„Piłkarze” przedwcześnie zakończyli sezon?! Kolejna porażka Stali.

Image

W sobotnie popołudnie „Stalówka” rozgrywała wyjazdowe spotkanie w Połańcu z miejscowym zespołem Czarnych. Gospodarze w dotychczasowych 29 kolejkach zgromadzili 31 punktów. Dzięki takiemu dorobkowi beniaminek z Połańca zajmował przed meczem 13 miejsce w ligowej tabeli i był na najlepszej drodze do utrzymania się w 3 lidze. Podopieczni trenera Surmy, którzy grają już tylko po to, by sezon zakończyć w górnej połówce ligowej tabeli, byli faworytami tego spotkania. Stal z dorobkiem 41 punktów zajmowała 10 miejsce.

Pierwsze minuty spotkania to prawdziwy pokaz niedokładności, zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. Częściowo winę za to można było zrzucić na bardzo silnie wiejący wiatr, który „nosił” jak chciał każdą górną piłkę. Potem gra nie wyglądała dużo lepiej przez co żadna z drużyn nie była w stanie uzyskać znaczącej przewagi. W 36 minucie niespodziewanie na prowadzenie wyszli gospodarze, którzy po rzucie wolnym wykorzystali bierną postawę zawodników Stali i z najbliższej odległości piłkę do siatki „wpakował” Filip Bakowski. Stal nie była w stanie odpowiedzieć w żaden sposób i na przerwę schodziła przegrywając 1:0.

Trzeba powiedzieć, że zielono- czarni pierwsze 45 minut zagrali beznadziejnie. Proste, wręcz trampkarskie błędy, przez które sami pozbawiali się szansy na stworzenie zagrożenia pod bramką gospodarzy, nie napawały optymizmem przed drugą częścią spotkania. W przerwie trener Surma dokonał dwóch zmian, które miały odmienić oblicze meczu. Z boiska zeszli Przemysław Stelmach oraz Daniel Świderski. Za nich do gry zostali desygnowani Vlodymyr Khorolskyi oraz powracający po kontuzji Michał Biskup. Pewien efekt został osiągnięty, ponieważ Stal w 51 minucie oddała pierwszy celny strzał na bramkę gospodarzy. Piłkę jednak przy próbie Kacprzyckiego pewnie wyłapał bramkarz gospodarzy. I na dobrą sprawę tylko na tyle było stać zielono- czarnych w „drugich” 45 minutach.

Sobotnie spotkanie w Połańcu było niesamowicie słabe w wykonaniu zespołu ze Stalowej Woli. Nie można było nie odnieść wrażenia, że zawodnikom, którzy mają już pewne utrzymanie w 3 lidze, po prostu nie chciało się już wysilić, by powalczyć o dodatkowe punkty. Większość zawodników reprezentujących zielono- czarne barwy „obeszło” to spotkanie obok, chcąc by mecz zakończył się jak najszybciej. Pozostaje mieć nadzieję, że nowe władze, wraz z trenerem Surmą, odpowiednio „docenią” wkład tych piłkarzy planując kadrę na przyszły sezon.

Po spotkaniu kibice Stali w dosadny sposób wyrazili swoje niezadowolenie. Kazali zawodnikom zdjąć koszulki, ponieważ ich zdaniem nie zasłużyli na zielono- czarne barwy.

21.05.2022r. Połaniec godz. 17:00

Czarni Połaniec 1:0 Stal Stalowa Wola

Bramki: 36’Bakowski

Stal: Smyłek, Skrzyniak, Hudzik, Wojtysiak, Zięba, Drobot, Stelmach, Jopek©, Lebioda, Kacprzycki, Świderski

Rez: Wietecha, Khorolskyi, Biskup, Olszewski, Kiełbasa, Hladik, Duda

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =