Znów o dziwnych darowiznach MZK
Powrócił temat darowizn jakie Miejski Zakład Komunalny ze Stalowej Woli przekazał na rzecz fundacji warszawskiej, czy warszawskiej parafii kościelnej, a także PSP Stal Stalowa Wola. Sprawą zajmowała się Komisja Skarg, Wniosków i Petycji i ona nie znalazła w tym niczyjej winy. Są tacy, którzy tę winę widzą i są oburzeni.
NIE TYLKO NASI, ALE I WARSZAWSKIE PODMIOTY KORZYSTAJĄ Z DAROWIZN MZK
O sprawie już pisaliśmy. Dane udostępniło stowarzyszenie Nasze Miasto. Chodziło o darowizny MZK przekazywane przez zakład w latach 2020- 2022. Przypomnijmy, że głównym beneficjentem była Piłkarska Spółka Akcyjna, która we wspomnianym okresie dostała aż 1 mln 100 tys. zł. Mówiono, że tego rodzaju wydatki na darowizny i sponsoring Miejskiego Zakładu Komunalnego nie miały żadnego ekonomicznego uzasadnienia, zwłaszcza, że również maksymalne dotacje od gminy, stypendia sportowe czy umowy reklamowe trafiały w ostatnich latach również do piłkarzy, a MZK poza darowiznami, płaciło osobno za reklamę PSA Stal Stalowa Wola, klubowi będącemu na czwartoligowym poziomie. Bardziej zastanawiające jest jednak to, dlaczego lokalny zakład, nie mając kosmicznych zysków, pomaga podmiotom np. z Warszawy? O tym mówił radny sejmiku, były prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak.
- W 2020 roku Fundacji Missionario, która ma siedzibę na Marszałkowskiej 58 w Warszawie, a powstała w 2019 roku, już 30 stycznia 2020 roku MZK przekazało jej 2,5 tys. zł darowizny. Następną darowiznę (2 tys. zł) przekazano jej 14 września 2020 roku. To takie wypisz- wymaluj PiS- owskie. Dzisiaj zakładasz fundację, jutro dostajesz ileś tam pieniędzy. 22 kwietnia 2022 znowu fundacja otrzymała 2,5 tys. zł, a 19 lipca 3 tys. zł. W 2020 roku Parafia Rzymsko- Katolicka Św. Marii Magdaleny (ul. Echo Leśne 2 w Warszawie) dostała 2,5 tys. zł. To sporo pieniędzy, a PKPS nie jest parafią z Warszawy, ani jest jakąś dziwną fundacją z Warszawy, więc pewnie nie ma żadnych szans na dofinasowanie, a tym bardziej, że na czele swoi Daniel Hausner, który przez władze miejskie nie jest specjalnie lubiany- mówił prezydent Andrzej Szlęzak.
CO TO ZA FUNDACJA SPRAWDZI BYŁY PREZYDENT
Dlaczego MZK woli finansować obce podmioty z bardzo daleka, a nie myśli o własnych? Jest wiele takich stowarzyszeń, organizacji, klubów sportowych, które na swoją działalność nie mają wystarczających funduszy, a robią wiele dobrego na naszym podwórku. Andrzej Szlęzak zapowiedział dziś, że sprawdzi „kim są” obdarowani, kto tam w tym wszystkim działa personalnie, zwłaszcza, że już stowarzyszenie Nasze Miasto sygnalizowało w swoim wniosku do miasta, że w KRS brak jest sprawozdań finansowych fundacji Missionario.
- W Stalowej Woli nie jest tak dobrze żeby warszawskie parafie dostawały stąd pieniądze, albo jakieś dziwne fundacje Missionario. Zobaczymy co to jest- mówi Andrzej Szlęzak.
