Powiat dofinansował szpital kwotą
1,2 mln zł. To długi także powstałe przez COVID-19

Image

Ta decyzja uwarunkowana jest przepisami. Szpital powinien spłacić we własnym zakresie stratę netto. Jeśli strata netto nie może być pokryta, to zgodnie z art. 59 ust. 2 albo pomóc ma podmiot tworzący ten szpital, czyli powiat, albo placówkę ma zlikwidować. Niedorzecznością byłoby zamykać nasz szpital. Innego wyjścia niż to, które wybrano więc nie było.

W przypadku SP ZZOZ Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli wynik za rok 2020, ustalony na podstawie sprawozdań finansowych jest stratą w wysokości 9 981 779,48 zł obliczoną z następujących danych:

- przychody 134 320 927,70

- koszty 144 302 707,18

- strata brutto (-) 9 981 779,48

- podatek dochodowy (+) 0,00

- strata netto (-) 9 981 779,48.

Po dodaniu do straty netto kosztów amortyzacji w wysokości 8 721 099,39 zł wynik ujemny szpitala za 2020 rok wynosi 1 260 680,09 zł.

Zarząd Powiatu, po zatwierdzeniu sprawozdania rocznego SP ZZOZ Powiatowego Szpitala Specjalistycznego za 2020 rok, rozpatrzył pozytywnie wniosek dyrektor szpitala o pokrycie ujemnego wyniku finansowego za rok 2020 w kwocie 1 260 680,09 zł, w związku z trudną sytuacją ekonomiczną jednostki. Środki finansowe w pierwszej kolejności przeznaczone zostaną na zobowiązania objęte nakazami zapłaty w postępowaniu upominawczym, dotyczące dostaw materiałów i specjalistycznego sprzętu medycznego, zakupu usług opieki medycznej nad pacjentami oraz usług sprzątania obiektów szpitala.

Uchwałę przegłosowali zgodnie radni 29.12.2021 roku. Trzeba pamiętać, że miniony rok był wyjątkowo trudny ze względu na pandemię. Wiele kontraktów nie mogło dojść do skutku, ponieważ wystąpiły problemy wynikające z ograniczenia w przyjmowaniu pacjentów. Zawirowania w służbie zdrowia dały się we znaki nie tylko pacjentom, ale i wszystkim szpitalom w Polsce.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Ivy

Rusek się topił i ryczy:
- ... pamagitie, pamagitie!
Szoł chop z roboty i pado:
- Ciulu trza boło sie uczyć pływać a nie ruskigo.

~Karmelek

Rozmawia rosyjski żołnierz z amerykańskim. Amerykanin chwali się jak to u nich jest dobrze w armii, że mają dobry sprzęt , że dobrze ich szkolą itp. Aż doszło do tematu "wyżywienie". Amerykanin mówi , że oni dostają dziennie równowartość 8 tys. kalorii. Na to Rosjanin:
- Kłamiesz! Żaden człowiek nie zje dziennie 30 kilogramów ziemniaków!

~Enigma

Dlaczego bracia Kaczyńscy maja ciemne szyby w samochodzie?
- Żeby nie było widać ze siedzą w fotelikach

~Figlarka

Co maja wspolnego fundusze z Unii Europejskiej i kosmici ?
- Ciagle o nich slyszysz, ale nigdy nie widziales.

~Venus

Rokita spotyka Romana Giertycha i mówi:
- Widziałem ostatnio twojego ojca.
- Mojego ojca? Gdzie?
- Na liście Wildsteina.

~Lotus

Gorbaczow dzwoni do Reagana:
-Współczujemy wam katastrofy Challengera...
-Zaraz! Challenger jeszcze nie wystartował
-A to oddzwonię później...

~kierowca

PAN PREZYDENT L. NADBEREŻNY to najlepszy prezydent naszego miasta w dziejach STALOWEJ WOLI.

~Belladonna

Trójka dzieci przechwala się które z nich ma ważniejszą mamę:
- Moja mama jest historykiem w IPN, ona to ma władzę!
- A tam, historykiem, moja obsługuje w IPN niszczarkę!
- To jeszcze nic... moja obsługuje ksero.

~Buttercup

Po czym się poznaje, że polityk kłamie?
- Po tym, że porusza ustami...

~Kusicielka

Dlaczego aktualny premier Polski jest kawalerem ?
- Bo prezydent RP zabral mu najladniejsza Polke.

~Shadow

Trójka dzieci przechwala się które z nich ma ważniejszą mamę:
- Moja mama jest historykiem w IPN, ona to ma władzę!
- A tam, historykiem, moja obsługuje w IPN niszczarkę!
- To jeszcze nic... moja obsługuje ksero.

~ekolog

PAN PREZYDENT L. NADBEREŻNY to najlepszy prezydent STA;OWEJ WO;I w dziejach naszego miasta.

~Femme Fatale

Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
"To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"

~Rozkoszna

Rusek się topił i ryczy:
- ... pamagitie, pamagitie!
Szoł chop z roboty i pado:
- Ciulu trza boło sie uczyć pływać a nie ruskigo.

~Rogue

Rozmawia rosyjski żołnierz z amerykańskim. Amerykanin chwali się jak to u nich jest dobrze w armii, że mają dobry sprzęt , że dobrze ich szkolą itp. Aż doszło do tematu "wyżywienie". Amerykanin mówi , że oni dostają dziennie równowartość 8 tys. kalorii. Na to Rosjanin:
- Kłamiesz! Żaden człowiek nie zje dziennie 30 kilogramów ziemniaków!

~Artemis

Aleksander Macedoński, Cezar i Napoleon obserwują defiladę na Placu Czerwonym.
- Gdybym miał sowieckie czołgi - mówi Aleksander - nikt by mnie nie pokonał!
- Gdybym miał sowieckie samoloty - mówi Cezar - podbiłbym cały świat!
- A gdybym ja miał gazetę "Prawda" - mówi Napoleon - to do dzisiaj nikt by się nie dowiedział o Waterloo

~Isis

Rydzyk dzwoni nad ranem:
- Halo, czy to Jarosław Kaczyński?
- Nie, tu Lech.
- A, to przepraszam...

~Athena

Rokita spotyka Romana Giertycha i mówi:
- Widziałem ostatnio twojego ojca.
- Mojego ojca? Gdzie?
- Na liście Wildsteina.

~Skarb

Jest rok 2009. Kaczyński wchodzi na spotkanie z prywatnymi przedsiębiorcami:
- Jak się macie, moi drodzy? - zażartował Kaczyński, witając się z nimi.
- Świetnie, panie prezydencie - zażartowali przedsiębiorcy.

~Hrabina

Dlaczego aktualny premier Polski jest kawalerem ?
- Bo prezydent RP zabral mu najladniejsza Polke.

~Enchantress

Kaczyński i Tusk mieli wypadek samochodowy.
Oczywiście pokłócili się czyja wina.
Kaczyński nie wytrzymał mówi:
- Donku nie kłóćmy się, moja wina
Tusk zmieszany:
- Nie no moja w końcu raczej...
Kaczyński na to sprawiedliwie:
- Wina leży po obu stronach. Nic się nie stało. Rozejm? i wyciąga piersiówkę podając Tuskowi.
Tusk pije, oddaje Kaczyńskiemu, a ten chowa ją do kieszeni.
Tusk pyta:
- A Ty nie pijesz?
- Nie, ja czekam na policję.

~Złośnica

Pytanie: Idzie sobie trzech posłów w długich płaszczach...
Po czym poznać, że jeden z nich jest z Samoobrony?
Odpowiedź: jeden ma płaszcz wpuszczony w spodnie.

~Mademoiselle

Pytanie: Idzie sobie trzech posłów w długich płaszczach...
Po czym poznać, że jeden z nich jest z Samoobrony?
Odpowiedź: jeden ma płaszcz wpuszczony w spodnie.

~Ishtar

Jaka jest różnica między demokracją a demokracją socjalistyczną?
- Mniej więcej taka, jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym!

~Carbon

Aleksander Macedoński, Cezar i Napoleon obserwują defiladę na Placu Czerwonym.
- Gdybym miał sowieckie czołgi - mówi Aleksander - nikt by mnie nie pokonał!
- Gdybym miał sowieckie samoloty - mówi Cezar - podbiłbym cały świat!
- A gdybym ja miał gazetę "Prawda" - mówi Napoleon - to do dzisiaj nikt by się nie dowiedział o Waterloo

~Lithium

Rusek się topił i ryczy:
- ... pamagitie, pamagitie!
Szoł chop z roboty i pado:
- Ciulu trza boło sie uczyć pływać a nie ruskigo.

~Karmelek

Aleksander Macedoński, Cezar i Napoleon obserwują defiladę na Placu Czerwonym.
- Gdybym miał sowieckie czołgi - mówi Aleksander - nikt by mnie nie pokonał!
- Gdybym miał sowieckie samoloty - mówi Cezar - podbiłbym cały świat!
- A gdybym ja miał gazetę "Prawda" - mówi Napoleon - to do dzisiaj nikt by się nie dowiedział o Waterloo

~Pumps

Po wielu latach do nieba trafili prezydenci: Putin, Castro i Kaczyński.
Siedzą sobie na niebieskiej łące i płaczą. Pan Bóg to dojrzał i pyta o powód ich żalu.
- Nie udało mi sie do końca stworzyć wielkiej Rosji - powiedział Putin.
- Nie martw się, pokazałeś im drogę. Dalej pójdą sami...
- Trzymałem naród za mordę, nic ode mnie nie mieli - ubolewa Castro.
- Nie martw się, za rok na Kubie znajdą ropę i bedą mieli dobrobyt - uspokaja Bóg.
Następnie Bóg spojrzał na Kaczyńskiego, przysiadł się i ... też zapłakał.

~Pearl Heart

Dlaczego bracia Kaczyńscy maja ciemne szyby w samochodzie?
- Żeby nie było widać ze siedzą w fotelikach

~Heroin

Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
"To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"