Stal nie dała się ani Podhalu, ani sędziemu !!!

Image

W niedzielne popołudnie Stal Stalowa Wola rozgrywała wyjazdowe spotkanie w Nowym Targu z zespołem Podhala. Gospodarze tego sezonu nie mogą zaliczyć do udanego, tym bardziej, że przed jego rozpoczęciem byli uznawani za jednego z faworytów w walce o awans do 2 ligi. Podhalańczycy w dotychczasowych 26 spotkaniach zdołali wywalczyć zaledwie 30 punktów i zajmowali miejsce w dolnych rejonach ligowej tabeli. Niemniej jednak nikt nie zakładał, że Stal zgarnie w Nowym Targu łatwe punkty.

W pierwszych 45 minutach spotkanie było dość wyrównanie, z niewielką przewagą zielono-czarnych, którzy częściej gościli z piłką w okolicach pola karnego gospodarzy. Jednak dopiero w 32 minucie udało się tą przewagę udokumentować zdobyciem bramki. Na listę strzelców wpisał się Maciej Wojtak, który po minięciu obrońcy, oddał strzał z około 15 metrów i pokonał bramkarza Podhala. Do końca pierwszej odsłony wynik nie uległ zmianie. Tuż po gwizdku sędziego doszło do przepychanek miedzy zawodnikami obu drużyn. W całej tej sytuacji „poszkodowana” została kierowniczka drużyny z Nowego Targu, a czerwoną kartkę otrzymał Tomasz Kołbon.

Drugą połówkę Stal więc musiała grać w 10- tkę. Jakby tego było mało w 59 minucie z boiska za drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, wyleciał Adam Imiela. Podopieczni trenera Pietrzykowskiego stanęli więc przed nie lada wyzwaniem, utrzymania jednobramkowego prowadzenia, grając jedynie w 9- ciu. Sędzia tego spotkania nie zamierzał jednak na tym kończyć swoich popisów. Czerwone kartki otrzymali jeszcze pierwszy i drugi trener naszego zespołu, którzy nie mogli zgodzić się z poczynaniami arbitra głównego. Wobec tych wydarzeń mało kto chyba wierzył, że Stalówka zdoła wywieźć komplet punktów z Nowego Targu. Jak się jednak okazało zespół ze Stalowej Woli wykazał się prawdziwym „stalowym charakterem” i zdołał wygrać to spotkanie, które bądź co bądź trwało ponad 100 minut!!! W tej sytuacji do naszych zawodników chyba jak nigdy dotąd pasuje hasło „Stal nie pęka”. Jakby tego było mało po zakończeniu spotkania czerwoną kartkę otrzymał jeszcze Mikołaj Smyłek...

Zielono- czarni po tym zwycięstwie powiększyli przewagę do 12 punktów nad trzecią w ligowej tabeli Avią Świdnik. Strata do lidera, Wieczystej Kraków, wynosi nadal jedynie 1 punkt.

7.05.2023 r. Nowy Targ godz. 17:00

Podhale Nowy Targ 0-1 Stal Stalowa Wola (0-1)

Bramki: 32’ Wojtak

Stal: Smyłek, Olszewski, Banach, Rogala, Kowalski, Wojtak, Soszyński, Imiela, Kołbon, Wydra, Szuszkiewicz.

Rez.: Konefał, Kucharczyk, Duda, Stępniowski, Fedejko, Iwao, Pioterczak, Filipczuk, Pikuła

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =