Nowa Lewica na czele z posłami Wiesławem Bużem i Krzysztofem Śmiszkiem w Stalowej Woli. Mają wiadomość dla Kaczyńskiego.

Image

Przyjechali by spotkać się z dziennikarzami, prezydentem, a na końcu z młodymi sympatykami lewicy. Mówili o zmianach, jakie chcieliby wprowadzić dochodząc do władzy. Co im się nie podoba, co ich mierzi, a co wręcz oburza?

27 czerwca br. na tarasie MDK odbyła się konferencja prasowa z przedstawicielami Nowej Lewicy. W czasie spotkania przedstawiono projekty Lewicy dla Polek i Polaków w ramach „bezpiecznej rodziny”. Omówiono bieżące wydarzenia polityczne, w tym walkę z inflacją.

W konferencji wzięli udział: Krzysztof Śmiszek- Poseł na Sejm RP, wiceprzewodniczący Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy, Wiesław Buż- Poseł na Sejm RP, współprzewodniczący Nowej Lewicy na Podkarpaciu, Michał Sztuk- współprzewodniczący Nowej Lewicy na Podkarpaciu, Gabriel Zajdel- sekretarz Podkarpackiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy, Joanna Grobel- Proszowska- radna Rady Miejskiej Stalowej Woli, członek Rady Krajowej i Podkarpackiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy, Paweł Szczygłowski-wiceprzewodniczący Podkarpackiej Nowej Lewicy oraz koordynator regionu Podkarpackiego Młodej Lewicy Jakub Skiba, koordynator okręgu Rzeszowskiego Młodej Lewicy.

Nowa Lewica odwiedzi 100 powiatów

Jak podkreślił poseł Wiesław Buż Nowa Lewica w czasie tegorocznych wakacji chce odwiedzić 100 powiatów. Stalowa Wola rozpoczyna ten cykl spotkań.

- Podczas tych spotkań będziemy spotykać się z mieszkańcami. Chcemy być tam, gdzie są ludzie: na bazarach, targowiskach, kąpieliskach, plażach, w górach, po prostu tam, gdzie są nasi wyborcy. Jedziemy w Polskę po to, by pokazać projekt dla seniorów, projekt dla młodych Polaków, projekt dotyczący tego, jak walczyć z inflacją, z drożyzną, jakie projekty skierować dla budownictwa mieszkaniowego- mówił Wiesław Buż.

Poseł Krzysztof Śmiszek podkreślił, że Nowa Lewica zadaje kłam pewnemu stereotypowi, który krąży po Polsce, że Podkarpacie to konserwatyzm i prawica. Przekonywał do tego, że ludzie mieszkający na Podkarpaciu mają różne poglądy także lewicowe.

- My jedziemy w trasę po Polsce żeby powiedzieć, że inna Polska jest możliwa. Rząd, który troszczy się o bezpieczeństwo polskich rodzin jest w zasięgu ręki- mówił Krzysztof Śmiszek.

W wakacyjną trasę wybierają się także sami przedstawiciele młodej Lewicy. Odwiedzili już: Sanok, Rzeszów, Stalową Wolę, a planują zawitać do Krosna, Tarnobrzega czy Przemyśla.

- Jedziemy w tą trasę po to, żeby pokazywać, że nieprawdziwe są oskarżenia, że młodzież jest bierna wobec tego, co się dzieje, że młodzież nie chce brać udziału w życiu politycznym, że się nie angażuje. Jesteśmy idealnym przykładem na to, że jest inaczej, a chcemy aby ta nasza grupa była jak największa- mówił Paweł Szczygłowski, koordynator regionu Podkarpackiego Młodej Lewicy.

3 filary bezpieczeństwa dla rodzin. Dziś z jednej kieszeni wyjmują, do drugiej wkładają

Jak podkreślił poseł Śmiszek dziś nie ma nic pilniejszego dla polskich rodzin niż rosnące raty kredytu hipotecznego. Skrytykował rozwiązanie rządu dotyczące wakacji kredytowych.

- My położyliśmy na stole bardzo konkretny projekt. Po pierwsze, powrotu do rat kredytu z grudnia 2019 roku. Nie może być tak, że kryzys gospodarczy, że za spekulacje na rynku nieruchomościami, płacą zwykli Polacy, którzy wzięli w dobrej wierze kredyty hipoteczne, kredyty mieszkaniowe- mówił Śmiszek.

Proponowany przez Nową Lewicę projekt dotyczy powrotu do rat z grudnia 2019 roku, przez okres jednego roku. Jego adresatami byłyby rodziny, które kupiły pierwsze własne mieszkanie.

Lewica proponuje też wsparcie emerytów poprzez wprowadzenie 12% waloryzacji rent i emerytur od września br.

- Trzynasta i czternasta emerytura w wysokości 800- 900 zł netto nie pomoże, bo i tak emeryt czy emerytka idąc do apteki będzie musiał się zastanawiać, czy wykupić lekarstwa, czy zapłacić rachunek za prąd i gaz, który przecież jest wyższy o 40%- mówił poseł Śmiszek.

Ostatnia propozycja, którą złożyła Nowa Lewica dotyczy 20% podwyżki dla pracowników sfery budżetowej. Środki na ten cel mogłyby pochodzić z Krajowego Planu Odbudowy.

- Nie ma czarodziejskiej różdżki na zatrzymanie galopujących cen i galopującej inflacji. Jest instrument, który może tę inflację wyhamować. To są inwestycje. Pan premier Mateusz Morawiecki od roku nie może przywieźć miliardów euro z Brukseli. Dlaczego? Dlatego, że prowadzi głupią wojnę z Unią Europejską i prowadzi wewnętrzną wojnę wewnątrz koalicji, przez co Polacy nie mają dostępu do pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy- mówił poseł.

I jak zaznaczył dużo bogatsze kraje jak Hiszpania, Portugalia, Luksemburg, korzystają już z pieniędzy KPO.

- Polityka troski Prawa i Sprawiedliwości o zwykłego mieszkańca wygląda tak: do jednej kieszeni wkładamy trzynastą albo czternastą emeryturę, a z drugiej kieszeni wyprowadzamy znacznie więcej pieniędzy, bo się idzie do sklepu i się płaci jak za zboże za podstawowe produkty. Tak dzisiaj wygląda polityka pomagania najbiedniejszym- mówił Śmiszek.

Wybory bez manipulacji? Śmiszek ma wiadomość dla Kaczyńskiego

Poseł Krzysztof Śmiszek stwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość pracuje nad zmianą ordynacji wyborczej po to, żeby partiom średnim i małym utrudnić wejście do przyszłego parlamentu.

- Takimi zamachami na największą świętość demokracji jakimi są wolne, uczciwe i sprawiedliwe wybory wykazują się tylko cwaniacy i tchórze polityczni. Jeśli ktoś wierzy w to, że wygra wybory, to wcale nie musi manipulować przy ordynacji wyborczej. Kaczyński czuje, że opozycja rośnie w siłę i dlatego jako cwaniak polityczny będzie próbował drogi Orbana i będzie chciał zawłaszczyć ordynację wyborczą. Mam informację dla pana Kaczyńskiego: jeśli zamachnie się na wolne, uczciwe i sprawiedliwe wybory, to opozycja się zjednoczy. Opozycja wiedząc, że małe czy średnie partie nie będą miały szansy wejścia do parlamentu, to będzie jedna lista. Zrobimy wszystko żeby jedną listą Kaczyńskiego pokonać. Kaczyński zginie od swojej własnej broni- mówił Śmiszek.

Poseł Wiesław Buż podkreślił, że Nowa Lewica jest za tym, aby wybory odbyły się w normalnym, konstytucyjnym terminie. Uznał, że w Polsce nie zaistniała żadna okoliczność by zmieniać terminy wyborów tak, by wydłużać obecną kadencję. Przypomniał, że trwająca właśnie kadencja wójtów, prezydentów, burmistrzów i rad jest wydłużona o rok i wynosi 5 lat.

W czasie poniedziałkowej wizyty przedstawicieli Nowej Lewicy zapowiedzieli, że oprócz konferencji z dziennikarzami, maja umówione spotkanie z prezydentem Stalowej Woli. Miało być ono poświęcone rozwojowi miasta, a przede wszystkim nowej inwestycji, którą realizuje koreański inwestor SK Nexilis. Odbyło się także otwarte spotkanie młodzieży Nowej Lewicy.

Przewiń do komentarzy



















Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =