Ekranów nie będzie. Nie ma przekroczonych norm hałasu

Image

Sprawa ekranów akustycznych przy obwodnicy Stalowej Woli i Niska poruszana jest od początku pojawienia się nowej drogi. Mieszkańcy myśleli, że ściany antyhałasowe pojawią się wraz z inwestycją, ale tak się nie stało. Po badaniach natężenia hałasu, wszystko już jest jasne.

W tej sprawie odbyło się wiele spotkań, napisano mnóstwo pism i przeprowadzono niejedną rozmowę. W styczniu 2022 roku, z inicjatywy Stalowowolskiego Porozumienia Samorządowego, odbyła się też konferencja prasowa poświęcona budowie ekranów akustycznych wzdłuż obwodnicy Stalowej Woli i Niska. Tamtejsi mieszkańcy przyzwyczajeni byli do ciszy i spokoju. Tymczasem nowa droga generuje hałas i to im przeszkadzało od samego początku. Ekranów jednak nie będzie, gdyż badania wykazały, że wszystko mieści się w normach.

- Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, w ramach analizy porealizacyjnej, dokonała obowiązkowych procedur związanych z badaniem natężenia hałasu dobiegającego z obwodnicy Stalowej Woli i Niska. W miejscach, których ten pomiar był realizowany nie stwierdzono przekroczeń norm, czyli na podstawie tych przepisów środowiskowych, które w tej chwili obowiązują, GDDKiA nie mam nakazu instalowania ekranów akustycznych, w którymkolwiek z miejsc, które podlegało analizie porealizacyjnej. Myślę, że gdybyśmy się podjęli tego pomimo takich badań, to mógłby to być słuszny zarzut złego wydatkowania środków publicznych, bo nie byłoby stosownej ku temu podstawy- wyjaśnia wiceminister Infrastruktury Rafał Weber.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =