Olejek różany do twarzy - jakie są zalety jego stosowania?
Opublikowano:
Materiał zewnętrzny
Różany to chyba najdroższy na świecie olejek eteryczny. Stosuje się go jednak w bardzo niewielkich ilościach, a często bywa jedynie składnikiem naturalnych kosmetyków. Taki olejek wymieszany w minimalnych ilościach na przykład z olejkiem migdałowym znakomicie spełnia swoje zadanie. Efekty jego stosowania są także warte jego ceny. Olejek z Róży Damasceńskiej przynosi ulgę różnego typu skórze i odpowiada na wiele jej problemów, regenerując ją, odżywiając i wygładzając. Stosuje się go nie tylko jako kosmetyk na twarz, ale także na inne sposoby. Zacznijmy jednak od dobroczynnego wpływu olejku różanego właśnie na twarz.
Do jakiej cery?
Po ten cenny olejek powinny sięgnąć zarówno osoby młode jak i te, u których pojawiają się już zmarszczki, naturalnie z różnych przyczyn. Cera sucha, poszarzała, pozbawiona blasku może pojawić się w każdym wieku. Chociażby w okresie rekonwalescencji lub ze względu na wszechogarniające zanieczyszczenia. Naturalny różany olejek do twarzy rozpromieni ją i spowolni procesy starzenia. Sprawi, że skóra odzyska swój dawny, świetlisty i świeży wygląd. Ponadto – olejek ten ma właściwości przeciwbakteryjne, dlatego polecany jest osobom z trądzikiem. Trądzik to nie tylko klasyczny trądzik młodzieńczy, ale także dokuczający raczej osobom w średnim wieku trądzik różowaty. Bez względu na wiek nieestetycznie zaróżowiona z powodu popękanych naczynek skóra na policzkach wielu kobietom potrafi spędzać sen z powiek. Remedium na to jest naturalnie olejek różany stosowany regularnie. Olejek taki nie tylko odżywia i wygładza skórę, ale także ma zbawienny wpływ na wzmocnienie naczynek krwionośnych, a dokładnie ich nadwątlonych w przypadku tego typu dolegliwości ścianek, co zapobiega pękaniu kolejnych naczynek. To jeszcze nie koniec cudownych właściwości naturalnego różanego olejku, przeznaczonego właściwie do każdej cery. Oprócz tego, że pobudza włókna kolagenowe w skórze, stymulując procesy odnowy i wymiany komórek – jest to świetny wybór wśród produktów pielęgnacyjnych dla alergików! Jego niekwestionowanym atutem jest również uwielbiany na całym świecie różany zapach.
Olejek do zadań specjalnych
Olejek różany oprócz dodatku do kosmetyków pielęgnacyjnych do twarzy to również olejek ceniony w aromaterapii. Pod warunkiem oczywiście, że jest to olejek naturalny, a nie syntetyczny olejek zapachowy o aromacie róż. Taki olejek pomaga w stanach depresyjnych, redukuje stres czy migrenę. Stanowi również produkt łagodzący symptomy napięcia przedmiesiączkowego. Jego właściwości docenią również osoby, u których gwałtownie waha się ciśnienie krwi. Aromaterapia przy udziale olejku różanego pomaga je ustabilizować. Zapach róż ma także niemałe znaczenie w życiu intymnym. Olejek z tych kwiatów od dawien dawna uważany jest za szczególnie atrakcyjny i skuteczny afrodyzjak. Wysoka cena jest wynikiem długotrwałego i żmudnego procesu wytwarzania tej substancji, gdzie na kilogram olejku potrzeba aż 5 ton płatków kwiatów! Efekty jego stosowania warte są jednak jego ceny.
Jest rok 2009. Kaczyński wchodzi na spotkanie z prywatnymi przedsiębiorcami:
- Jak się macie, moi drodzy? - zażartował Kaczyński, witając się z nimi.
- Świetnie, panie prezydencie - zażartowali przedsiębiorcy.
Wykoleil sie pociag wiozacy polskich poslow. Na miejsce pedza ekipy ratownicze, karetki i smiglowce. Gdy przybyli okazalo sie, ze nie ma zadnych cial. Szef ratownikow pyta okolicznych mieszkancow :
- Gdzie sie podziali wszyscy z tego pociagu ?
- Pochowalim...
- Wszyscy zgineli, co do jednego ?
- No niektorzy mowili, ze jeszcze zyja. Panie, ale kto by tam politykom wierzyl...?
Rząd Ukrainy zastanawia się co zrobić z ziemią wokół Czernobyla.
- Nie możemy tam nic uprawiać, ani ziemniaków, ani kukurydzy...
- Możemy zasiać tytoń, a na paczkach papierosów umieścimy napis: "Ministerstwo Zdrowia ostrzega po raz ostatni"
Przyjeżdża Lepper do siedziby partii po posiedzeniu sejmu i widzi ze tam balanga na całego. Wódka się leje posłowie nawaleni jak świnie.
Nie wytrzymuje i krzyczy: tu prasa i telewizja nas atakują, seks-afera w prokuraturze, chcą nas z koalicji wyp.... a wy tu chlacie.
- sssspokojjjjjjjjnie panie Przewodniczący. Posłanka Zosia dostała dziś miesiączkę.
- HURA to i mnie polejcie!
Rozmawia rosyjski żołnierz z amerykańskim. Amerykanin chwali się jak to u nich jest dobrze w armii, że mają dobry sprzęt , że dobrze ich szkolą itp. Aż doszło do tematu "wyżywienie". Amerykanin mówi , że oni dostają dziennie równowartość 8 tys. kalorii. Na to Rosjanin:
- Kłamiesz! Żaden człowiek nie zje dziennie 30 kilogramów ziemniaków!
Przyjeżdża Lepper do siedziby partii po posiedzeniu sejmu i widzi ze tam balanga na całego. Wódka się leje posłowie nawaleni jak świnie.
Nie wytrzymuje i krzyczy: tu prasa i telewizja nas atakują, seks-afera w prokuraturze, chcą nas z koalicji wyp.... a wy tu chlacie.
- sssspokojjjjjjjjnie panie Przewodniczący. Posłanka Zosia dostała dziś miesiączkę.
- HURA to i mnie polejcie!
Jest rok 2009. Kaczyński wchodzi na spotkanie z prywatnymi przedsiębiorcami:
- Jak się macie, moi drodzy? - zażartował Kaczyński, witając się z nimi.
- Świetnie, panie prezydencie - zażartowali przedsiębiorcy.
Wydział dopłat unijnych w ministerswie rolnictwa ogłasza nabór na nowych pracowników.
Przed komisją staje młody działacz PSL
Komisja pyta się
- dlaczego chce pan u nas pracować
- Tato... nie żartuj
Podczas kampanii wyborczej lepiej nie używać zwrotów zbyt brutalnych i agresywnych. Oto nasz podręczny słownik dzięki któremu kolejna kampania będzie merytoryczna i sympatyczna. Oto kilka podręcznych słówek:
Biedak, nędzarz - ekonomicznie nieprzystowany
Żebrak - bezrobotny na praktyce
Śmieciarz - terenowy przedstawiciel przemysłu utylizacji zużytych dóbr materialnych
Leniwy - motywacyjnie zubożony
Głupi - inteligentny inaczej
Bałagan - alternatywna aranżacja przestrzeni
Złodziej - wtórny dystrybutor Produktu Krajowego Brutto
Schlany, nawalony, pijany - przestrzennie zagubiony
Szczerbaty - osoba o zwiększonej wydajności oddechowej;D
Wykoleil sie pociag wiozacy polskich poslow. Na miejsce pedza ekipy ratownicze, karetki i smiglowce. Gdy przybyli okazalo sie, ze nie ma zadnych cial. Szef ratownikow pyta okolicznych mieszkancow :
- Gdzie sie podziali wszyscy z tego pociagu ?
- Pochowalim...
- Wszyscy zgineli, co do jednego ?
- No niektorzy mowili, ze jeszcze zyja. Panie, ale kto by tam politykom wierzyl...?
Wydział dopłat unijnych w ministerswie rolnictwa ogłasza nabór na nowych pracowników.
Przed komisją staje młody działacz PSL
Komisja pyta się
- dlaczego chce pan u nas pracować
- Tato... nie żartuj
Podchodzi facet do warsztatu samochodowego.
- Czy mógłby mi pan przekręcić licznik?
- O ile chce pan zmniejszyć? - pyta mechanik.
- Nie, ja chcę zwiększyć!
- O przepraszam pana posła, nie poznałem!
Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
"To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"
Trójka dzieci przechwala się które z nich ma ważniejszą mamę:
- Moja mama jest historykiem w IPN, ona to ma władzę!
- A tam, historykiem, moja obsługuje w IPN niszczarkę!
- To jeszcze nic... moja obsługuje ksero.
Przyjeżdża Lepper do siedziby partii po posiedzeniu sejmu i widzi ze tam balanga na całego. Wódka się leje posłowie nawaleni jak świnie.
Nie wytrzymuje i krzyczy: tu prasa i telewizja nas atakują, seks-afera w prokuraturze, chcą nas z koalicji wyp.... a wy tu chlacie.
- sssspokojjjjjjjjnie panie Przewodniczący. Posłanka Zosia dostała dziś miesiączkę.
- HURA to i mnie polejcie!
Przyjeżdża Lepper do siedziby partii po posiedzeniu sejmu i widzi ze tam balanga na całego. Wódka się leje posłowie nawaleni jak świnie.
Nie wytrzymuje i krzyczy: tu prasa i telewizja nas atakują, seks-afera w prokuraturze, chcą nas z koalicji wyp.... a wy tu chlacie.
- sssspokojjjjjjjjnie panie Przewodniczący. Posłanka Zosia dostała dziś miesiączkę.
- HURA to i mnie polejcie!
Całkowite dno!
Miernota, ale ujdzie...
Jest ok, bez rewelacji.
Dobre!
Bardzo dobre!
Absolutna rewelacja!
Do prezydenta Rosji przyszedł fryzjer. Strzyże go i zagaduje, w każdym zdaniu wymieniając słowo "Czeczenia". Putin najpierw próbuje ignorować gadanie, ale wkrótce staje się ono nieznośne. - Panie, jesteś pan z Czeczenii? Masz tam kogoś bliskiego? Coś pana wiąże z Czeczenią? - pyta zdenerwowany.
- Absolutnie nie - grzecznie odpowiada fryzjer.
- To dlaczego w kółko mówisz pan o Czeczenii?
- Bo za każdym razem, gdy wymawiam słowo "Czeczenia", włosy stają panu dęba, a to bardzo ułatwia strzyżenie...
Po wielu latach do nieba trafili prezydenci: Putin, Castro i Kaczyński.
Siedzą sobie na niebieskiej łące i płaczą. Pan Bóg to dojrzał i pyta o powód ich żalu.
- Nie udało mi sie do końca stworzyć wielkiej Rosji - powiedział Putin.
- Nie martw się, pokazałeś im drogę. Dalej pójdą sami...
- Trzymałem naród za mordę, nic ode mnie nie mieli - ubolewa Castro.
- Nie martw się, za rok na Kubie znajdą ropę i bedą mieli dobrobyt - uspokaja Bóg.
Następnie Bóg spojrzał na Kaczyńskiego, przysiadł się i ... też zapłakał.
Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
"To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"
Wykoleil sie pociag wiozacy polskich poslow. Na miejsce pedza ekipy ratownicze, karetki i smiglowce. Gdy przybyli okazalo sie, ze nie ma zadnych cial. Szef ratownikow pyta okolicznych mieszkancow :
- Gdzie sie podziali wszyscy z tego pociagu ?
- Pochowalim...
- Wszyscy zgineli, co do jednego ?
- No niektorzy mowili, ze jeszcze zyja. Panie, ale kto by tam politykom wierzyl...?
Wykoleil sie pociag wiozacy polskich poslow. Na miejsce pedza ekipy ratownicze, karetki i smiglowce. Gdy przybyli okazalo sie, ze nie ma zadnych cial. Szef ratownikow pyta okolicznych mieszkancow :
- Gdzie sie podziali wszyscy z tego pociagu ?
- Pochowalim...
- Wszyscy zgineli, co do jednego ?
- No niektorzy mowili, ze jeszcze zyja. Panie, ale kto by tam politykom wierzyl...?
Komentarze
Jest rok 2009. Kaczyński wchodzi na spotkanie z prywatnymi przedsiębiorcami:
- Jak się macie, moi drodzy? - zażartował Kaczyński, witając się z nimi.
- Świetnie, panie prezydencie - zażartowali przedsiębiorcy.
Wykoleil sie pociag wiozacy polskich poslow. Na miejsce pedza ekipy ratownicze, karetki i smiglowce. Gdy przybyli okazalo sie, ze nie ma zadnych cial. Szef ratownikow pyta okolicznych mieszkancow :
- Gdzie sie podziali wszyscy z tego pociagu ?
- Pochowalim...
- Wszyscy zgineli, co do jednego ?
- No niektorzy mowili, ze jeszcze zyja. Panie, ale kto by tam politykom wierzyl...?
Rząd Ukrainy zastanawia się co zrobić z ziemią wokół Czernobyla.
- Nie możemy tam nic uprawiać, ani ziemniaków, ani kukurydzy...
- Możemy zasiać tytoń, a na paczkach papierosów umieścimy napis: "Ministerstwo Zdrowia ostrzega po raz ostatni"
Przyjeżdża Lepper do siedziby partii po posiedzeniu sejmu i widzi ze tam balanga na całego. Wódka się leje posłowie nawaleni jak świnie.
Nie wytrzymuje i krzyczy: tu prasa i telewizja nas atakują, seks-afera w prokuraturze, chcą nas z koalicji wyp.... a wy tu chlacie.
- sssspokojjjjjjjjnie panie Przewodniczący. Posłanka Zosia dostała dziś miesiączkę.
- HURA to i mnie polejcie!
Rozmawia rosyjski żołnierz z amerykańskim. Amerykanin chwali się jak to u nich jest dobrze w armii, że mają dobry sprzęt , że dobrze ich szkolą itp. Aż doszło do tematu "wyżywienie". Amerykanin mówi , że oni dostają dziennie równowartość 8 tys. kalorii. Na to Rosjanin:
- Kłamiesz! Żaden człowiek nie zje dziennie 30 kilogramów ziemniaków!
Przyjeżdża Lepper do siedziby partii po posiedzeniu sejmu i widzi ze tam balanga na całego. Wódka się leje posłowie nawaleni jak świnie.
Nie wytrzymuje i krzyczy: tu prasa i telewizja nas atakują, seks-afera w prokuraturze, chcą nas z koalicji wyp.... a wy tu chlacie.
- sssspokojjjjjjjjnie panie Przewodniczący. Posłanka Zosia dostała dziś miesiączkę.
- HURA to i mnie polejcie!
Jest rok 2009. Kaczyński wchodzi na spotkanie z prywatnymi przedsiębiorcami:
- Jak się macie, moi drodzy? - zażartował Kaczyński, witając się z nimi.
- Świetnie, panie prezydencie - zażartowali przedsiębiorcy.
Wydział dopłat unijnych w ministerswie rolnictwa ogłasza nabór na nowych pracowników.
Przed komisją staje młody działacz PSL
Komisja pyta się
- dlaczego chce pan u nas pracować
- Tato... nie żartuj
Podczas kampanii wyborczej lepiej nie używać zwrotów zbyt brutalnych i agresywnych. Oto nasz podręczny słownik dzięki któremu kolejna kampania będzie merytoryczna i sympatyczna. Oto kilka podręcznych słówek:
Biedak, nędzarz - ekonomicznie nieprzystowany
Żebrak - bezrobotny na praktyce
Śmieciarz - terenowy przedstawiciel przemysłu utylizacji zużytych dóbr materialnych
Leniwy - motywacyjnie zubożony
Głupi - inteligentny inaczej
Bałagan - alternatywna aranżacja przestrzeni
Złodziej - wtórny dystrybutor Produktu Krajowego Brutto
Schlany, nawalony, pijany - przestrzennie zagubiony
Szczerbaty - osoba o zwiększonej wydajności oddechowej;D
Wykoleil sie pociag wiozacy polskich poslow. Na miejsce pedza ekipy ratownicze, karetki i smiglowce. Gdy przybyli okazalo sie, ze nie ma zadnych cial. Szef ratownikow pyta okolicznych mieszkancow :
- Gdzie sie podziali wszyscy z tego pociagu ?
- Pochowalim...
- Wszyscy zgineli, co do jednego ?
- No niektorzy mowili, ze jeszcze zyja. Panie, ale kto by tam politykom wierzyl...?
Rusek się topił i ryczy:
- ... pamagitie, pamagitie!
Szoł chop z roboty i pado:
- Ciulu trza boło sie uczyć pływać a nie ruskigo.
Wydział dopłat unijnych w ministerswie rolnictwa ogłasza nabór na nowych pracowników.
Przed komisją staje młody działacz PSL
Komisja pyta się
- dlaczego chce pan u nas pracować
- Tato... nie żartuj
Podchodzi facet do warsztatu samochodowego.
- Czy mógłby mi pan przekręcić licznik?
- O ile chce pan zmniejszyć? - pyta mechanik.
- Nie, ja chcę zwiększyć!
- O przepraszam pana posła, nie poznałem!
Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
"To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"
Trójka dzieci przechwala się które z nich ma ważniejszą mamę:
- Moja mama jest historykiem w IPN, ona to ma władzę!
- A tam, historykiem, moja obsługuje w IPN niszczarkę!
- To jeszcze nic... moja obsługuje ksero.
Jak nazywa się filipińska choroba byłego prezydenta?
- C2H5OH
Jaka jest różnica między demokracją a demokracją socjalistyczną?
- Mniej więcej taka, jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym!
Przyjeżdża Lepper do siedziby partii po posiedzeniu sejmu i widzi ze tam balanga na całego. Wódka się leje posłowie nawaleni jak świnie.
Nie wytrzymuje i krzyczy: tu prasa i telewizja nas atakują, seks-afera w prokuraturze, chcą nas z koalicji wyp.... a wy tu chlacie.
- sssspokojjjjjjjjnie panie Przewodniczący. Posłanka Zosia dostała dziś miesiączkę.
- HURA to i mnie polejcie!
Całkowite dno!
Miernota, ale ujdzie...
Jest ok, bez rewelacji.
Dobre!
Bardzo dobre!
Absolutna rewelacja!
Przyjeżdża Lepper do siedziby partii po posiedzeniu sejmu i widzi ze tam balanga na całego. Wódka się leje posłowie nawaleni jak świnie.
Nie wytrzymuje i krzyczy: tu prasa i telewizja nas atakują, seks-afera w prokuraturze, chcą nas z koalicji wyp.... a wy tu chlacie.
- sssspokojjjjjjjjnie panie Przewodniczący. Posłanka Zosia dostała dziś miesiączkę.
- HURA to i mnie polejcie!
Całkowite dno!
Miernota, ale ujdzie...
Jest ok, bez rewelacji.
Dobre!
Bardzo dobre!
Absolutna rewelacja!
Do prezydenta Rosji przyszedł fryzjer. Strzyże go i zagaduje, w każdym zdaniu wymieniając słowo "Czeczenia". Putin najpierw próbuje ignorować gadanie, ale wkrótce staje się ono nieznośne. - Panie, jesteś pan z Czeczenii? Masz tam kogoś bliskiego? Coś pana wiąże z Czeczenią? - pyta zdenerwowany.
- Absolutnie nie - grzecznie odpowiada fryzjer.
- To dlaczego w kółko mówisz pan o Czeczenii?
- Bo za każdym razem, gdy wymawiam słowo "Czeczenia", włosy stają panu dęba, a to bardzo ułatwia strzyżenie...
Po wielu latach do nieba trafili prezydenci: Putin, Castro i Kaczyński.
Siedzą sobie na niebieskiej łące i płaczą. Pan Bóg to dojrzał i pyta o powód ich żalu.
- Nie udało mi sie do końca stworzyć wielkiej Rosji - powiedział Putin.
- Nie martw się, pokazałeś im drogę. Dalej pójdą sami...
- Trzymałem naród za mordę, nic ode mnie nie mieli - ubolewa Castro.
- Nie martw się, za rok na Kubie znajdą ropę i bedą mieli dobrobyt - uspokaja Bóg.
Następnie Bóg spojrzał na Kaczyńskiego, przysiadł się i ... też zapłakał.
Rydzyk dzwoni nad ranem:
- Halo, czy to Jarosław Kaczyński?
- Nie, tu Lech.
- A, to przepraszam...
Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
"To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"
Gorbaczow dzwoni do Reagana:
-Współczujemy wam katastrofy Challengera...
-Zaraz! Challenger jeszcze nie wystartował
-A to oddzwonię później...
Gorbaczow dzwoni do Reagana:
-Współczujemy wam katastrofy Challengera...
-Zaraz! Challenger jeszcze nie wystartował
-A to oddzwonię później...
Co maja wspolnego fundusze z Unii Europejskiej i kosmici ?
- Ciagle o nich slyszysz, ale nigdy nie widziales.
Rokita spotyka Romana Giertycha i mówi:
- Widziałem ostatnio twojego ojca.
- Mojego ojca? Gdzie?
- Na liście Wildsteina.
Wykoleil sie pociag wiozacy polskich poslow. Na miejsce pedza ekipy ratownicze, karetki i smiglowce. Gdy przybyli okazalo sie, ze nie ma zadnych cial. Szef ratownikow pyta okolicznych mieszkancow :
- Gdzie sie podziali wszyscy z tego pociagu ?
- Pochowalim...
- Wszyscy zgineli, co do jednego ?
- No niektorzy mowili, ze jeszcze zyja. Panie, ale kto by tam politykom wierzyl...?
Wykoleil sie pociag wiozacy polskich poslow. Na miejsce pedza ekipy ratownicze, karetki i smiglowce. Gdy przybyli okazalo sie, ze nie ma zadnych cial. Szef ratownikow pyta okolicznych mieszkancow :
- Gdzie sie podziali wszyscy z tego pociagu ?
- Pochowalim...
- Wszyscy zgineli, co do jednego ?
- No niektorzy mowili, ze jeszcze zyja. Panie, ale kto by tam politykom wierzyl...?