Pojemniki na odzież psują wizerunek osiedli


Pojemniki na odzież, rozmieszczone na terenie Stalowej Woli, są przepełnione. Ubrania wkładane do nich nie mieszczą się i zalegają wokół metalowych boksów. Interpelację w tej sprawie napisał radny.
Radny Aleksander Kapuściński poprosił miasto o interwencję w tej sprawie ponieważ taki widok znacząco wpływa na estetykę przestrzeni publicznej. Marnowane są też zasoby.
- Zamiast pełnić rolę praktycznego i ekologicznego rozwiązania, pojemniki na odzież stają się punktem, który szpeci przestrzeń miejską. Taki stan rzeczy jest niezgodny z wizją czystego i uporządkowanego miasta, na jakim nam wszystkim zależy. Odzież pozostawiona na zewnątrz pojemników, szczególnie w warunkach atmosferycznych takich jak deszcz czy śnieg, szybko ulega zniszczeniu. To nie tylko marnotrawstwo rzeczy, które mogłyby zostać przekazane osobom potrzebującym, ale również negatywny sygnał dotyczący działań proekologicznych miasta. Problem ten wskazuje na brak skutecznego nadzoru nad działaniem podmiotu odpowiedzialnego za zarządzanie pojemnikami na odzież używaną. Choć pojemniki należą najczęściej do zewnętrznych operatorów lub organizacji, to miasto powinno pełnić rolę nadzorczą i egzekwować od tych podmiotów należyte wypełnianie obowiązków wynikających z zawartych umów czy udzielonych zezwoleń- pisze w interpelacji radny Aleksander Kapuściński.
Rozwiązaniem będzie ustalenie do kogo należą boksy na ubrania i zmobilizowanie tego podmiotu do zajęcia się problemem, egzekwowanie obowiązków wszelkimi możliwymi metodami.
Komentarze
A może by tak np. przy co dziesiątej pergoli postawić kontener na tekstylia? Trudno osobie bez samochodu i podpierającej się laską wybrać się gdzieś tam z tobołkiem tekstyliów.
Jest jakaś linia autobusowa z przystankiem koło PSZOKu?
To tylko wynik zmian w składzie rządzących. Problem ten wskazuje na brak skutecznego nadzoru nad działaniem podmiotu odpowiedzialnego za zarządzanie pojemnikami na odzież używaną w postaci patronatu Beaty Kempy ( "znikające plecaki" i "znikająca odzież używana" ).
To te getta w Pisiej Woli mają jakiś wizerunek?
Niech baby mniej szmat kupują nie będzie problemu ...
PANIE RADNY TO NIE NIEMCY TO POLSKA A POLAK POTRAFI TYLKO SMIECIC. POPATRZ PAN PRZY PERGOLACH CO JEST DOSLOWNIE WSZYSTKO STOŁ SZWEDZKI ,ZYWNOSCI TEŻ NIEBRAK,,TYLE RAZY PISZĘ O TYM PROBLEMI I NIC ,,POZDRAWIAM,,
do ale jak to ? a jak to jest możliwe ,że płacisz składkę zdrowotną i nie możesz się dostać do lekarza, bo o godzinie 7:30 rano już nie ma miejsc. jak nazywamy takie działanie? ktoś wie?
Bezdomni też wyciągają na ławki i na tym śpią ale potem już nie odnoszą tylko zostawiają, przykład nad główną pocztą...
Szmateksy i Chwilówki to sztandary obecnej władzy :-)
CZEMU NIKT TEGO NIE OPRÓŻNIA??????
Do ~Ale jak to - sądzę,że byłeś osobiście na rupieciarni wywożąc inne odpady więc powinieneś zauważyć,że inni nie mają problemu dostarczyć zużytą odzież do tych punktów i nikt nie narzeka tylko ty ponosisz koszty. Gabaryty czy gruz też wynosisz obok śmietnika ?? Pomyśl co piszesz, jakież to koszty w porównaniu z tym co widać na zdjęciach
Już niedługo bawełniane ubrania będą na wagę złota. Urzędnicy UE już myślą nad obiegiem zamkniętym ubrań i dla zwykłych ludzi będzie to polieter. A bawełna reglamentowana zakazana z uwagi na środowisko
No kiedy skończy się ta głupota? Będziemy przemycać T-shirty bawełniane z Białorusi?
W Angli nie ma z tym problemu. Ludzie czyste ubrań a oddają do tzw. Charty. Są sklepy przystosowane do takich rzeczy i je sprzedają po funcie. Tu nikt o biednych ludzi nie dba więc grzebią w takich kontenerach! Sam mam dużo dobrych ubrań ale tam nie wrzucę bo się zmarnują!! Ruszcie radni tymi tempymi głowami a nie tylko kasę liczycie!
Ale jak to? Kilka dni temu był artykuł w którym pisaliście że nie ma potrzeby osobnych kontenerów na ubrania bo przecież mieszkańcy nie mają potrzeby ich oddawać? Teraz okazuje się że jednak mają, ale firma prywatna też ma w nosie ich odbiór.....
Nie rozumiem jak to możliwe, że jeśli przeciętna rodzina płaci 100 zł miesięcznie za wywóz śmieci to musi jeszcze na własny koszy transportować je do PSZOKu
To nie pojemniki psują wizerunek osiedla tylko wredni ludzie którzy w nich grzebią. Rozróżniajcie pojęcia, jak ktoś bałagani koło pojemnika to zlikwidować pojemnik, jak ktoś zostawia śmieci koło śmietnika to zlikwidować śmietnik, jak są kupy na chodniku to zlikwidować chodnik itd. Głupi narodzie otrząśnij się z głupoty i zacznij myśleć.