Wielkie sprzątanie w Parku Zimnej Wody. Czytelnik pyta…

Image

W Parku Zimnej Wody jest przyjemnie, zwłaszcza w czasie wakacji. Od czasu do czasu w przyrodę ingeruje człowiek i na przykład kosi trawę. Jeden z naszych Czytelników zwrócił uwagę na niezbyt eko sposób jej wywozu.

Co zrobić ze ściętą trawą? Można zostawić jako nawóz (mulczowanie), można zebrać i wywieźć na kompostownik, albo użyć zimową porą jako otulina dla kwiatów i krzewów. W Parku Zimnej Wody skoszono trawę i upchnięto ją w małe worki na śmieci. Nie spodobało się to naszemu Czytelnikowi, którzy przysłał nam zdjęcia i zauważył, że taki sposób pakowania i transportu jest co najmniej dziwny.

- Ładowanie w małe worki na śmieci trawy mija się z celem. Wystarczyłoby tę trawę skosić kosiarką, która ją rozdrobni i zostawić jako nawóz. W końcu to miejsce miało być wybitnie eko. Za dużo tutaj człowiek wepchał swoich rąk. To tylko niszczy przyrodę. Poza tym są upały i takie łączki nie powinny być teraz koszone. Trawa poupychana w małe woreczki? Ludzie mijali te pola śmieciowe i pękali ze śmiechu jakie to pomysły miał ktoś tam odpowiedzialny za to. Napiszcie o tym, bo warto- pisze do nas Pan Mariusz.

A jakie Wy macie zdanie w tym temacie? Chętnie posłuchamy. Zapraszamy do dyskusji.

Przewiń do komentarzy















Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =