, 65% Termalica, strzały na bramkę: 17 Stal, 24 Termalica, celne strzały na bramkę: 8 Stal, 5 Termalica, Faule: 11 Stal, 11 Termalica, żółte kartki: 3 Stal, 3 Termalica.
STAL STALOWA WOLA 3:3 (2:1) BRUK-BET TERMALICA NIECIECZA
STAL STALOWA WOLA
Skład podstawowy: Miłosz Piekutowski (BR), Bartłomiej Kukułowicz, Łukasz Furtak (K), Adi Mehremić, Kelechukwu Ibe- Torti, Thiago, Michał Walski, Sebastian Struzik, Jakub Svec, Damian Urban, Damian Oko.
Rezerwowi: Mikołaj Smyłek (BR), Michał Surzyn, Dawid Niepsuj, Bartosz Pioterczak, Michał Mydlarz, Jakub Banach, Patryk Zaucha, Jonathan Junior, Bartosz Bida.
Trener: Marcin Płuska.
BRUK-BET TERMALICA NIECIECZA
Skład podstawowy: Adrian Chovan (BR), Maciej Walski, Kacper Karasek, Tarras Zaviiskyi, Lukas Spedlhofer, Kamil Zapolnik, maciej Ambrosiewicz, Gabriel Isik, Dominik Biniek, Artem Putivtsev (K), Igor Strzałek.
Rezerwowi: Miłosz Mleczko (BR), Bartosz Kopacz, Wiktor Matyjewicz, Morgan Fassbender, Jakub Wróbel, Krzysztof Kubica, Damian Hilbrycht, Jakub Różycki, Jakub Nowakowski.
Trener: Marcin Brosz.
Sędziowie: Piotr Rzucidło z Warszawy (główny), Michał Pierściński (asystent), Przemysław Golonka (asystent), Arkadiusz Nestorowicz (techniczny), Mateusz Złotnicki (VAR), Karol Iwanowicz (VAR).
Przewiń do komentarzy



































































Komentarze