Przemoc w rodzinie. Policja podpowiada gdzie szukać pomocy.

Realizując zadania zawarte w "Krajowym Programie Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie na rok 2022", poniżej zamieszczamy informacje dotyczące podmiotów i organizacji pozarządowych świadczących usługi dla osób i rodzin dotkniętych przemocą w rodzinie, jak również ich sprawców, na terenie powiatu stalowowolskiego.
Stalowowolski Ośrodek Wsparcia i Interwencji Kryzysowej - ul. Polna 18, 37-464 Stalowa Wola, tel. 15 6425299, e-mail: sowiik@sowiik.pl Podmiot czynny całodobowo udzielający poradnictwa prawnego, psychologicznego, rodzinnego i psychoterapeutycznego.
Stowarzyszenie Ruch Pomocy Psychologicznej „Integracja” - 37-464 Stalowa Wola, ul. Polna 18, tel. 15 6425293 realizujący programy oddziaływań korekcyjno-edukacyjnych dla osób stosujących przemoc w rodzinie.
Poradnia Terapii Uzależnienia i Współuzależnienia - ul. Staszica 4, 37-450 Stalowa Wola, tel. 15 8433119, 15 8433109, e-mail: poradnia1@o2.pl, Poradnia czynna w poniedziałek w godz. 7.00-19.00, wtorek w godz. 7.00-15.35, środa w godz. 7.00-19.00, czwartek w godz. 7.00-20.00, piątek w godz. 7.00-15.35.
Lokalny Punkt Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem w Stalowej Woli, ul. Ofiar Katynia 8a, tel. 530-100-710. Punkt czynny w poniedziałki w godz. 8.00-13.00 oraz w środy w godz. 14.00-19.00, udziela pomocy prawnej, psychologicznej i materialnej.
Caritas Diecezji Sandomierskiej, Punkt Lokalny w Stalowej Woli ul. Ofiar Katynia 8a, tel. 530-100-610, udziela pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem i ich najbliższym oraz świadkom przestępstw i ich najbliższym.
Zespół Katolickiego Ośrodka Opiekuńczo-Wychowawczego „Oratorium” w Stalowej Woli na ul. Ofiar Katynia 57, tel. 15 8429280.
Koło Stalowowolskie - Towarzystwo Pomocy im. Św. Brata Alberta w Stalowej Woli na ul. Ks. J. Popiełuszki 4, tel. 15 8441948.
Podkarpacki Urząd Wojewódzki, Wydział Polityki Społecznej ul. Grunwaldzka 15, 35-959 Rzeszów, tel. 17 8671318, fax 17 8671959.
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Stalowej Woli ul. Dmowskiego 1, tel. 15 8425097, fax 15 8447997.
Dom Pomocy Społecznej w Stalowej Woli ul. Dmowskiego 2a, tel. 15 8442039, e-mail: dpsdyr@stalowowolski.pl
Dom Dziecka w Stalowej Woli ul. Podleśna 6, tel. 15 8420201, e-mail: dom82@go2.pl
Dom Dziecka „Ochronka” w Stalowej Woli ul. Wałowa 46, tel. 15 8423931, fax. 15 8444307, e-mail: ochronkasw_xl@wp.pl
Urząd Miasta Stalowa Wola - ul. Wolności 7, 37-450 Stalowa Wola, tel. 15 6423565, 15 6423456, fax. 15 6433412, e-mail: um@stalowawola.pl
Gmina Bojanów:
Ośrodek Pomocy Społecznej ul. Parkowa 5, 37-433 Bojanów, tel. 15 8708724, fax. 15 8708732, e-mail: bojano@rzeszow.uw.gov.pl
Gmina Radomyśl nad Sanem:
Ośrodek Pomocy Społecznej - ul. Mickiewicza 25, 37-455 Radomyśl nad Sanem, tel. 15 8454519, fax. 15 8454305, e-mail: gradomy@rzeszow.uw.gov.pl
Punkt Interwencji Kryzysowej - ul. Mickiewicza 25, 37-455 Radomyśl nad Sanem, tel. 15 8454305, od poniedziałku do piątku w godzinach 07:00 – 15:00. Zapewnienie schronienia w mieszkaniu dla osób doznających przemocy w rodzinie (łącznie dla 2 osób).
Gmina Pysznica:
Ośrodek Pomocy Społecznej - ul. Wolności 320, 37-403 Pysznica, tel. 15 6425265, fax. 15 6427599, e-mail: pyszni@rzeszow.uw.gov.pl
Gminny Punkt Konsultacyjny w Pysznicy ul. Wolności 320, 37-403 Pysznica, tel. 15 8410103, wtorek w godz. od 16:00 do 19:00, piątek w godz. 18.15-19.15. Poradnictwo i konsultacje indywidualne dla ofiar przemocy w rodzinie.
Gminny Punkt Konsultacyjny w Kłyżowie - ul. Mickiewicza 46, tel. 783-484-297, piątek w godzinach od 16:00 do 19:00.
Gmina Zaklików:
Ośrodek Pomocy Społecznej - ul. Zachodnia 15, 37-470 Zaklików, tel. 15 8738463, fax. 15 8738324, e-mail: gzaklik@rzeszow.uw.gov.pl
Gmina Zbydniów:
Ośrodek Pomocy Społecznej - ul. Kościuszki 6, 37-415 Zaleszany, tel. 15 8459423, fax. 15 8459434, e-mail: gzalesz@rzeszow.uw.gov.pl
Na terenie powiatu stalowowolskiego, z ramienia Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli, zadania w obszarze przeciwdziałania przemocy w rodzinie realizuje koordynator niebieskiej karty: asp.sztab. Krzysztof Wieczorek, kierownik rewiru dzielnicowych Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli ul. Popiełuszki 24, tel. 47 8261342, e-mail: krzysztof.wieczorek@rz.policja.gov.pl
Komentarze
Próbowałam skorzystać kiedyś z takiej "pomocy". Dyżurny nie chciał przyjąć zgłoszenia kolejnego nękania, mimo, że nękający już był karany za nękanie. Dyżurny odmówił przyjęcia zgłoszenia. To była sobota. Na ścianach wisiały plakaty z propozycją pomocy. Psychologa. Pojechałam tam. Pan, który siedział (na "zapleczu" KUL) powiedział, że przyjmie ale trzeba przedstawić zgłoszenie z policji. A przecież jego odmówiono. Mam nadzieję, że coś się zmieniło.
Jaka pomoc...To wszystko sciema.Stanowiska sa po to zeby pieniadze brac.
Wiecej ci panstwo na urlopach jak w pracy,zerowe pojecie io psychologi i checi rzeczywistej pimocy,nieraz wysłuchac wysłuchaja tylko dla swietego spokoju,ale nic z tym problemem nie zrobia,bo po co sie wysilac,i papierki wypisywac.
A jezeli chodzi o mężczyzn,to kompletnie nie maja na jakąkolwiek pomoc liczyc wsparcie orawne,psychologiczne czy finansowe a do tego wyczuwalna dyskryminacja
To cud jezeli od potrzebujacego telefon odbiora.
Te instytucje to sciemaobione na odwal sie.Tyfusbidac od góry
A ja napiszę na temat dostępności mieszkańców do komendanta albo jego zastępcy. Pani, a może panie - które odbierały telefon - były bardzo w porządku. Nie było problemów z umówieniem się, były bardzo pomocne. Nie wpłynęło to na rozwiązanie problemów, jednak może oni mogliby pokazać szeregowym policjantom jak należy się zachować.
A ja napiszę do tej resztki prawdziwych policjantów: ZASTANÓWCIE SIĘ. JEŚLI KTOŚ PRZYCHODZI PO POMOC TO NAPRAWDĘ JEJ POTRZEBUJE. Możecie odmówić rozkazu niezgodnego z prawem. Trzeba tylko być uczciwym człowiekiem. To tak niewiele.
Policji już nie ma. Są funkcjonarjusze prezesa.
Widzicie ogłoszenia poszukiwania sprawcy na przykład stłuczki samochodu? Na stronach typu spotted? Poszukują nie dlatego, że nie mają dowodów, ale dlatego, że każdy zdaje sobie sprawę, że milicja nie pomoże. Można mieć zdjęcia, świadków, ewidentne dowody. Na moim przykładzie: uderza ktoś w mój zaparkowany samochód. Widzi sąsiad. Zatrzymuje sprawcę, rozmawia z nim, wzywa policję. Sprawca ucieka. Rozmawiamy z policjantami. Dwa dni później chcą żeby powiedzieć co się widziało. Nie byli u sprawcy mimo podania danych tuż po zdarzeniu. Pani policjantka prowadząca sprawę mówi, że nie wolno naprawiać samochodu. A na zapytanie ile to potrwa mówi, że może i rok. Sami znajdujemy sprawcę. Pisze oświadczenie. Policjanci - może jednak wypadałoby si e zastanowić?
Panie aspirancie sztabowy - warto sprawdzić działania. Może zobaczyć statystyki? Sprawdzić ile osób odchodzi od okienka z płaczem? Bo dyżurujący pan i władca mówi, że nie przyjmuje zgłoszenia? Przecież każdemu, któremu ODMÓWILI pomocy jest bardzo źle. Może bije się z myślami odejścia? Naprawdę warto się zastanowić. Tak po ludzku.
Mam w portfelu karteczkę odręcznie napisaną przez "dyżurnego". Z imieniem i nazwiskiem, a także z numerem telefonu policjantki dzielnicowej, która podobno zastępowała innego dzielnicowego. Potem okazało się, że jego nie ma już od około roku. Taka to "pomoc".
cenzura
Jak ktoś przeczytał artykuł to wie, że jego temat tytułowy jest co najmniej dziwny. Gdzie ta policja pomaga? Poznaliśmy nazwisko koordynatora. To wszystko. Napiszę wprost - panie kierowniku rewiru - kiedyś ktoś was rozliczy. Udało mi się przejść przez dyżurkę, mimo że odmawiali przyjmowania zgłoszeń, odmawiali przyjazdu patroli. Sprawy umarzane jak jeszcze się nie zaczęły. Po skargach u komendanta były sprawy w sądzie. Na szczęście sąd był uczciwy i sprawiedliwy. Sprawca ukarany. Niestety dalej nęka. Mimo nałożonych kar. Kto to jest dzielnicowy? Człowiek pracujący za biurkiem od siódmej do piętnastej?
Policja i pomoc - to oksymoron
Pomoc policji ofiarom przestępstw?????????????Niesamowite. Może gdzieś - na pewno nie w tym mieście. Ofiara zostanie tak potraktowana, że szybciej skończy swój żywot niż doczeka się pomocy ze strony policjantów.
W Metalowcu na 4 piętrze
Milicjanci - to żart? Ofiara która przychodzi na komendę powinna wiedzieć, że nikt jej nie pomoże. Zostanie potraktowana jak śmieć. Jeśli nawet uda jej się przejść przez tzw. dyżurkę - to sprawa i tak zostanie umorzona. Mimo ewidentnych dowodów. Szkoda tam iść i zgłaszać cokolwiek. No ale fakt, że plakaty o pomocy wisiały na korytarzu. Wszystkie nieaktualne.
a ja myślałem że to policja jest pierwsza w kolejce gdzie powinny się udać osoby poszkodowane.
Przyjeżdża Pan Policjant i tłumaczy do rozumu takiemu agresorowi dostępnymi środkami tak że po wizycie miesiąc nie wiedziałby gdzie cztery litery posadzić. I po przemocy. Na pewno kolejnej wizyty Policjanta by nie oczekiwał.
A co trzeci policjant to rozwodnik.... Dziwne..... Znęcają się nad obywatelami niech powstanie punkt pomocy osobom poszkodowanym przez policję... Ale rzetelny prawdziwy a nie kolesiarstwa