Wniebogłosy po raz XVI

Image

Ta forma wspólnego śpiewania bardzo mocno wpisała się już w stalowowolski klimat różnego rodzaju imprez. Lubimy wspólnie śpiewać i wychodzi nam to całkiem dobrze. Nie inaczej było i tym razem.

3 maja na tarasie Miejskiego Domu Kultury spotkały się na wspólnym śpiewaniu: Chór Mały Cantus i Cantus pod dyrekcją Pawła Bazana „Ali Baby” (piosenki z repertuaru Andrzeja Zauchy), Chór Pueallarum Cantus pod dyrekcją Katarzyny Pisery („Dmuchawce, latawce, wiatr” z repertuaru Urszuli), Studium wokalne Prymka pod kierunkiem Barbary Myśliwiec („Kocham Cię jak Irlandię” z repertuaru Kobranocki), Chór Kameralny pod dyrekcją Pawła Bazana („Nie płacz Ewka” z repertuaru zespołu Perfect), Chór Lasowiacy pod dyrekcją Kateryny Serdediuk („Znamy się tylko z widzenia” z repertuaru zespołu Trubadurzy), Chór pracowników MDK pod dyrekcją Jerzego Augustyńskiego („Przeżyj to sam” z repertuaru zespołu Lombard), Chór Gaudium pod dyrekcją Karoliny Nowak („Tango milonga” z repertuaru Mieczysława Fogga), Zespół wokalny Sotto Voce pod kierunkiem Pawła Bazana („Córko rybaka” z repertuaru zespołu Wały Jagiellońskie), Chór Soli Deo pod dyrekcją Jadwigi Ciby- Powęzkiej („Rzeka” z repertuaru zespołu Wolna Grupa Bukowina), Chór Nadsańskiej Orkiestry Kameralnej pod dyrekcją Edwarda Horoszko („Dni, których nie znamy” z repertuaru Marka Grechuty), Gaude Vitae pod dyrekcją Ewy Woynarowskiej („Jesienna zaduma” z repertuaru Elżbiety Adamiak), Chór Lasowianka pod dyrekcją Edwarda Horoszko („Jesteśmy dzikimi chłopcami” z repertuaru grupy Zaczarowany Ołówek).

Do śpiewu przygrywali: Bartosz Kanach- fortepian, Rafał Latawiec- gitara, Jarosław Surdyka- gitara basowa, Jakub Szwajkowski- perkusja. Słowo- Jerzy Augustyński.

Przewiń do komentarzy































































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Login

~taka prawda
A przez ciebie znowu przemówiła patriotyczna i katolicka miłość i poszanowanie godności bliźniego ! Ależ ty jesteś kompletnym zerem !

~taka prawda

Do olaf, cieciu idio..to ty o niczym nie masz zielonego pojęcia i tacy jak ty.

~Mama

Pan Jerzy Augustyński to świetny pedagog. Wybitny humanista o niesamowitej wiedzy muzycznej. Pozdrawiam. Była chórzystka.

~Beata

Wyśmienity pomysł ze wspaniałym zespołem, to była zabawa na całego, uwielbiam śpiewać, aż się chciało więcej i więcej. W ogóle świetne koncerty na Majówce, każdego dnia było coś interesującego muzycznie, bez wielkich gwiazd też można bardzo miło spędzić czas a pan Poniedzielski… creme de la creme!

wyborca

Tylko nie disco polo. Już lepszy Fever.

~Jacek

Dziękuję.Wielkie uznanie dla organizatorów. Mieszkańcy byli szczęśliwi i wdzięczni .

~Olek

Do Olafa: myślisz się i to grubo.Nie rozumie po co ten jad zmiji.Do twoich wiadomości:ta impreza ,która tak ci się podoba to jest właśnie dzięki Prezydentowi.A to że go nie widziałeś to nie znaczy ,że jest poza miastem Twoja biedna głowa nie zrozumie,że dziś jest więcej imprez i nie może jak jak ty się bawić.Pozdrawiam.

~Tygrees 23

Lucek kiedy disco polo?napewno bede

~Olaf

Świetnie. Mieszkańcy Stalowej Woli potrafią znakomicie świętować narodowe świeto i Kudłaty nie jest im do niczego potrzebny.
Nawet lepiej że przez całą majówkę Kudłaty był poza miastem bo nie było tego obrzydlieego lansu za pieniądze podatników.