Wiadukt donikąd odczarowany. Graniczna otwiera się na nowe możliwości

Image
Wiadukt donikąd odczarowany. Graniczna otwiera się na nowe możliwości

Był wiadukt, ale nikomu nie służył. Były tereny, które nadawały się pod nowe budownictwo, ale nie było jak do nich dojechać. Były osiedla, które nie komunikowały się ze sobą. Teraz to się zmieniło, a przed mieszkańcami otworzyły się nowe możliwości. Jakie?

Stalowa Wola usłyszała o Granicznej. Będzie można wybudować się w nowym miejscu.

Drogi zawsze zbliżają ludzi do siebie, są kluczowym elementem rozwoju. Po wielu latach stagnacji przyszedł czas na połączenie Rozwadowa ze światem, na unowocześnienie ulic, na poszukanie rozwiązań, nowych miejsc do życia i pracy. Dało się to zrobić i udostępnić tereny choćby pod budownictwo mieszkaniowe. Wcześniej wydawało się to być zupełnie niemożliwe. Graniczna służy już kierowcom i pieszym od jakiegoś czasu, a teraz przyszła pora na podsumowanie całego zadania i przekazanie mieszkańcom Stalowej Woli dobrych informacji. Ulica liczy ponad 1000 metrów i powstała w starorzeczu Sanu zupełnie od podstaw. Biegnie przez pola i łączy się ze zmodernizowaną ulicą Karnaty (liczącą 351 metrów) łącznie tworząc infrastrukturę drogową Stalowej Woli wzbogaconą o prawie 1400 metrów nowoczesnej drogi. Do tego doliczyć trzeba chodniki, ścieżki rowerowe, ale również nowoczesne oświetlenie.

- Ten projekt to projekt, który odczarowuje tak zwany wiadukt donikąd, a więc wiadukt, który powstał nad obwodnicą Stalowej Woli i Niska, nad pierwszym odcinkiem realizacji tej obwodnicy. Dzisiaj możemy powiedzieć, że to wiadukt, który ulicą Graniczną właśnie prowadzi do bardzo pięknych terenów pod budownictwo wielorodzinne, jednorodzinne i mamy nadzieję, że ta droga, wybudowana dzięki również olbrzymiemu wsparciu rządu Prawa i Sprawiedliwości, będzie powodować zainteresowanie do tego, aby tutaj budowały się nowe bloki, nowe domki jednorodzinne- powiedział na podsumowaniu projektu prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.

Nie byłoby wsparcia rządu, nie byłoby drogi

Droga kosztowała ponad 7 mln 100 tys. zł, z tego wydatki kwalifikowane zamknęły się w ponad 6 mln zł. Dużą rolę odegrało tu dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, które wyniosło aż 4 mln 100 tys. zł, a więc stanowiło 80% kosztów kwalifikowanych zadania. Bez tego nie dałoby się nic zrobić, a samorząd nie miałby środków na zbudowanie dojścia do terenów pod mieszkalnictwo rodzinne.

- To olbrzymie wsparcie- podkreślił Lucjusz Nadbereżny- które popłynęło właśnie dzięki środkom rządowym. Dzięki temu mogliśmy zrealizować tę drogę długo oczekiwaną, która od dawna była w planach, ale również brakowało środków na to, aby podjąć się tego wyzwania. Dzisiaj możemy zameldować mieszkańcom, że ta droga już jest, a ona nie tylko otwiera te tereny inwestycyjne pod budownictwo wielorodzinne i jednorodzinne, ale to jest droga, która stanowi również dobrą alternatywę komunikacyjną od ulicy Brandwickiej. Osoby, które zmierzają od strony Zaklikowa do Stalowej Woli, mogą zjechać w lewo na wysokości gazowni i dojechać ulicą właśnie Graniczną, później ulicą Klasztorną, albo chociażby otwartym łącznikiem do ulicy Okulickiego, do ulicy Jana Pawła II. Jest to więc kolejna ważna nitka, która poprawia komunikacyjnie układ drogowy Stalowej Woli.

Stalową Wolę pokrywa coraz ciaśniejsza sieć połączeń

Tego samego dnia, kiedy podsumowywano rozwadowskie zadania, udostępniono mieszkańcom tunel pod torami łączący ul. Okulickiego z ul. Przemysłową. Inwestycję obejrzeli przedstawiciele rządu: minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk, wiceminister Infrastruktury, poseł Rafał Weber, senator Janina Sagatowska, a także: wicemarszałek Województwa Podkarpackiego Ewa Draus, wicewojewoda podkarpacki Radosław Wiatr, radna sejmiku Kamila Piech. Obecni byli samorządowcy, prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, starosta powiatowy Janusz Zarzeczny, przewodniczący RM Stanisław Sobieraj, przedstawiciele Grupy PBI i inni.

Za wsparcie rządu w inwestycjach o charakterze strategicznym, ale nie tylko ważnym w skali województwa, bo przecież tak istotnym lokalnie, dziękował i parlamentarzystom, i ministrowi Andrzejowi Adamczykowi nasz prezydent. Minister zaś przekonywał, że ważna w tym wszystkim jest współpraca. A tej na pewno nie można zaprzeczyć. Dowodem na to jest nowa ulica, która dzięki Rządowemu Funduszowi Rozwoju Dróg zmieni krajobraz tej części miasta. Osiedle mieszkaniowe, które ma szansę powstać, urośnie dzięki nowej drodze.

- Panie prezydencie, jeszcze raz bardzo dziękuję za tą współpracę. To jest znakomity przykład tego, że można, wręcz należy wykorzystywać wszystkie możliwości jakie niosą ze sobą programy rządowe przygotowane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. To jest przykład, że warto wykorzystywać te środki finansowe, które każdego roku przeznaczamy na wsparcie inwestycji na drogach gminnych i powiatowych. Oczywiście ustawa o rządowym Funduszu Rozwoju Dróg, ona się zmienia. Zmiany odpowiadają potrzebom gmin, potrzebom powiatu oraz potrzebom samorządu, województwa. Nad tym czuwa pan minister Rafał Weber, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury, czuwa nad tym, aby te przepisy, te regulacje, odpowiadały potrzebom samorządów i uwzględniały postulaty w trakcie kolejnych lat korzystania z tego funduszu. Zapewniamy państwa, zapewniamy wszystkie samorządy, że kolejne lata, to kolejne lata wsparcia waszych inwestycji, mimo kryzysu gospodarczego. Mimo trudnej sytuacji ekonomicznej Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg w dalszym ciągu wspiera inwestycje samorządowe, jest także tym instrumentem, który wspiera rodzime firmy, firmy lokalne, wspiera producentów materiałów budowlanych. Na pewno front robót w obszarze infrastruktury komunikacyjnej w naszych samorządach nie zostanie zmniejszony. Tego życzę wszystkim Polakom, tego życzę wszystkim tym, którzy na co dzień liczą na bezpieczne, przewidywalne, a mamy nadzieję również, komfortowe drogi miejskie, komfortowe drogi na małych osiedlach, także i w większych aglomeracjach miejskich- mówił minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Środków na rozwój infrastruktury nie braknie i będą zwiększane

Jak powiedział Rafał Weber, dzięki nowej drodze teren, który do tej pory był uśpiony, został obudzony do życia.

- Wiemy, że pan prezydent Lucjusz Nadbereżny ma plany aby wzdłuż tej drogi umożliwić budowę zarówno domów jednorodzinnych, jak i być może osiedli wielorodzinnych. I właśnie do tego również służą środki z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. To nie tylko bezpieczeństwo, to nie tylko przebudowa istniejącej infrastruktury, ale to także budowa nowych rozwiązań komunikacyjnych, które pozwolą na rozwój społeczny poszczególnych miejscowości. Cieszę się bardzo, że fundusz jest wykorzystywany w taki sposób, jestem przekonany, nawiązując do wypowiedzi pana ministra, że w kolejnych latach tak będzie. Środki są stale powiększane. Staramy się trafiać w potrzeby samorządowe, tak aby samorządowcy mogli dobierać te środki wedle własnych potrzeb, własnych oczekiwań, tych, które są formułowane przez mieszkańców. Jesteśmy przekonani, że kolejne lata to lata rozwoju infrastruktury samorządowej w każdym zakątku naszego kraju. Panie prezydencie, gratuluję panu, gratuluję Radzie Miejskiej. Cieszę się bardzo, że w Stalowej Woli powstała kolejna droga, która ułatwia komunikację wewnątrz naszego miasta- mówił wiceminister Infrastruktury Rafał Weber.

Prezydent Lucjusz Nadbereżny podziękował również przedstawicielom instytucji, którzy wspierali miasto w tworzeniu nowej infrastruktury drogowej, naczelnikom, inspektorom, wszystkim tym, którzy z ramienia miasta pracowali nad przygotowaniem i realizacją projektu, a także nad pozyskaniem środków finansowych.

Zadanie podsumował również przedstawiciel wykonawcy.

- Jest to nowa droga, kilometr po nowym śladzie i pół kilometra rozbudowy ulicy Karnaty, jest nowe oświetlenie, ścieżki rowerowe, chodniki, nowa, ładna droga potrzebna mieszkańcom. My jako grupa PBI wykonywaliśmy ją, wykonywaliśmy też z miastem kilka innych dróg takich jak: Lipowa, Sandomierska, łącznik do obwodnicy. Na budowach się tworzą różne problemy i dzięki współpracy z miastem, zaangażowaniem inspektorów i naszych inżynierów, kierowników można było te inwestycje przeprowadzać sprawnie i za tę współpracę chciałem podziękować miastu, jego przedstawicielom, inspektorom- mówił Kierownik Grupy PBI Infrastruktura S.A. Adrian Wilk.

Projekt dofinansowany był w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg: "Budowa drogi gminnej ulicy Granicznej oraz przebudowa drogi gminnej ulicy Karnaty w celu połączenia ulicy Granicznej z drogą wojewódzką nr 855 - ul. Brandwicką w Stalowej Woli".

Przewiń do komentarzy






















Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =