Huta Stalowa Wola z kolejnym kontraktem na KRABy. Wartość - 3,8 miliarda

Image

Jeszcze 3 tygodnie temu opozycja zarzucała rządzącym, że pod znakiem zapytania stoi dalszy rozwój HSW. Gdy Minister Obrony Narodowej zapowiedział, że Polska wejdzie w bliską współpracę z Koreą Południową wielu sądziło, że to koniec zamówień w stalowowolskim zakładzie. Jednak te obawy okazały się na wyrost. Przeddzień XXX Międzynarodowego Salonu Przemysłu Zbrojeniowego w Kielcach doszło do zatwierdzenia kolejnej już umowy. HSW wyprodukuje i dostarczy do Sił Zbrojnych RP 48 armatohaubic KRAB oraz sprzęt towarzyszący: 22 wozy dowodzenia, 12 wozów amunicyjnych oraz 2 warsztaty remontów uzbrojenia dla dwóch Dywizjonowych Modułów Ogniowych REGINA. Kontrakt zostanie zrealizowany w latach 2025-2027, zaś jego wartość to ponad 3,8 mld zł.

- Płonne jak zwykle obawy opozycji. Choć myślę, że to bardziej próba celowego wywołania negatywnych emocji i straszenia pracowników HSW utratą pracy. A ja wielokrotnie podkreślałem, że nasz zakład może być spokojny o zamówienia. Obecny rząd wzmacnia obronność po raz kolejny kupując nowoczesny sprzęt w HSW. Od 2016 roku wartość umów podpisanych na dostawę produktów z naszego zakładu wynosi około 14 miliardów złotych. Z punktu widzenia firmy to konkretne zadania, a z punktu widzenia Polski, naszego bezpieczeństwa to zasilenie armii w skuteczne narzędzia walki. Armatohaubice KRAB sprawdzają się w boju na Ukrainie. Mają ogromny wpływ na zatrzymanie rosyjskiego ataku, dlatego ważne, że są również na wyposażeniu polskiego wojska – komentuje wiceminister infrastruktury Rafał Weber.

- Wczoraj podpisany kontrakt nie jest ostatnim. Pracy na pewno nie zabraknie, a wręcz przeciwnie potrzebne są nowe przestrzenie produkcyjne i jestem pewien, że takie zostaną w szybkim czasie zapewnione. Zarząd HSW jest zdeterminowany, aby poszerzyć potencjał zakładu. Będzie do tego potrzebne wsparcie zarówno rządowe jak i samorządowe. Takie wsparcie jest z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Aktywów Państwowych, PGZ i prezydenta Lucjusza Nadbereżnego – potwierdza Rafał Weber.

– Kolejne, znaczące zamówienie na dostawy wybranych elementów DMO REGINA to najlepsza odpowiedź na wszelkie pytania, które padają w ostatnim czasie w kontekście Huty Stalowa Wola S.A. Dzisiejszy kontrakt to kolejne potwierdzenie naszych kompetencji, kunsztu naszych technologów oraz potencjału, jaki drzemie w krajowym przemyśle zbrojeniowym. Mogę obiecać, że to nie jest nasze ostatnie słowo w tym temacie – powiedział Sebastian Chwałek, Prezes Zarządu PGZ S.A.

– Konsekwentnie rozwijamy nasze zdolności produkcyjne, co pozwala na oferowanie naszym klientom coraz szerszej oferty produktowej. Armatohaubice Krab, moździerze Rak, systemy wieżowe ZSSW-30 czy niszczyciele czołgów to rozwiązania, którymi już dziś zajmuje się nasza produkcja. Kolejnym krokiem dla naszej spółki jest Nowy Bojowy Pływający Wóz Piechoty Borsuk, który już niedługo pojawi się w Siłach Zbrojnych RP – podkreślił Jan Szwedo, prezes Zarządu HSW S.A.

Pierwszy DMO REGINA został dostarczony do SZ RP w 2017 r. na podstawie umowy wdrożeniowej zawartej pomiędzy Hutą Stalowa Wola S.A. a Inspektoratem Uzbrojenia z dnia 12 maja 2008 r. Umowa na dostawy czterech DMO REGINA (w sumie 96 jednostek ogniowych ahs KRAB wraz z pojazdami specjalistycznymi) została podpisana przez HSW z Inspektoratem Uzbrojenia 14 grudnia 2016 r. Łączna liczba dział przewidziana wyżej wymienionymi umowami oraz aneksem z dn. 16 grudnia 2020 r. to 170 sztuk, które znajdą się na wyposażeniu Sił Zbrojnych RP.




Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~raider-s

[4/5]Wiem, że jest sentyment, jednak skończyło się na produkcji licencyjnej tylko... że poszczególnych elementów, faktycznie to jest składak. Krab to niejako polska maszyna, ale niczym to się nie będzie różniło od licencyjnej produkcji K9, która jest perspektywiczna, popularna i nie obarczona szeregiem umów licencyjnych jak to ma miejsce w Krabie.

~raider-s

[3/5]U nas jest jednak ignorancja wobec tego co się dzieje w świecie, że mamy czas. Kompletna niewiedza na temat tego jak we współczesnym świecie zorganizowany jest biznes, że chęci nie wystarczą. Otóż nawet posiadając pieniądze i chęci a nie posiadając wiedzy wiele nie załatwisz, bez zakupu licencji, technologii, ale przede wszystkim know-how. Koreańczycy to wszystko mają. Współpraca powinna rozwinąć bazę przemysłową aby sprostać wyzwaniom wobec niekorzystnego rozwoju sytuacji w regionie, bo w założeniu mają to być polskie fabryki. Lepiej produkować na miejscu niż transportować uzbrojenie/komponenty przez pól świata.

~raider-s

[2/5]Armato haubice K9 są kupowane jako uzupełnienie Kraba. Z automatem ładowania można marnować więcej amunicji, ale Kraba wyróżnia Topaz i to jest jego ogromnym atutem i tak ucyfrowiona artyleria powinna utworzyć spójny system walki naszego Kraba i jego nowych koreańskich kumpli /na wyposażeniu K9A1 Topaz wraz z Fonetem jako zintegrowany system zarządzania walką/, zresztą każda konstrukcja ma swój kres. Trzeba iść do przodu, a nie wspominać historię. Tak naprawdę zostanie zlikwidowana niepotrzebna konkurencja polsko-koreańska. Były próby eksportu Kraba i zostały uwalone przez dostawców komponentów. Żeby robić tanio potrzebne są długie serie, a do tego potrzeba zbytu, więc najpierw kontrakty a potem moce produkcyjne, nie odwrotnie. Chciejstwem daleko nie zajedziesz.

~raider-s

[1/5]Koreańczycy zaczęli od produkcji licencyjnej amerykańskiej armato haubicy M109A2 ale już w 1999 roku opracowali samodzielnie haubicę bazową K9. Ogólnie K9 to ponad 1700 sztuk egzemplarzy, w tym dla klientów zagranicznych w różnej konfiguracji. po modernizacji, wersja K9A1 z bardziej zaawansowanym półautomatem ładowania niż w Krabie to 4 osoby załogi. Trwają prace nad wdrożeniem do produkcji wersji K9A2 z bezzałogowym systemem wieżowym wraz z w pełni zautomatyzowanym systemem ładowania, zmierzającym do zwiększenia szybkostrzelności systemu. Wariant poprzedni i ten w spolonizowanej wersji K2PL? ma również znaleźć się na wyposażeniu WP. Kolejnym krokiem będzie wprowadzenie dłuższej lufy aż 58 kalibrów, zatem zwiększenie donośności do 70 km /K9A3-K9PL2?/, choć specjalną amunicją z lufy o długości 52 kalibrów można strzelać na 54 kilometry. Tylko pozostają tzw. kwestie przemysłowe. Wyzwaniem są również silniki własnego projektu, jako alternatywa dla silników MTU. W przyszłości silniki Deawoo powinny trafić do polskich wozów, a istotne jest to, że firma ma pełne prawo do eksportu ich technologii.

~Leon

Chciało by się powiedzieć nareszcie władze państwa trzeźwieją po szale zakupowym za granicą, ale to małe pocieszenie ...Zastanawiające dlaczego nie zamówiono 480 szt Krabów w HSW S.A.w Stalowej Woli w Polsce wyrób sprawdzony w boju z wielką Rosją, eksportowany do Ukrainy. A śmiało bez oporów z Koreą Południową podpisuje się kontrakt na 600 szt. armatohaubicy w niczym nie wyprzedzającej polskiego wyrobu. Tempo dostaw nie ma nic do rzeczy to tak jakby znać datę inwazji na Polskę ? Nasze pieniądze mają pracować dla Rzeczpospolitej i jej obywateli import jest ostatecznością. Rząd mógł zamawiać wcześniej a zakład może i teraz zwiększyć produkcje to COP zaplecze które może nam pozazdrościć pół świata.

~tak myslę

Zaletą koreańskiej broni jest to, że będzie szybko. Przed 1939 mieliśmy dobry projekt oparty na własnych możliwościach - COP. I tylko feler był taki, że jak przyznał sam Kwiatkowski już po wojnie, był to projekt spóźniony o 2 lata.

~kefir55

Zamówienie dla Korei:
672 haubic samobieżnych K9A1
1000 czołgów K2 + wozy towarzyszące

Zamówienie dla STW:
48 armatohaubic
22 wozy dowodzenia,
12 wozów amunicyjnych i 2 warsztaty

~taka prawda

Całe 48?! Wow... no szał! Jak to się ma do tych 600 zamówionych od koreańców? Matematykę zostawiam wam. A i w bajki o produkcji u nas K9 też nie ma co wierzyć, już skośne o to zadbają.

art2deco

Jest kontrakt, jest praca.

~Yuu

Jaki wkład w produkcję Hsw ma kudłaty?

art2deco

Będzie konferencja, nie będzie konferencji,,,

~Yhyy

POpaprańcy z tego słyną że dużo mówią. No może czasem też coś zrobią, np. pojadą biegać z torbą ikeii po granicy ...

~Mieszkaniec

Targowica mierzy się w Donkach :-) Albo w Szymkach bo ten jest wyjątkowo zmotywowany do służby

~ekolog

Do obsrywator, chcesz cieciu pokoju szykuj się do wojny , mówi ci to coś?

~WIEM

Marczak, marudo z Pysznicy i co ty na to? Będziesz konferencję robił w tej sprawie i odszczekasz wszystko coś ostatnio mówił??

~Obserwator

To co się będzie działo. Koreańska armata będzie strzelać do Kraba.wiecej będzie armat niż żołnierzy. Tak jest gdy rządzi przygłup właściciel kota.

~Pytam

I co na to babcia polonistka? Nalad zaniepokojona?
Będzie kolejną konferencję robić i udawać zatroskanie z marudą Marcakiem??