Ślimaczy wyścig o awans trwa

Image

W środę o godzinie 18:00 Stal Stalowa Wola podejmowała na własnym boisku zespół Podlasia Biała Podlaska. Goście tego spotkania w dotychczasowych 29 spotkaniach zdołali zgromadzić 44 punkty i zajmowali 7 miejsce w ligowej tabeli. Bezpośredni rywal Stali w walce o awans, zespół Wieczystej Kraków, o godzinie 17:00 rozpoczął domowe spotkanie z drużyną Korony II Kielce, które niespodziewanie zakończyło się remisem 1:1. W związku z tym zielono- czarni znów mieli okazję by odskoczyć przeciwnikowi.

Od pierwszych minut było widać niestety, że presja „ciąży” podopiecznym trenera Pietrzykowskiego. Mimo nieznacznej przewagi, jaką gospodarze posiadali od pierwszego gwizdka arbitra, ich akcjom brakowało pomysłu i dynamiki. Ogromne chęci było widać w grze Kacpra Wydry, niestety samymi chęciami meczów nie da się wygrać. Stal co prawda stworzyła sobie kilka sytuacji do zdobycia bramki, jednak w pierwszej odsłonie żadna z nich nie zakończyła się golem.

Początek drugich 45 minut wyglądał obiecująco. Stalówka wskoczyła na wyższy bieg i zepchnęli gości do defensywy. Efektem tego była ofensywna akcja, w której to w polu karnym ”skoszony” został Kacper Wydra, a sędzia główny nie mógł podjąć innej decyzji jak rzut karny dla Stali. Do jedenastki podszedł etatowy ich wykonawca, Jakub Kowalski, który i tym razem okazał się sprytniejszy od golkipera drużyny przeciwnej. Gospodarze objęli prowadzenie i wydawało się, że pójdą za ciosem i szybko podwyższą prowadzenie. Niestety plan ten nie powiódł się. Zielono- czarni co prawda posiadali przewagę, jednak to piłkarze Podlasia błysnęli skutecznością w końcówce spotkania. W zamieszaniu w polu karnym piłkę w kierunku bramki uderzył Wiktor Niewiarowski. Futbolówka powoli wtoczyła się do siatki, obok interweniującego Mikołaja Smyłka i na tablicy wyników świeciło się już 1:1. Wynik ten do ostatniego gwizdka sędziego nie uległ zmianie i Stal nie wykorzystała drugiej z rzędu szansy, by odskoczyć Wieczystej. Co prawda Stalówka pozostała liderem rozgrywek z jednym punktem przewagi nad zespołem z Krakowa, jednak jeśli w ostatnich 4 kolejkach Hutnicy nie poprawią swojej gry, walka o awans może być bardzo trudna.

24.05.2023 r. Stalowa Wola godz. 18:00

Stal Stalowa Wola 1:1 Podlasie Biała Podlaska (0:0) [p]Bramki: 57’ Kowalski (k) – 78’ Niewiarowski

Stal: Smyłek, Rogala, Banach, Pikuła, Kowalski ©, Kołbon, Soszyński, Ziarko, Wydra, Szuszkiewicz, Imiela.

Rez: Konefał, Olszewski, Kucharczyk, Wojtak, Filipczuk, Stępniowski, Pioterczak, Iwao, Duda.

Przewiń do komentarzy






































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =