Wiadukt drogowo- kolejowy na Traugutta oficjalnie oddany do użytku. Na wniosek stowarzyszenia zlikwidowano prześwity.

Image

Zanim wiadukt na Traugutta został oficjalnie przekazany mieszkańcom, pojawiły się głosy, że między poziomymi barierkami są duże prześwity. Dziecko, zwierzę, bez problemu mogłoby spaść w dół wprost na tory kolejowe. Mówiono także o zejściach- schodach od strony klasztoru, o które pytali mieszkańcy.

W piątek 21 stycznia br. miała miejsce konferencja prasowa przy nowym wiadukcie drogowo- kolejowym w Rozwadowie. Po kładce jeżdżą już samochody, przechodzą piesi. Mieszkańcy osiedla Piaski cieszą się, że inwestycja została zakończona, choć łatwo nie było. Jako że trzeba było dogadać się z koleją, a pod wiaduktem kursują pociągi, zadanie wymagało znacznego zaangażowania. Dodatkowo na zdezelowany i wyeksploatowany wiadukt nie było dofinansowania z zewnątrz. Całość więc wzięło na swoje barki Miasto Stalowa Wola.

W ramach tego zadania wiadukt został poszerzony o przejście dla pieszych o szerokość 1,2 m. W dalszym ciągu będzie obowiązywał przejazd jednokierunkowy, kierowany przez sygnalizację świetlną. Zadanie w całości było finansowane z kasy miejskiej.

- Nie ma co ukrywać, zmuszeni do tego żeby to zadanie zrealizować, tak naprawdę zrealizowaliśmy je w błyskawicznym tempie dlatego, że w styczniu tamtego roku został ogłoszony przetarg. W tym czasie trwały wszystkie uzgodnienia z koleją dotyczące realizacji takich prac nad otwartymi torami kolejowymi. Zadanie o wartości 1,65 mln zł realizowane było od 14 czerwca tamtego roku do końca stycznia, a więc w niecałe 6 miesięcy. Wykonawca zrealizował modernizację wiaduktu, nie tylko dokonując jego naprawy, nie tylko wzmacniając płytę, modernizując konstrukcję tego wiaduktu, ale także poszerzając go o chodnik, którego wcześniej nie było- mówił prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Prześwity, o których pisaliśmy wcześniej, zlikwidowano. Nie ma więc już możliwości, że ktoś przez nie wypadnie.

- Jeszcze w trakcie prac odbiorowych, kiedy zakończyły się prace budowlane, stowarzyszenie Nasze Miasto wniosło do nas taki apel, aby dokonać rewizji zabezpieczeń na wiadukcie. Chciałbym tutaj podkreślić, że odległości, które są w barierach chroniących przed ewentualnym przejściem, wypadnięciem na drugą stronę były zaprojektowane zgodnie z warunkami technicznymi. Potwierdza to również odbiór, który był dokonany właśnie na tych warunkach technicznych. Natomiast naszą rolą jako samorządu jest wsłuchiwać się w takie merytoryczne uwagi, które mogą poprawić zarówno bezpieczeństwo, jak i komfort korzystających z tego wiaduktu, postanowiliśmy więc, że zostaną wykonane dwie dodatkowe linie górne barier zabezpieczających. Dziękuję za ten wniosek. Został on zrealizowany- powiedział prezydent.

Jak zapewnił obecny na konferencji radny rozwadowski Paweł Madej, prace na ul. Traugutta jeszcze będą trwały, ponieważ w planach jest poszerzenie drogi (od skrzyżowania z Klasztorną aż do wiaduktu). Obecnie ten odcinek jest zbyt wąski. Niektórzy chcieliby żeby przejazd przez wiadukt był dwukierunkowy, ale dzięki obecnemu układowi, kierowcy będą jeździć wolniej, bezpieczniej dla pieszych.

- Docelowo będą wykonane dwa zejścia bezpośrednio do ścieżki, która prowadzi do przejazdu kolejowego. Stanie się to w II etapie, w trakcie modernizacji ul. Traugutta- mówił radny Madej.

Przewiń do komentarzy











Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =