Odpowiedzą za kradzież z włamaniem

Image
Dwóch mieszkańców Niska odpowie za włamania do sklepów, znajdujących się w centrum miasta. Łupem sprawców padły alkohol, papierosy i pieniądze. Obaj mieli już wcześniej konflikt z prawem. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.

Policjanci pracowali nad ustaleniem sprawców włamań i kradzieży do dwóch sklepów spożywczych w Nisku. Sprawcy weszli do placówek handlowych przez drzwi wejściowe. Uprzednio wybili dolną szybę kostką brukową, która leżała obok na ulicy. Z jednego ze sklepów został skradziony alkohol i papierosy, z drugiego pieniądze.

Pierwsze włamanie miało miejsce w połowie grudnia ubiegłego roku. Do kolejnego doszło 2 stycznia br. W tym przypadku w sklepie nie było alkoholu i papierosów, więc włamywacze zadowolili się niewielką sumą pieniędzy. Właściciele oszacowali swoje straty na blisko 6 tys. złotych.

Po dwóch dniach sprawcy zostali zatrzymani przez policjantów. Byli to dwaj mieszkańcy Niska w wieku 35 i 36 lat. Obaj mieszkali kilka kroków od sklepów, które okradli. Mężczyźni zdążyli już wypić alkohol, skradzionych papierosów także już nie mieli.

Jak się okazało, zarówno 35-latek, jak i jego rok starszy kolega, byli w przeszłości karani.

Teraz będą odpowiadać za dwa włamania.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Marian

Pamiętam jak jeden z posłów Konfederacji na mównicy sejmowej wspomniał o tym że może trzeba by zmusić do racy więźniów to cała opozycja go zabuczała a potem w TVN krzyczeli że to nieludzkie zmuszać kogoś do pracy. A za miedzą w Rosji więzienia są dochodowe.

~olo

Masz rację KABI, ale wiec że skrajnie lewicowe środowiska europejskie, które rządzą w europie nigdy nie godzą się na prace przymusową

kabi

ci ludzie powinni odpracować całą stratę w tym sklepie po 12 godzin dziennie za najniższą krajową i zarobić jeszcze na jedzenie