Mieszkańcy poznali koncepcję zagospodarowania centralnej części miasta

Image

W Bibliotece Miejskiej odbyły się trzecie i ostatnie warsztaty dotyczące stworzenia koncepcji zagospodarowania terenu, znajdującego się pomiędzy Al. Jana Pawła II, ul. ks. J. Popiełuszki, ul. Floriańską a torami kolejowymi.

13 drzew do usunięcia

Spotkanie rozpoczęło się od kwestii, która poprzednio wywołała ogrom emocji, czyli od tematu dotyczącego drzew, które zostały wytypowane do wycinki. Każde z nich zostało sfotografowane i oznaczone na mapie gdzie się znajduje. Jak przyznali projektanci zdjęcia były wykonywane na początku stycznia, a więc w czasie kiedy drzewa pozbawione są liści. Ten fakt nie spodobał się mieszkańcom, którzy pytali skąd wiadomo, że drzewa są martwe, skoro mamy zimę. Usłyszeli, że informacje te pochodzą od dendrologa, który wykonał inwentaryzację w październiku 2022 r. Wytypowane do usunięcia drzewa to m.in.: świerk, klon jawor, wiśnia pospolita, jarząb pospolity. Część drzew rośnie w przy bloku Okulickiego 4. Kolejne znajdują się w pobliżu dworca autobusowego (teren sprzedaży pod chmurką i baru, przy którym drzewa wrastają w ogrodzenie i mają rzekomo rosnąć zbyt gęsto). Inne drzewa do usunięcia ulokowane są przy budynku Poczty Polskiej, przy ul. Popiełuszki 6 oraz na terenie placu targowego.

Nim projektanci przeszli do prezentacji owocu swojej pracy, z sali padły różne głosy. Pojawiły się obawy, że mimo iż powstanie koncepcja, to nie zostanie ona wcielona w życie. Dodatkowo planowanie zmian na cudzych działkach, które nie są na sprzedaż, zupełnie mija się z celem.

W ramach koncepcji przewiduje się posadzenie: 262 drzew liściastych, 32 drzew iglastych, 2072 m2 krzewów, 5943 m2 krzewów powierzchownych, 8066 m2 krzewów okrywowych, 3363 m2 bylin, 2269 m2 traw ozdobnych, 75 mb pnączy, 1168 m2 żywopłotu, 15950 m2 trawnika oraz 383 m2 ogrodów deszczowych.

Między Biblioteką, ZUS- em, Sądem

Uczestnicy spotkania obejrzeli wizualizację terenu między ZUS- em, sądem a Biblioteką. Na tym obszarze miałby znajdować się niewielki parking, w sąsiedztwie ZUS- u i Sądu Rejonowego. Projektanci proponują budowę tzw. zielonych parkingów z eko kratą i zasianą trawą lub parkingi żwirowe. Tam gdzie byłoby to możliwe zostałaby nasadzona zieleń. Pojawiłaby się przestrzeń dla pieszych i rowerzystów. Proponowane jest postawienie drewnianych boksów, jako miejsca spotkań i pracy. Można by było tam przyjść, usiąść przy stoliku, jak również podłączyć laptopa do prądu i pracować w plenerze. Przewidziane są elementy małej architektury takie jak: ławki, stojaki rowerowe. Choć podczas ostatniego spotkania projektanci postulowali o usunięcie drzewka solarnego, to po wiadomościach mailowych jakie otrzymali od mieszkańców, wycofali się z tego pomysłu. Z przestrzeni mają za to zostać usunięte czerepie powietrza, które znajdują się w niedalekiej odległości przed wejściem do Biblioteki Publicznej. W dalszym ciągu będzie mieścić się tam fontanna. W miejscu gdzie obecnie znajdują się parkingi pojawi się wybrukowany teren pod okolicznościowe, kameralne wydarzenia.

Jeden z uczestników spotkania spytał, czy nie byłoby możliwe stworzenie parkingu podziemnego między pocztą, biblioteką a ZUS- em. Usłyszał, że takie rozwiązanie byłoby bardzo drogie, a ponadto w wielu miejscach przebiegają sieci ciepłownicze, co absolutnie wyklucza realizację pomysłu. Radny Jan Sibiga, który był obecny w sali potwierdził, że sam prezydent rozważa lokalizację podziemnego parkingu pomiędzy pocztą a biblioteką. Podkreślił, że takie rozwiązanie jest brane pod uwagę ze względu na potrzeby petentów okolicznych instytucji.

Ruch przy ul. Floriańskiej miałby zostać zmniejszony do jednego pasa (droga jednokierunkowa). Z jednej strony miałyby znajdować się miejsca postojowe. Przed kościołem św. Floriana projektanci zaproponowali postawienie progu zwalniającego.

Parki kieszonkowe

W planach jest utworzenie kilku parków kieszonkowych, które miałyby znajdować się: przy ul. Okulickiego 1, między blokami Okulickiego 6 i 8, przy ul. Okulickiego 4, na Al. Jana Pawła II 6, na ul. Popiełuszki 6, przy ul. Popiełuszki 12- 13. W każdym z tych miejsc projektanci proponują różne formy rekreacji dla mieszkańców takie jak m.in.: siłownia zewnętrzna, plac zabaw, miejsca z urządzeniami sensorycznymi, ławki, ławki bujane czy też hamaki wśród zieleni. W każdym z parków kieszonkowych mają zostać posadzone drzewa, krzewy i byliny, trawy ozdobne.

Co z działką, która nie należy do gminy?

Projektanci zmienili wizję dotyczącą działki, która od lat należy do firmy Orlen (teren między sklepem Biedronka a restauracją Słoneczną). Z pierwotnej wizji zostały wycięte: fontanna, pawilon, rośliny egzotyczne. Zaproponowali tam wielofunkcyjną strefę rekreacji, na której pojawiłyby się: zielony labirynt w formie żywopłotów, mały amfiteatr, ogród deszczowy, zagajnik sosnowy, przestrzeń z hamakami, czy street workout.

Targowisko i sąsiednie rejony

W dalszym ciągu przy torach kolejowych funkcjonowałby targ. Przestrzeń handlowa miałaby jednak zostać uporządkowana w taki sposób, że sprzedaż odbywałaby się tylko w wyznaczonych miejscach na wybrukowanym obszarze. Zieleń, drzewa miałyby zostać otoczone murkiem, tak by je chronić. Przy okazji omawiania tego punktu konsultacji wśród mieszkańców rozgorzała emocjonująca dyskusja. Jedni postulowali, by tzw. pchli targ funkcjonował nadal, bo jest to charakterystyczny element tego miejsca, inni byli oburzeni zachowaniem sprzedających, którzy na sznurkach doczepionych do drzew wieszają używane ubrania. Drzewa nie tylko wyglądają brzydko, ale są niszczone i uszkodzone. Pojawiła się także uwaga, że położony w tamtym miejscu chodnik jest wybrzuszony przez korzenie drzewostanu. Jeszcze inna osoba wyraziła nadzieje, że handel będzie odbywał się w cywilizowany sposób i nie będzie więcej sprzedaży z ziemi.

Podtrzymana została propozycja utworzenia tunelu podziemnego, którym można by było dostać się na Plac Piłsudskiego z terenu rewitalizowanego. Korzystaliby z niego piesi oraz rowerzyści. Alternatywą dla tego pomysłu miałaby być kładka nad torami ze schodami, jak również windą. Projektanci chcieliby aby na zdegradowanym terenie w sąsiedztwie PKS- u, gdzie obecnie mieści się bar, pojawił się nowy obiekt z funkcją gastronomiczną, z toaletą publiczną i mini ogródkiem gastronomicznym pod drzewami.

Tak jak podczas poprzedniego spotkania zaprezentowano wizję utworzenia parkingów wertykalnych, gdzie parkowanie miałoby się odbywać za pomocą specjalnej maszyny do automatycznego ustawiania samochodów piętrowo. Auta umieszczane byłyby w sposób rotacyjny, na specjalnie przeznaczonej do tego platformie. Urządzenie działa w podobny sposób co winda samochodowa.

To ile kosztowałoby wykonanie tego co zaproponowali projektanci, na razie stoi pod znakiem zapytania, bowiem koncepcja nie została jeszcze zatwierdzona. Koszty mają być znane w połowie lutego.

Przewiń do komentarzy















Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =