Policyjna akcja "motocykl"
Słoneczne dni sprawiły, że na drogach naszego województwa można było spotkać jeszcze wielu miłośników motocykli. Dbając o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego, policjanci podczas weekendu prowadzili na Podkarpaciu akcję „Motocykl”. Podczas działań mundurowi skontrolowali 353 motocyklistów i motorowerzystów. Ujawnili 98 naruszeń, w tym 23 przypadki przekroczenia prędkości.
Przez dwa dni trwała policyjna akcja "Motocykl". Jesienna pogoda sprzyjała wielbicielom dwóch kółek i wielu z nich zdecydowało się jeszcze na podróżowanie jednośladami.
Podczas działań funkcjonariusze skontrolowali 353 kierujących motocyklami i motorowerami. Okazało się, że 14 kierujących wsiadło na jednoślady, mimo że nie posiadali do tego wymaganych przepisami uprawnień. 23 skontrolowanych przekroczyło dozwoloną prędkość. 2 kierowców straciło prawo jazdy. Policjanci zatrzymali 12 dowodów rejestracyjnych.
"Motocykl" to policyjna akcja, której celem jest dbanie o bezpieczną i rozważną jazdę oraz egzekwowanie przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Policjanci podczas działań zwracali uwagę właścicielom jednośladów na stosowanie się do zasady ograniczonego zaufania wobec innych użytkowników dróg.
Komentarze
Patsz f lósterka motury som fszendźe
Łapać chłopaków pościgowców albo panów z kryzysem wieku średniego, jazda wokół komina tylko po to żeby się przejechać, żenada
Statystyki policyjne? Muszą podnosić przez jakieś akcje. Maseczki, motocykliści, protestujący. A wykrywalność przestępstw, wykroczeń, pomoc ofiarom, traktowanie ludzi jak ludzi, szacunek - na poziomie ZERO.
krysz. Przynajmniej nie obraziłeś. Zuch! I wyobraź sobie, że się z tobą zgadzam - jak do rozsądku nie przemówi, to do portfela na pewno. Chodziło mi, żeby takie akcje policji nazywać po imieniu (= podciąganie policyjnych statystyk) , co nie oznacza, że nie należy karać drogowych bezmózgów maści wszelakiej.
cst, przepisy są dla wszystkich, dla motocyklistów też. Na zachodzie jeżdżą jak książka napisała a w Polsce to zapominają przepisów. Wiadomo nie od dziś że do rozumu przez portfel..
Akcja miała na celu podbicie statystyk policyjnych przed końcem sezonu, żeby "góra" miała podstawę do wypłacenia pracownikom premii. A "akcja" to tylko ładniejsza nazwa na to przedsięwzięcie biznesowe. A że niektórzy motocykliści jeżdżą jak wariaci (zwłaszcza młode si.rki próbujące się przypodobać), to sprawa oczywista. Podobnie jak niektórzy kierowcy czy rowerzyści. Tak więc nazywajmy rzeczy po imieniu.