KOMISJA SKARG, WNIOSKÓW I PETYCJI NIE DOSTRZEGŁA PROBLEMU
Sprawą zajmowano się na sesji Rady Miasta. Wcześniej do przyjrzenia się tym wydatkom zobligowano Komisję Skarg, Wniosków i Petycji. Ta jednak ma w kompetencjach tylko sprawdzenie, czy wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Wszystko więc… odbyło się zgodnie z prawem, bo taki zakład może wspierać inne podmioty w ich działalności. Nie został złamany regulamin sponsoringu. Pełny wykaz darowizn MZK znajdziecie TUTAJ. Na sesji miejska komisja nie odniosła się jednak wcale do faktu, że pieniądze popłynęły do Warszawy, a nie zostały spożytkowane lokalnie, dla wsparcia lokalnej społeczności i nie przekazała mieszkańcom dlaczego tak się stało. Tej zasadności komisja nie analizowała. I o tę zasadność pytało również stowarzyszenie Nasze Miasto w swoim wniosku.
- Pytania skierowane do komisji nie dotyczyły tego, czy to jest zgodne z prawem, czy nie, bo nie wyobrażam sobie żeby zarząd spółki zrobił cokolwiek niezgodnego z prawem. Dla mnie to jest wykluczone. Natomiast zasadnicza część pytania dotyczyła zasadności, a to są dwa różne pojęcia- powiedziała na sesji Rady Miasta Renata Butryn.
Jak przypomniał Damian Marczak, spółka nie potrzebuje zewnętrznej reklamy, która dałaby jej jakieś dodatkowe korzyści. Nie do końca więc są uzasadnione takie wydatki, zwłaszcza, że jak nam się wydaje, sława MZK w Warszawie jest zupełnie zbędna. Jak przyznał pracownik Miejskiego Zakładu Komunalnego Piotr Rut, każdy z nas zmuszony jest korzystać z MZK. Działalność pomocowa MZK jest więc tylko działalnością wizerunkową.
- MZK w sumie nie potrzebuje marketingu, bo każdy potrzebuje wody, odprowadza kanalizację, czy wyrzuca odpady, czy potrzebuje odśnieżonych ulic itd. Ale myślę, że ważne jest też to, że miejska spółka może uczestniczyć w życiu miasta poprzez wspieranie różnych inicjatyw. Ważne jest także to, żeby taka miejska spółka była też pozytywnie postrzegana- mówił radny Piotr Rut.
Z tym stwierdzeniem trudno się nie zgodzić. Spółka w życiu miasta powinna brać udział i jak to widać, choćby na lokalnych imprezach, jest obecna promując ekologiczny styl życia. Dlaczego wybiega też znacznie dalej, poza granice miasto, powiatu, województwa?
Komentarze
~RST
taka prawda jest ułomny, jemu nie tłumacz. Wiedzę ekonomiczną posiadł po toruńskiej szkole ojca biznesmena. Tej samej którą ukończył Nadbereźny członek i to poważny rad nadzorczych.
@taka prawda, ja tylko tłumaczę, że 9 proc. plus 12 proc. = 21 proc., w 2021 roku było tylko 17%, a to podwyżka podatku. Składka zdrowotna ma charakter podatku, bo nie można jej odliczyć od podatku (jak inne składki ZUS), jest przymusowa i bezzwrotna, a to znaczy, że jest w istocie podatkiem.
Nie wiem, czy wiesz, że przedsiębiorcy płacą składkę zdrowotną nawet od sprzedaży składników majątku, które byly uprzednio użytkowane w ramach działalności gospodarczej, obojętne, czy sprzedasz biurko, czy samochód.
Każdy płaci 21% i to jest fakt.
W TVP oczywiście usłyszysz, że podatek to 12% i że kwota wolna od podatku wynosi 30 tys., ale jak masz zapłacić zdrowotne, to zobaczysz, że nie ma wcale żadnej kwoty wolnej od podatku.
Nie wypowiadam się na temat zasadności, czy wysokości składki składki zdrowotnej, ani tym bardziej, co się dzieje z tymi pieniędzmi i na co są przeznaczane.
Stwierdzam, że składka zdrowotna jest parapodatkiem, ma charakter podatkowy i zwiększa obciążenia podatkowe podatnikow podatku dochodowego od osób fizycznych.
Zauważ, że Stalowa Wola nie ma przychodu (udziału) z tytułu tej składki, tylko od mniejszej kwoty 12%, co zubaża nasze finanse bez zmniejszenia zadań, ktore musimy sfinansować z własnych środków. Gmina Stalowa Wola ma teraz udział w 12% procentach podatku, a przedtem w 17%.
O tym piszę jedynie w kontekście twoich absurdalnych zarzutów kierowanych w stronę Pana Szlęzaka, jakoby sobie, ot tak, umarzał kolesiom podatki.
Taki zarzut postawiłeś pod artykulem informującym mieszkańców naszego miasta o tym komu darowane są pieniądze, ktore wpłacamy jako opłaty za usługi komunalne.
twoje rozumowanie wskazuje, że uznałeś, że Prezes MZK Sp. z o.o. Pan Sagatowski może dawać kaskę komu chce.
I masz rację, to jest zgodne z prawem, ale sam przyznasz, że niesmaczne i nieetyczne, eufemistycznie mówiąc.
Do RST, kwota na NFZ to nie podatek tylko zapłata za usługi jakie szpital dla ciebie robi albo będzie w przyszłości robił. Czy ty narzekasz na wysokość tej składki i czy ty popierałeś pielęgniarki które protestowały ,że za takie pieniądze nie będą robiły. Tak wielu popiera pielęgniarki ale już nie wysokość składki na NFZ. Więc skąd rząd ma wziąć pieniądze na te ich wypłaty. Jeszcze pomyśl o jednym dlaczego tych protestów zawsze mamy najwięcej w roku wyborczym.[ piszę tu nie tylko o pielęgniarkach].
@taka prawda, co ty sugerujesz? Że Pan Szlęzak umarzał podatki komu chciał, kogo lubił albo znał czy nie znał osobiście? Delikatnie mówiąc to niepoważne. Prezydent miasta działający jako organ podatkowy z mocy prawa wydawał decyzję o umorzeniu podatków podmiotom, które wykazały, że spełniają ustawowe warunki do umorzenia. To wszystko. Następnie te decyzje byly weryfikowane w Min.Finansów, a Stalowa Wola otrzymywała zwrot kwot umorzonych podatków 100/100 procent. Wszystko znajdziesz w Dzienniku Ustaw, jakie to byly kwoty w poszczególnych latach. Były takie same jak w publicznie prezentowanych zestawieniach umorzeń z Gminy Stalowa Wola. Prezydent jako organ podatkowy nie jest królem i nie może zaniechać poboru żadnego podatku według własnego widzimisię. Nawet podatku od psów w wysokości kilkudziesięciu złotych, których nie opłaca się egzekwować. Jeżeli Rada Gminy uchwaliła, że ma być, to prezydent ma to wykonać. Skarbnik Gdula wielokrotnie to tłumaczyła i pokazywała dokumenty. Skończmy raz na zawsze te bezpodstawne i absurdalne pomówienia.
Druga kwestia to podatki obniżone przez PiS, owszem są, na przykład podatek dochodowy od osób do 26 roku życia, zerowy podatek vat na żywność, był obniżony podatek vat na nośniki energii. Gminy, ktorym należą się procentowe udzialy tych podatków nie otrzymały takiej samej rekompensaty z budżetu państwa, jak brakujące wpływy. Mówiąc najprościej PiS zubożył nasz samorząd w taki sposób.
Zupełnie inaczej niż w przypadku umorzeń dokonywanych przez Pana Szlęzaka, które były rekompensowane w 100% i przelewane przez Min. Finansów, w takiej samej wysokości na konto naszego miasta. Czyli te umorzenia, były neutralne dla finansów Stalowej Woli.
Niezupełnie zgodzę się, że "za PiS" obniżono podatek od osob fizycznych. Należy zauważyć, że tak naprawdę nie ma żadnej kwoty wolnej od podatku, bo mamy 9% składkę zdrowotną, która w istocie na charakter podatku. Jeżeli ktoś umie dodawać to 9% składki zdrowotnej plus 12% podatku wynosi razem 21 %, a to jest podwyżka podatku.
Do RST, widzisz kolego a hejterzy bez przerwy gęgają ,że PIS wszystkie podatki podnosi a ty piszesz , że PIS obniżył POLAKOM podatki. Ja o czym innym pisałem mówiąc o umarzaniu podatków bo przecież nie każdemu biznesmenowi te podatki umarzał.
"taka prawda" Podatki, które musiał Pan Szlęzak umarzać, były następnie zwracane na konto gminy z budżetu państwa. Gminy tylko technicznie brały udział w rozliczeniu ulg pomiędzy państwem a przedsiębiorcami. Stalowa Wola, ani nie straciła na tym, ani nie zyskała.
Zupełnie inaczej jest obecnie, bo gminom nie rekompensuje się ubytku z wpływów podatkowych wynikających z ogólnokrajowych ulg podatkowych. Stalowa Wola na tym traci, mając wciąż te same udziały procentowe od pomniejszonych kwot. To jeden z piekących problemów naszego zadłużonego po uszy i na wiele lat samorządu.
To fakty powszechnie znane i nie wierzę, że o tym nie wiesz.
Jego ekscelencja prezio o mało znanym nazwisku manager z pierwszej ligi wydaje gdzie mu mocodawca wskaże. Fajnie się wydaje nie swoje?
~czy, ~ajs, ~taka prawda, ~ekolog, ~Zimny, i tpd. ...
- wybór fajnego nicku też nie jest łatwy dla ludzi z ekipy Dojnej Zmiany. Osoba publiczna w dobie globalizacji informacji może liczyć na pewną ochronę, ale również musi przywyknąć do krytyki kierowanej pod swoim adresem.
Oczywiście kolegom lewakom.
A ja przypomnę wszystkim mieszkańcom naszego miasta jak to szrek swoim kolegom podatki umarzał a pieniędzy nie było bo skąd miały być.
A Andrzejkowi to trzeba przypomnieć gdzie on kasę wydawał jak miastem rządził, bo nie na swoich dawał a nawet nie na Polaków . Jaka to krótka jest pamięć człowieka. Ale z drugiej strony jak ktoś wypił w życiu tyle co on to może własnego imienia nie pamiętać...
A czy ktoś sprawdzał czy te 2,5k nie poszlo także od każdej innej pisowej gminy? W skali kraju to daje parę milionów dla kolegów z partii. Drenaż na niskich kwotach. Łatwy do ukrycia. Nikt nie zapyta o 2k zł jak się 3k wydaje na grabie i miotły...
Gdyby mieli tak prowadzić firmę daje im pół roku max. Zero odpowiedzialności za głupie decyzję i co za tym idzie pieniądze.
Głupi ludzie cieszę się, że ich pieniądze są marnowane. Żałosne
ej srek minimum u ciebie bylo 20000 i niebylo na nic kasy cbs ci sie przyglada skad masz tyl;e domow na siebie i kochanke z mzk
art2deco - już razem z Dojną zmianą od lat starałaś się uprzykrzać bezinteresowną pracę Panu Hausnerowi nasyłając non stop sanepid, który to obciążał tylko i wyłącznie Pana Hausnera swoimi mandatami. Powiedz tak z czystym sumieniem co Ty jako osoba współodpowiedzialna za zaistniałą sytuację zrobiłaś dobrego dla bliźniego swego? Przykładałaś się do większego zysku dla " budżetu", z którego i Ty czerpiesz wynagrodzenie.
art2deco - już razem z Dojną zmianą od lat starałaś się uprzykrzać bezinteresowną pracę Panu Hausnerowi nasyłając non stop sanepid, który to obciążał tylko i wyłącznie Pana Hausnera swoimi mandatami. Powiedz tak z czystym sumieniem co Ty jako osoba współodpowiedzialna za zaistniałą sytuację zrobiłaś dobrego dla bliźniego swego? Przykładałaś się do większego zysku dla " budżetu", z którego i Ty czerpiesz wynagrodzenie.
art2deco - już razem z Dojną zmianą od lat starałaś się uprzykrzać bezinteresowną pracę Panu Hausnerowi nasyłając non stop sanepid, który to obciążał tylko i wyłącznie Pana Hausnera swoimi mandatami. Powiedz tak z czystym sumieniem co Ty jako osoba współodpowiedzialna za zaistniałą sytuację zrobiłaś dobrego dla bliźniego swego? Przykładałaś się do większego zysku dla " budżetu", z którego i Ty czerpiesz wynagrodzenie.
Wysłać komornika za nielegalne zajmowanie lokalu.
I warto przypomnieć, że przy tak hojnych darowiznach MZK występuje o dotacje od miasta - w zeszłym roku za śmieci płaciliśmy 23 zł, a nie 13, tak hojne dotacje MZK dostało z naszych kieszeni. Przyklepali radni pis.
Kudłaty dawaj podwyżke a jak nie to sam pracuj za te pieniądze które my zarabiamy
- do Ogiera - No ale byłemu prezydentowi miasta Stalowa Wola, a obecnemu radnemu Sejmiku podkarpackiego nie przystoi nazywać Dyrektora szkoły s......synem. Chyba że wypada...???
Spokojnie mieszkańcy, zwłaszcza ci mniej rozumni. Zaraz znowu będą igrzyska i darmowa strawa dla plebsu jak w cesarstwie Rzymskim. W niedzielę kolejna "darmowa" impreza pod MDK czyli lans wyborczy Kudłatego i jego ferajny na koszt podatników.
Historia zatacza koło - w starożytnym Rzymie koń Incitatus został senatorem a w Stalowej Woli kudłaty baran rządzi miastem a otumaniony plebs nadal mu bije brawa.
Hejterze Hausner ileś durnych postów wstawił pod tym artykułem??
Tej dwójce pijusów juź podziękujemy...
Do Liber ... A co tu niejasnego przecież A.Szlęzak konkretnie powiedział nt tego pana. Jednym słowem...
zawiodłem sie na Nadbereżnym
stał sie za pewny siebie
kolesiorstwo i bizancjum rozlal w całym miescie
a pni Sagatowska znalazla kozła ofiarnego a ten zrobil prezesem synalka
Piłkarska Spółka Akcyjna, która we wspomnianym okresie dostała aż 1 mln 100 tys. zł. A MZK za głodowe stawki szuka dalej pracowników.... Gdzie te pieniądze zakopane bo chyba nie w Zakopanem ;)
~lala - pamiętam jak na zarzuty niewłaściwego wydatkowania pieniędzy Hausnerowi odpowiedzieli, że na trudne lata mają w słoikach zawekowane pieniążki.
Hej ekolog to nie było tylko 2 tys jak piszesz tylko więcej pieniążków włożone w ta katolicka organizacje. Weź się człowieku w końcu do uczciwej pracy a nie brednie wypisujesz
Do piszącego "jasio" - święta prawda z tym chłopaczkiem lubiącym piaskownice, place zabaw, czy parki linowe i pomyśleć, że on to szczęście kupował za... pożyczone pieniądze nie martwiąc się kto to będzie zwracał? Beztroska zabawa nawet świetna zawsze się kiedyś kończy i pozostaje proza życia. Wszystkie te "cudeńka" nie są inwestycjami prorozwojowymi a jedynie generatorami wydatków bieżących budżetu. Słusznie zauważasz, że brakowało decydentowi roztropności w wydatkowaniu naszych czyli publicznych pieniędzy. Trzeba było inwestować tyle w rozwój gospodarczy co w infrastrukturę małej architektury, zachowując równowagę. Najlepiej byłoby gdyby na te wszystkie place zabaw nie trzeba było zaciągać pożyczek. Tak jednak nie było i stąd mamy potężny garb w postaci ponad 240 mln długu. Mogło się tak stać bowiem gospodarz poczuł się bezkarny niczym królewicz dla ktorego nie ma ograniczeń. Tak właśnie zrodził się arogant utrzymywany z naszych podatków i opłat. To jest tragikomiczna sytuacja!