Dachowanie auta o świcie
To zdarzenie miało miejsce we wtorek o świcie. Na miejscu pracowała policja i straż pożarna.
Samochód zjechał z drogi, dachował, a później przewrócił się wskutek koziołkowania na bok. Kolizja wydarzyła się w Antoniowie, w powiecie stalowowolskim, w gminie Radomyśl nad Sanem.
- Dziś tj. 26.07 o godzinie 03:52 powiatowe stanowisko kierowania państwowej straży pożarnej w Stalowej Woli zadysponowało naszą jednostkę do zdarzenia drogowego na DW 854 w Antoniowie. Do akcji wyjechaliśmy obsadą 6 osobową GBA Volvo Fl280 4x4. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia zastaliśmy auto leżące w wyniku dachowania na boku. Po około 20 minutach na miejsce dotarł radiowóz policji. Po zabezpieczeniu miejsca po około godzinie powróciliśmy do remizy- relacjonują strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Antoniowie.
Siły i środki:
- 559[R]21 GBA Volvo Fl280 4x4 - OSP KSRG Antoniów,- KPP Stalowa Wola.
Fot. OSP Antoniów
Komentarze
Dziwna sprawa
Synu, nic się nie martw. Wypijem twoje zdrowie
To czarna Wolga
Jo piłem cwiortke pod groszkiem
Ciekawe kto tym jechał, że nic o tym nie piszecie. Gdzie kierowca, jakie tablice? Zawsze piszecie: na tablicach takich i takich , a tutaj cisza, nic. Śmierdzaca sprawa. Artykuł tak naprawdę jak krótkie wypracowanie ucznia z 4 klasy. Brawo
Piszecie raz kolizja raz dachowanie. Przecież dachowanie może, ale nie musi być skutkiem kolizji. A te wyrazy nie są równoznaczne.
samochód widmo, bez kierowcy
Czyżby znów Karol Ku..........