Potrącenie kobiety na ulicy Komisji Edukacji Narodowej
Opublikowano:
Wypadek miał miejsce 7 września br. około godziny 12:45. Kobieta podczas przekraczania jezdni na pasach, została potrącona przez samochód osobowy.
21- latka przejeżdżała przez pasy rowerem, przez to samo przejście znajdujące się nieopodal wiaduktu na KEN, gdzie 26 czerwca br. zginął potrącony przez kierującego Audi A4 92- letni mężczyzna, również jadący rowerem.
Rowerzystka kierowała się w stronę ul. Wojska Polskiego. Pokonała pierwszy pas ruchu, wysepkę, a następnie wjechała na pas w kierunku Tarnobrzega. Przed przejściem zatrzymał furgonetkę kurier chcąc przepuścić 21- latkę (pas zewnętrzny). Pasem wewnętrznym jechała kierująca samochodem marki Mercedes (auto na warszawskich numerach rejestracyjnych) kobieta. Nie zauważywszy dziewczyny, nie zatrzymała się i doszło do potrącenia.
Rowerzystka upadła na jezdnię doznając urazu lewej strony ciała. Na miejsce wezwano wszystkie służby. Leżącą na ziemi osłonięto czerwonym namiotem. Pomocy udzielali jej jako pierwsi strażacy. Potem akcję przejął Zespół Ratownictwa Medycznego. 21- latka została odtransportowana do stalowowolskiego szpitala. Zarówno kierująca rowerem, jak i autem były trzeźwe.
Wezwano grupę policyjnych techników. Zablokowano całkowicie pas w kierunku Tarnobrzega. Ruch kierowano w stronę ulicy Wojska Polskiego lub „na zawrotkę”.
na rowerze przejeżdżała przez przejście, to już kolejny przypadek..., nie branie tu kierującej samochodem.
Nagminnie rowerzyści jeżdżą rowerami przez przejście na wysokości JP, jeszcze jakby sygnalizowali chęć wjazdu na ulice to może byłoby mniej wypadków a tak nikt nawet ŁAPY nie podniesie że zamierza wkroczyć rowerem na jezdnię...
Jak zwrócisz uwagę że tam jest przejście to tylko wzruszy jeden czy druga ramionami a później pretensje że ktoś nie zdążył zareagować i wyhamować jadąc nawet te 50km/h bo ktoś nagle postanowił wjechać rowerem...
Dwie baby się spotkały i już, kierująca samochodem winna ,omijała samochód który zatrzymał się przed przejściem w celu ustąpienia pierwszeństwa i kierująca jednośladem winna bo jechała przejściem dla pieszych .
Ty nie chodzi o kierowców, ja normalnie szłam przez pasy a samochód widzi z daleka i nei zwalnia! Tylko zapier.dalacie skurvysynt wiesniaki i warszawiaki yebane. Wypier.dolic wam te telefony to sie nauczycie. Nie dosc ze nie szanujecie natury ho do sklepu 5 minut drogi i tez samochodem to jeszcze nie patrzycie na pieszych...
Policja stojąca na zjeździe z wiaduktu łapie na radar auta. Ok. Kierowca jak zauważy Policjanta jest już złapany, nie ma przeproś. Jak ta sama Policja ma łapać rowerzystów łamiących zakaz przejeżdżania rowerem przez pasy, jak widać ich z daleka i rowerzysta przykładnie zejdzie z roweru i przeprowadza. Gdyby jednak się schowali, jak to mają w zwyczaju na okolicznych drogach podczas łapania kierujących samochodami, to może by wyłapali łamiących zakazy na przejściach dla pieszych.
Zlikwidować te przejścia przed wiaduktem i za wiaduktem.!! Tam jest najwiecej wypadków.
50 m dalej sa światła, bedzie bezpieczniej.
Codziennie rano jadąc do pracy widze na pasach za wiaduktem w strone Tarnobrzega nagminnie BARANY ( bo inaczej nie mozna nazwać) wjeźdzaja rowerami na pasy, a tam ścieżki rowerowej nie ma !!.I kłopoty gotowe. Z samochodem nie wygra.
Świat idzie do redukcji ilość poruszających się samochodów w mieście , pieszych korzystających z rowerów. A tu jeszcze fascynaci i Janusze motoryzacji snują iluzoryczne marzenia. Mandatami i karami dojadą zmotoryzowanych i o to chodzi !
bobo#44 w tym przypadku nie ma w tym miejscu przejazdu dla rowerów tylko zwykłe przejście dla pieszych. Dziewczyna powinna zejść z roweru i go przeprowadzić. A tak jest sama sobie winna.
Sytuacja z skrzyżowania osiedlówek przy sklepach na KEN, wczoraj godzina 15:10, ruch samochodów duży bo ludzie z pracy wracają. Opiszę skrótowo: z uliczki prowadzącej do parkingu SDK (podporządkowana droga z pierwszeństwem prowadzi w lewo do wieżowców) wyjeżdża babsztyl na składaczku, ładuje się wprost pod koła auta jadącego od wieżowców, po czym bluzgając wjeżdża na chodnik i nadal drze się na kierowcę. Pokazuje to jak "dobrze" znają przepisy rowerzyści. Absolutne zero zastanowienia co ich obowiązuje jako uczestników ruchu. Do tego doliczmy "pedalarzy" co to ścieżką nie pojedzie bo on musi asfaltem i dziadów wymuszających na przejściach przejazdy i mamy. Wystarczyła by jedna prosta akcja policji, kilkadziesiąt mandatów i rowerzyści się sami nauczą. Tak samo było z oświetleniem rowerowym, jedna akcja pod bramami Huty i na następny dzień wszyscy instalowali oświetlenia.
Ile osób musi jeszcze zginąć albo zostać potrąconych, żeby ktoś wreszcie zrozumiał, że to przejście (kolejne po przejściu ze światłami) trzeba usunąć. Kierowcy czekają na swoje zielone po to, żeby i tak za chwilę się zatrzymać, bo pieszy sobie wychodzi na kolejnych pasach bez świateł kiedy chce.
~Paweł, otóż to!!! Koleś w busie zatrzymał się bez powodu, zatamowanie ruchu bez uzasadnionej przyczyny. To jest przejście dla pieszych, nie wolno przejeżdżać rowerem!!! Ludzie, kiedy to do was dotrze, kiedy to zrozumiecie. A policja jak zwykle nic nie robi w tym temacie.
bobo#44, masz absolutną rację i dobrze ,że przypominasz ten przepis o rowerzystach !!!!!!!! Większość tego nie wie, co ich nie tłumaczy, tylko pędzi przez przejazdy rowerowe przekraczając jezdnię na nic nie zważając.
Koło Jubilatu jest duży ruch ale nie ma jezdni dwupasmowej ,ścieżka i chodnik jest oddzielona pasem zieleni gdzie dobrze widać nadjeżdżający rowerzystów dlatego nie ma tam wypadków
No kolo Jubilatu nie brakuje gamoni w furmankami, którzy blokują przejścia i przejazdy rowerowe, obok jest szkola nr. 4 kierowcy nagminne omijają progi zwalniające.
Ciekaw jestem czy ktoś z tych rowerzystów czasami zerknie do przepisów a szczególnie ci wszyscy na rondzie koło Jubilatu przed godz.7 i nie tylko koło Jubilatu totalna masakra a większośc z nich ma przecież prawo jazdy więc gdzie podstawowe wiadomości z zasad ruchu drogowego
Komentarze
na rowerze przejeżdżała przez przejście, to już kolejny przypadek..., nie branie tu kierującej samochodem.
Nagminnie rowerzyści jeżdżą rowerami przez przejście na wysokości JP, jeszcze jakby sygnalizowali chęć wjazdu na ulice to może byłoby mniej wypadków a tak nikt nawet ŁAPY nie podniesie że zamierza wkroczyć rowerem na jezdnię...
Jak zwrócisz uwagę że tam jest przejście to tylko wzruszy jeden czy druga ramionami a później pretensje że ktoś nie zdążył zareagować i wyhamować jadąc nawet te 50km/h bo ktoś nagle postanowił wjechać rowerem...
Winni są również kierowcy bo sami swoim zachowaniem zachęcamy do przejeżdżania rowerem przez przejście dla pieszych
Winni są również kierowcy bo sami swoim zachowaniem zachęcamy do przejeżdżania rowerem przez przejście dla pieszych
Dwie baby się spotkały i już, kierująca samochodem winna ,omijała samochód który zatrzymał się przed przejściem w celu ustąpienia pierwszeństwa i kierująca jednośladem winna bo jechała przejściem dla pieszych .
Czy nie można tam postawić swiateł sprzężonych ze światłami ze skrzyżowania? Zapalały by się z opóźnieniem wzgledem tamtych.
Ciśnie mnie grzdaka
Ty nie chodzi o kierowców, ja normalnie szłam przez pasy a samochód widzi z daleka i nei zwalnia! Tylko zapier.dalacie skurvysynt wiesniaki i warszawiaki yebane. Wypier.dolic wam te telefony to sie nauczycie. Nie dosc ze nie szanujecie natury ho do sklepu 5 minut drogi i tez samochodem to jeszcze nie patrzycie na pieszych...
A kto w terenie zabudowanym jedzie nie więcej 50km/h - napewno nie kierowcy.
Policja stojąca na zjeździe z wiaduktu łapie na radar auta. Ok. Kierowca jak zauważy Policjanta jest już złapany, nie ma przeproś. Jak ta sama Policja ma łapać rowerzystów łamiących zakaz przejeżdżania rowerem przez pasy, jak widać ich z daleka i rowerzysta przykładnie zejdzie z roweru i przeprowadza. Gdyby jednak się schowali, jak to mają w zwyczaju na okolicznych drogach podczas łapania kierujących samochodami, to może by wyłapali łamiących zakazy na przejściach dla pieszych.
