Smród, zanieczyszczone powietrze i hałas… czyli nasza codzienność
Wielu naszych Czytelników zauważa, że wraz z nastaniem nocy w Stalowej Woli ożywają, jak mroczne potwory, niektóre zakłady przemysłowe. Czasem wyjście na balkon jest niemożliwe, ba, nawet otwarcie okna bywa ryzykowne. Smród jaki nas atakuje jest nie do wytrzymania. Dlaczego nocą, gdy większość ludzi chce spać, ze strefy rozlega się również hałas? Czasem ma się wrażenie, że ktoś rozładowuje gigantyczne metalowe elementy i zrzuca je z wielką siłą na ziemię, czasem słychać głośny szum jakby wypuszczanej z impetem pary. Niektórzy przyrównują ten hałas do ryku silników samolotowych. Dlaczego nikt z tym nic nie robi? Dlaczego tolerowane są takie praktyki? Czy winnych tak trudno znaleźć?
Na antenie Radia Leliwa padły pytania na temat docierających na nasze osiedla ze strefy przemysłowej substancji zanieczyszczających powietrze. Czy miasto w ogóle coś z tym robi?
- Cały czas dokonywane są bieżące pomiary jakości powietrza w Stalowej Woli oraz hałasu. Natomiast jeżeli oprócz tego bieżącego monitoringu możemy zauważyć zbyt dużą emisję, która oddziałuje na terenie strefy przemysłowej, to są dokonywane bezpośrednie pomiary, nagrania, zdjęcia takiej sytuacji. W ostatnich dniach, z jednego z zakładów na terenie strefy przemysłowej, w dość niepokojący sposób można było zaobserwować właśnie emisję wokół tego zakładu. Zostały zgłoszone tutaj wnioski do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Będą kolejne wystąpienia również do marszałka województwa podkarpackiego, gdzie wydawane są zintegrowane decyzje środowiskowe, a więc cały czas jest z jednej strony bieżący monitoring, a jeżeli pojawiają się takie niepokojące sytuacje, to jest szybka interwencja, zawiadomienia odpowiednich służb i wniosek o kontrolę tych firm- mówił na antenie Radia Leliwa prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.
Miasto ma się też przyjrzeć sytuacji na ul. Przemysłowej, skąd płyną niebem dymy na osiedle Piaski. Na smród narzekają mieszkańcy tego osiedla. Jeden z nich zgłosił, że według jego wiedzy firmy palą w piecach tzw. „kopciowych” olejem i szmatami. Czy jest to prawda, będzie weryfikowane.
Co dzieje się ze stacją monitoringu jakości powietrza i hałasu w Stalowej Woli? Czy stacja działa i jakie są efekty jej pracy?
- Cały czas stacja działa- zapewnił prezydent.- Na dedykowanej jej stronie internetowej każdy z mieszkańców może sprawdzić wyniki historycznej oraz bieżącej jakości powietrza na terenie Stalowej Woli oraz hałasu. I ta stacja jest podstawą do tego, aby występować o poszczególne wnioski, o kontrole, uwagi kierowane do poszczególnych zakładów działających na terenie miasta Stalowej Woli i jest to kojarzone z dokumentacją już celowaną pod konkretny zakład, z pokazaniem tła środowiskowego, które wykazuje ta stacja.
A co z hałasem ze strefy przemysłowej?
- Od pewnego czasu ze strefy przemysłowej słychać głośny hałas przypominający ryk silnika samolotu. Ten hałas jest najbardziej uciążliwy nocą. Czy pan prezydent zna ten problem i czy są prowadzone jakieś działania mające na celu zaprzestanie lub przynajmniej doprowadzenie emisji tego hałasu do warunków normatywnych?- pytał słuchacz z osiedla Hutnik.
A Hałas dochodzi na inne osiedla równie mocno. Także na Centralne, Fabryczne, Śródmieście, Pławo itd.
- Obserwujemy tutaj okresowy lub w różnych godzinach pory nocnej, czy nad ranem, taki zwiększający się hałas przemysłowy na terenie miasta Stalowej Woli. To również podlega naszym zgłoszeniom i wnioskom o kontrolę poszczególnych firm. W kilku przypadkach te działania były skuteczne. Mieliśmy okresy bardziej ciche na terenie miasta Stalowej Woli, ale tutaj reagujemy na każde takie zgłoszenie, ale również obserwacje, które wynikają z analizy materiału zebranego przez naszą stację- zapewniał Lucjusz Nadbereżny.
Jakie są Wasze spostrzeżenia w tym temacie? Czy Wy też nocami odczuwacie smród, a hałas nie pozwala Wam spać?
Komentarze
Od lat nic się nie zmienia w tym temacie, a nawet jest coraz gorzej... tak gospodarz miasta dba o nas. Przy wietrze w strone miasta wszystko to przenosi się chociażby na stadion na którym trenują dzieci, a wiadomo że przy wysiłku fizycznym oddycha się głebiej. "sport to zdrowie" szczególnie w naszym mieście
Kudłaty Boga nie oszukasz , anioł wylał swój kielich do morza, a ono wyglądało jak krew umarłego.
Stwórca mnie pokochał,ale wyznaczył granicę której nie wolno przekroczyć,a TY to objawileś .
~Zakochany, chcesz być dowcipny, a jesteś tylko śmierdzący i do tego prymitywny, nie wysilaj się, to daremny trud
Mój mały gruby erdsiuu niedobry ty czemu tak puszczasz bąki
~Zakochany, a może to ty puszczasz te smrody na miasto, uważaj bo cię w końcu wezmą na nawóz, śmierdzący bo śmierdzący, ale nawóz.
~Zakochany, no widzisz, jakoś rano nie pisałeś i tego ~Zakochany nie zrobiłem, ale za to zrobiłem cię na wieczór i natychmiast ujawniłeś się na forum i to dlatego śmierdzi, a jak robiłem to tak myślałem, że ~Zakochany się niewątpliwie ujawni i proszę, ujawnił się, no gó.no to gó.no, musi czasem być zrobione. A w Stalowej Woli czuć, bo wiesz ile takich ~Zakochany-ch jest na oczyszczalni ścieków to nic dziwnego, że czuć.
Nasz radny 2 lata temu powiedzal "za dwa tygodnie wykonawca usunie gruz ".Nos mu urósł i wstydzi się pokacac
To mój Skarbek erdeesik jak popuści to czuć go w całej Stalowej Woli
Jusek Twoja racja. ~taka prawda piwoszy bzdury aż żal. HSJ to szkodnik środowiskowy- smoli,dymi, huczy - a filtry zmienia chyba tylko w samochodzie.
"~taka prawda
Do mędrca, hejterze a za SZREKA to HSJ nie działał? powiem więcej dopiero wtedy puszczał syf na całe miasto. Bo po wygranych wyborach przez PANA PREZYDENTA L. NADBEREŻNEGO ta firma musiała zainstalować filtry w swoje firmie i już prawie nie smrodzi."
Co Ty człowieku pierniczysz?!
Odkąd nastał prezes ze śląska to zakład podwoił produkcję a inwestycja w filtry? Chyba "kabinowe" w nowym samochodzie
Jeszcze gorzej trują!
Wcześniej był Likus i dbał o Stalową Wolę, teraz ten ma wy...e a ludzi traktuje jak śmieci i takich też stawia na stołkach aby karali i ludzi poganiali.
Około 20 idąc od Biesiady w stronę dawnej dyrekcji HSW smród i zaduch jest nie do zniesienia, nie potrzeba mierników żeby stwierdzić przekroczenie norm.
Około 20 idąc od Biesiady w stronę dawnej dyrekcji HSW smród i zaduch jest nie do zniesienia, nie potrzeba mierników żeby stwierdzić przekroczenie norm.
Do mędrca, hejterze a za SZREKA to HSJ nie działał? powiem więcej dopiero wtedy puszczał syf na całe miasto. Bo po wygranych wyborach przez PANA PREZYDENTA L. NADBEREŻNEGO ta firma musiała zainstalować filtry w swoje firmie i już prawie nie smrodzi.
HAŁAS?? Tłuką się w nocy nie miłosiernie Powietrze. Fatalne. I to nie jest prawda że ktoś coś monitoruje. śmierdzi klika razy w tygodniu. CO WY PALICIE W TYCH PIECACH?? Najgorszy syf jest palony i puszczany w nocy. Jak wszyscy śpią. Trują i palą ze 3 godz a potem jak niby nic. Notorycznie I dziwie się ze nikt nic nie wie. Nikt nie dba o środowisko ludzi itd. Szkoda dzieci ze muszą oddychać syfem. Potem choroby. Jak można słuchać bajek? Nikt nic nie wie a potem na mieście ręce sobie podają. To tak jak u tego dziennikarza Mazurka. W Sejmie głosowanie, potem się kłócą a następnie wieczorem razem piją od prawa do lewa. Głupi ludzie to łykają. Szopka. Patrioci wszyscy tylko nie za swoje. Który polityk kupił za swoja wypłtaę kwiaty na uroczystości? Wszystko za nasze i nasz koszt. Patrioci i ekolodzy. Już niedługo gaz w górę i energia elektryczna. Na święta ceny produktów w górę Benzyna. Ilu ludzi jeszcze w pandemii dobiją?? Ile istnień? kto blokuje filmy strony i media społecznościowe? Powrót do Jedwanego. Kto niszczy rolnictwo i rolników. Ludzie nie mają dostępu do informacji i można nimi manipulować. Bo jedne słuszne media to tvp i tvn.
Znowu edek oddychasz swoimi pierdami. Co wy pisiurki się tak tego aluminium czepliscie? Za Szlezaka to powietrze u nas było jak nad morzem w porównaniu do tego z oparami z hsj za pisizmu
~HISTORYK, a wiesz głąbie gdzie jest przepompownia i gdzie były baraki, jak wiesz to winieneś skojarzyć o których blokach pisał "Podleśna" i z których bloków można słyszeć buczenie pomp przepompowni. Tam w grę wchodzi blok nr 2 i 4 przy Siedlanowskiego i te małe bloczki koło starostwa. A ulica Podleśna to ciągnie się aż do Ofiar Katynia i jak budowano gamoniu bloki to jeszcze nie było nazwy "Osiedle 25-lecia" ani przemianowanego później na "Siedlanowskiego" tylko budowano przy Podleśnej, ale skąd taki "~HISTORYK" ma o tym wiedzieć jak jeszcze w tym czasie portki w zębach nosił i gó.no na ten temat wie, ale podpisuje się "~HISTORYK", a może winien ~HISTERYK.
A za smród z niemieckich aluminiowni to podziękujcie SZREKOWI bo to on ich wpuścił do naszego miasta.
Za smród w jedynym miejscu w naszym mieście tam na GRABSKIEGO w tej sortowni to podziękujcie hejterzy SZREKOWI. Bo mamy najlepsze powietrze w POLSCE dlatego , że miasto jest w środku puszczy Sandomierskiej. A jak sami hejterzy gęgają dzięki drzewom mieszkańcy mają doskonałe powietrze.
Ale hejterzy z opozycji wyją , choć nie mają zielonego pojęcia w temacie. Ale bardzo dobrze niech się kompromitują bez przerwy.
Do e2rds, emerycie po co się ośmieszasz, bloki na PODLEŚNEJ to były budowane w latach 50 i 60. W latach 70 budowano bloki tylko z płyty a bloki na PODLEŚNEJ są zbudowane z cegły. W latach 70 to budowano osiedle SIEDLANOWSKIEGO , które wtedy nazywało się tysiąclecia. Ostatnie baraki w mieście zniknęły w połowie lat 60.
narzekającym proponuję wyprowadzić się na wieś...
Według TVN24 to na PODKARPACIU najlepsze powietrze jest w STALOWEJ WOLI. A ja w tym temacie jedynie im wierzę.
~Podleśna, widać, ze nie znasz historii miasta. Jak budowano przepompownie MZK przy podleśnej to tam jeszcze nie było bloków a dopiero pojawiały się domki jednorodzinne i raczej winieneś teraz zapytać kto wydał zgodę na wybudowanie bloków. A tak po prawdzie to gdzie mieli te bloki wybudować jak to był na początku lat 70-tych jedyny wolny teren po barakach.
Śmieszne jest to że jak już dochodzi jakimś cudem do kontroli, to jest zapowiadana przynajmniej z tydzień wcześniej. Byłem świadkiem na jednym z zakładów w hucie jak to wygląda, tydzień przygotowywań i w dzień kontroli zakład chodzi na 10-20 % tego co normalnie, oczywiście to co najbardziej hałasuje i smordzi wyłączone. Nie wspominając że kontrolerzy z kierownictwem są po imieniu
Władza również musi żyć z dużymi zakładami w zgodzie i nie robić im problemów bo to z wielu powodów im na rękę. Oni to wiedzą więc robią tak żeby było taniej, nie koniecznie zdrowiej i dla pracowników i mieszkańców. Kiedyś na jednym z zakładów (nie wiem czy dalej) były piece do opalania starych felg, które szły na przetop, łatwo sobie "z wizualizować" smród i syf jaki wychodził z tych pieców po opaleniu tych wszystkich lakierów, co ciekawsze najbardziej zapierniczały na nocnej zmianie, oczywiście podczas kontroli wyłączone i pozamykane 
Może TVN dalby radę zrobić porządek. Rozumiem że miasto ma swoje prawa ale normy powinny obowiazywac wszędzie.
Zgłaszałem to do Sanepidu. Nie chcą się tym zająć!!!
Na razie trochę syfaste jest powietrze - jak żle zawieje . Ale może być ciekawie po wycince tego tysiąca hektarów , jak jakoś wody lub jej poziom , obniży się w studniach głebinowych . Bedziemy żłopać syfiastą wodę z Sanu .
Ale się pisie plujki wiją w komentarzach żeby rozmyć odpowiedzialność. My mieszkańcy wiemy że smród , rudy dym i hałas pochodzi z hsj.
Za Szlęzaka puszczali syf po nocach i na weekendach. Teraz pełna wy.ebka. Czy potrzebujemy w mieście takiego truciciela? Czy to poświęcenie jest warte zdrowia mieszkańców? Raki płuc się z czystego powietrza nie biorą
Tak,wyciąć jeszcze 1000ha lasu wokół STW i będzie git.
W tym pisowskim burdelu nic nie działa.