Co dalej z rewitalizacją Placu Piłsudskiego?
W uchwale budżetowej miasta na przyszły rok nie znajdziemy wielomilionowego zadania dotyczącego budowy Placu Piłsudskiego. Prezydent zapowiada, że miasta zadba o zielone tereny w tym rejonie, będą też kolejne konsultacje z mieszkańcami.
Plany dotyczące rewitalizacji Placu Piłsudskiego były bardzo ambitne. Podczas konsultacji społecznych z mieszkańcami została przygotowana koncepcja, która wprowadzała wiele zmian w ten obszar. Teren obok torów wciąż wykorzystywany jest jako parking, a zimą mieści się tam mobilne lodowisko. Tymczasem mówiono o tym, że pojawi się dwukondygnacyjny obiekt o powierzchni około 1200 m2. Na jego parterze planowano utworzyć lokale usługowe, na I piętrze m.in.: salę konferencyjną, szatnię, toalety. Ponadto miała tam powstać palmiarnia dla egzotycznych roślin oraz wieża widokowa o wysokości 64 m2. W tej części placu pojawić się miała także fontanna multimedialna. Obszar Placu Piłsudskiego miał być połączony w jedną całość, co wiązałoby się z tym, że część ul. 1 Sierpnia byłaby wyłączona z ruchu kołowego. W planach było wykonanie nowych chodników, ścieżek rowerowych, posadzeniu wielu nowych drzew i krzewów, budowa placu zabaw dla dzieci (od strony PSP nr 1). Czy doczekamy się tego? Nie wiadomo kiedy i w jakim wymiarze. Dlaczego?
Przypomnijmy, że miasto na rewitalizację Placu Piłsudskiego otrzymało dofinasowanie z Rządowego Funduszu Polski Ład w wysokości około 27 mln zł. Kiedy ogłaszano przetarg dotyczący tego zadania spodziewano się kosztów sięgających około 50 mln zł, tymczasem zgłosił się tylko jeden oferent, który oczekiwał astronomicznie wysokiej sumy sięgającej 111,8 mln zł! Co więc dalej będzie z planami rewitalizacji Placu Piłsudskiego?
- Chciałbym zaproponować konsultacje społeczne by ten plac w obrębie zieleni, ale również w obrębie tej wyniszczonej części, która znajduje się od strony torów kolejowych, zmienił swoją jakość, aby to nie był przede wszystkim wielki parking przy Miejskim Domu Kultury, przy budynku Metalowca. Ten plac w moim przekonaniu powinien się zazielenić, być terenem zielonym, otwartym, który pozwoli już dzisiaj realizować cele projektu norweskiego, cele Miejskiego Domu Kultury, cele, które mam nadzieję, będą również realizowane przez młodzież w ramach Młodzieżowej Rady Miasta, która zostanie w przyszłym roku powołana na terenie miasta Stalowej Woli. Bez wątpienia ta przestrzeń musi się zmienić- mówił podczas konferencji budżetowej prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Prezydent wyjaśnił też, że w budżecie miasta będą zabezpieczone pieniądze na zieleń, także w obszarze Placu Piłsudskiego.
A jakie jest Wasze zdanie na temat przebudowy Placu Piłsudskiego? Co miasto powinno zrobić w pierwszej kolejności? Zastanawiając się nad przyszłością tego miejsca warto pamiętać, że gmina myślała kiedyś o przejęciu budynku Arkadii i przeznaczeniu go na cele związane chociażby z działalnością MDK.
Komentarze
Tamara
Recesja nie wpłynie na koszt materiałów budowlanych ponieważ tych ze względu na koszty wytworzenia nie można obniżyć co najwyżej fabryki produkującej materiały padną.
Jedyna obniżka kosztów jest możliwa na wynagrodzeniu pracowników ale to stanowi max. 20 % inwestycji.
Masz przykład restauracji i pub nikt nie obniża cen tylko likwiduje działalność.
Ekonomi nie oszukasz.
Nawet PiS już to zrozumiał.
nie zamykać drogi, poprawić parkingi, nasadzić dużo drzew i będzie super tanio i przyjemnie
Zostawić przejezdną ul. 1go Sierpnia, nowa nawierzchnia placu po stronie od torów, trochę miejsc parkingowy też nie zaszkodzi bo jak ktoś starszy lub niepełnosprawny wybierze się do MDK to żeby miał blisko postawić auto, dużo zieleni, przede wszystkim DRZEW a nie mikro krzaków, żadnego budynku, żadnej wieży bo na co to komu?! I będzie taniej i ładnie, i lodowisko będzie gdzie w zimie ustawić
... a wystarczy uporządkować alejki na skarpie i poprawić nawierzchnię na placu
Jak już jesteśmy przy tych sztandarowych "inwestycjach" Palca i Sznura, to dlaczego tak szybko zniknęła z forum S-74, czyżby jakaś głupota była tam zawarta, tym bardziej, że głąb ~ekolog buduje ją w dwa lata, to winno być o S-74 bardzo głośno.
~He he, a może knura ~He he z rozdziawionym kwiczącym ryjem. W razie potrzeby ostrzegania ludności, albo na jakieś rocznice włączania syren, to kwiczący knur ~He he by dawał głos, nareszcie legalnie by toto mogło drzeć ryja i nie musiał by na stadionie.
Po co znowu konsultacje wiadomo że chcemy żeby droga została więcej zieleni i żadnej wieży za kupe kasy
Im mniej betonu tym lepiej
Pieniądze się jednak kiedyś kończą. Normalnie szok i niedowierzanie.
Miasto wykona projekt gdy pojawi się recesja bo wtedy wykonawców będzie wielu i za 1/2 ceny.
Janusze się chciwe zrobiły i nam zarywają życie w mieście.
Konsultacje ciągną się od wielu lat, mieszkańcy powtarzają na nich od początku jedno - nie chcą żadnego wycinania drzew. Wszystkie drzewa mają zostać. A najlepiej jak zamiast kolejnego betonowego placu będzie nowy park. A poza tym, jak będzie ładny chodnik zamiast pamiętających Gomułkę betonowych płyt to też spoko. Ile jeszcze tych konsultacji musi zostać przeprowadzonych, żeby to dotarło do prezydenta i miejskich rewitalizatorów?
Chyba najbardziej rozsądna koncepcja sprzed lat - połączenie przystanku kolejowego z dworcem autobusowym, w tym cywilizowane przejście przez tory, gastronomia, handel i usługi tam, gdzie ludzie i tak być czasem muszą - rozmywa się w starciu spółeczek i biznesików. Tu polytycy pola do popisu nie widzą, bo sprężyć by się trzeba, a wstęga do przecięcia tylko jedna.
Wielu mieszkańców Stalowej Woli uważa że w obecnej sytuacji finansowej miasta rewitalizacja powinna dotyczyć tylko obszaru od ulicy 1 Sierpnia do torów, realizowany jest projekt mający zazielenić centrum miasta np wzdłuż ul Floriańskiej. Nowocześnie wyglądało by centrum gdyby z placu Piłsudskiego nad torami wiaduktem dla pieszych i rowerzystów połączyło się z ulicą Floriańską, oczywiście wzdłuż tego ciągu posadzono by drzewa, krzewy, trawę. Pomysł takiego deptaku jest genialny, umożliwił by także łatwy i bezpieczny ciąg dla pieszych w czasie imprez na placu.
Wielu mieszkańców Stalowej Woli uważa że w obecnej sytuacji finansowej miasta rewitalizacja powinna dotyczyć tylko obszaru od ulicy 1 Sierpnia do torów, realizowany jest projekt mający zazielenić centrum miasta np wzdłuż ul Floriańskiej. Nowocześnie wyglądało by centrum gdyby z placu Piłsudskiego nad torami wiaduktem dla pieszych i rowerzystów połączyło się z ulicą Floriańską, oczywiście wzdłuż tego ciągu posadzono by drzewa, krzewy, trawę. Pomysł takiego deptaku jest genialny, umożliwił by także łatwy i bezpieczny ciąg dla pieszych w czasie imprez na placu.
Przeciez wojna z Rosją już w przyszlym roku to budować schrony. Bedzie gdzie sie schować.A to co bedzie na powierzchni zniszczy wojna.
Na pytanie "Co miasto powinno zrobić w pierwszej kolejności?" - odpowiadam: budować schrony.
Cały czas słyszymy w mediach, że zagraża nam wojna, że niedługo może Polacy zostaną wciągnięci do wojny ukraińskiej, a nasze lokalne władze tylko o placach zabaw, parkach, rewitalizacjach, aquaparkach, itp. Ktoś tu się oderwał od rzeczywistości!.
Ja głosuję, aby tam był plac zabaw dla piesków /ew, kotków /
Lepiej obiecać Leopardy oraz powrót Sikorskiego do MSZ i sędziego Żurka do orzekania :-)
Z rewitalizacją Placu Piłsudskiego będzie jak z tężnią w ogródku Jordanowskim,. Never Ending Story , jeszcze obiecać Sylwestra w Stalówce, z gwiazdą wieczoru LIMAHL!!
Projekt jest najlepszy ze wszystkich poprzednich. Możemy poczekać rok czy dwa i będzie dobrze. Czy zacząć po zakończeniu wojny gdy bedzie wiadomo co z ruskimi i niemcami.
Powrót POKO to koniec przyszłości tego miasta a tego symbolem będzie pozostawienie placu zeby było tak jak było.
Odnowić dawną restaurację"Arkadia,pielęgnować rosnące tutaj duże drzewa,nowe nasadzenia
zachować ulicę.Teren ma być przyjazny dla mieszkańców I będzie wtedy atrakcyjny dla turystów.
To już nie będzie wieży BABEL, a miała być tylaśna WIEŻA.
W Stalowej Woli potrzebna jest miejska sekcja remontowo budowlana. miejsca pracy by były, nie trzeba by wielkich firm ściągać.
Jeśli zmniejszy się ilość betonu- kostki, zrezygnuje z fontanny - jest przecież w Rozwadowie, a tą, która jest obok MDK unowocześnić, to na wieżę będzie więcej pieniędzy. Palmiarnia, widokowa wieża to świetny pomysł. Trzeba go zrealizować.
Nic z tym nie będzie ,w przyszłym roku wyboru i jeśli Stalowowolskie porozumienie wygra to z dużym prawdopodobieństwem to będzie tak jak było
Pisiory wszystko chca wyciac co rosnie,tylko boja sie ze wybory powiedza dość i nie wygraja wyborow.A do tego inne rzeczy co pisiory zrobily i wola zeby polacy zapomnieli.
i to najwiekszi najkszyfsze w swiecie
a teras wpadem napomys zeby utwozyc tam muzeum plytek chodnikiwyvch
Placu prezydent nie skończył ale za plan zapłacił. Teraz kolejne miliony wyda na plan aquaparku, który znowu nie powstanie, bo się w zaplanowanym budżecie nie zmieści
Co dalej? K.u.p.a jak zwykle. Jakby było jakieś drzewo do wycinki, albo coś do rozbiórki to mielibyśmy ruch jak w ulu.