Tak to jest jak sie 2 tepe dzidy spotkaja na ulicy
Dlaczego Policja nasza kochana nie kontroluje rowerzystów na tych pasach jak kierowców??
Ładować mandaty tak długo aż sie nie naucza.
Zlikwidować te przejścia przed wiaduktem i za wiaduktem.!! Tam jest najwiecej wypadków.
50 m dalej sa światła, bedzie bezpieczniej.
Codziennie rano jadąc do pracy widze na pasach za wiaduktem w strone Tarnobrzega nagminnie BARANY ( bo inaczej nie mozna nazwać) wjeźdzaja rowerami na pasy, a tam ścieżki rowerowej nie ma !!.I kłopoty gotowe. Z samochodem nie wygra.
Świat idzie do redukcji ilość poruszających się samochodów w mieście , pieszych korzystających z rowerów. A tu jeszcze fascynaci i Janusze motoryzacji snują iluzoryczne marzenia. Mandatami i karami dojadą zmotoryzowanych i o to chodzi !
Masz prawo..lezec w szpitalu i cierpiec jak nie potrafisz myslec lol
To przejscie dla pieszych rowerowe de bile! Po pierwsze. A po drugie powinno zostac zlikwidowane obok sa swiatla.
Ta usunąć wszystkie przejścia dla pieszych - z drogi śledzie panisko w samochodzie jedzie - nie posiadasz samochodu nie masz żadnych praw.
bobo#44 w tym przypadku nie ma w tym miejscu przejazdu dla rowerów tylko zwykłe przejście dla pieszych. Dziewczyna powinna zejść z roweru i go przeprowadzić. A tak jest sama sobie winna.
usunąć to przejście jak najszybciej
spotkały się dwie idiotki. Jedna na rowerze druga w samochodzie
Sytuacja z skrzyżowania osiedlówek przy sklepach na KEN, wczoraj godzina 15:10, ruch samochodów duży bo ludzie z pracy wracają. Opiszę skrótowo: z uliczki prowadzącej do parkingu SDK (podporządkowana droga z pierwszeństwem prowadzi w lewo do wieżowców) wyjeżdża babsztyl na składaczku, ładuje się wprost pod koła auta jadącego od wieżowców, po czym bluzgając wjeżdża na chodnik i nadal drze się na kierowcę. Pokazuje to jak "dobrze" znają przepisy rowerzyści. Absolutne zero zastanowienia co ich obowiązuje jako uczestników ruchu. Do tego doliczmy "pedalarzy" co to ścieżką nie pojedzie bo on musi asfaltem i dziadów wymuszających na przejściach przejazdy i mamy. Wystarczyła by jedna prosta akcja policji, kilkadziesiąt mandatów i rowerzyści się sami nauczą. Tak samo było z oświetleniem rowerowym, jedna akcja pod bramami Huty i na następny dzień wszyscy instalowali oświetlenia.
Wyborca, masz rację zakaz poruszania się rowerem - nie posiadasz samochodu nie masz prawa uczestniczyć w ruchu drogowym.
Ile osób musi jeszcze zginąć albo zostać potrąconych, żeby ktoś wreszcie zrozumiał, że to przejście (kolejne po przejściu ze światłami) trzeba usunąć. Kierowcy czekają na swoje zielone po to, żeby i tak za chwilę się zatrzymać, bo pieszy sobie wychodzi na kolejnych pasach bez świateł kiedy chce.
Zakażmy jazdy rowerem. Kto jest za???
~Paweł, otóż to!!! Koleś w busie zatrzymał się bez powodu, zatamowanie ruchu bez uzasadnionej przyczyny. To jest przejście dla pieszych, nie wolno przejeżdżać rowerem!!! Ludzie, kiedy to do was dotrze, kiedy to zrozumiecie. A policja jak zwykle nic nie robi w tym temacie.
bobo#44, masz absolutną rację i dobrze ,że przypominasz ten przepis o rowerzystach !!!!!!!! Większość tego nie wie, co ich nie tłumaczy, tylko pędzi przez przejazdy rowerowe przekraczając jezdnię na nic nie zważając.
przekaż, żeby zsiadała z roweru przed przejściem dla pieszych.
Codziennie wypadki z rowerzystami. To powinno dać do myślenia.
Koło Jubilatu jest duży ruch ale nie ma jezdni dwupasmowej ,ścieżka i chodnik jest oddzielona pasem zieleni gdzie dobrze widać nadjeżdżający rowerzystów dlatego nie ma tam wypadków
No kolo Jubilatu nie brakuje gamoni w furmankami, którzy blokują przejścia i przejazdy rowerowe, obok jest szkola nr. 4 kierowcy nagminne omijają progi zwalniające.
Ciekaw jestem czy ktoś z tych rowerzystów czasami zerknie do przepisów a szczególnie ci wszyscy na rondzie koło Jubilatu przed godz.7 i nie tylko koło Jubilatu totalna masakra a większośc z nich ma przecież prawo jazdy więc gdzie podstawowe wiadomości z zasad ruchu drogowego