Samochód staranował ogrodzenie i dachując wjechał w dom
Opel Vivaro wypadł z drogi, potem staranował metalowe ogrodzenie prywatnej posesji, wjechał na podwórko i uderzył w drewniany dom.
Zdarzenie to miało miejsce w powiecie niżańskim, w miejscowości Jeżowe około 4:40 nad ranem w niedzielę 3 października br.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń kierujący samochodem marki Opel Vivaro stracił panowanie nad pojazdem i nagle zjechał z jezdni wprost na czyjeś podwórko, przy okazji dokonując dużych strat. Wraz z nim podróżowało czterech młodych mężczyzn w wieku od 20 do 25 lat. Na szczęście nikt z mieszkańców domu nie znajdował się w tym czasie na podwórku.
Na miejsce wezwano wszystkie służby. W akcji brała udział policja, Jednostka Ratowniczo- Gaśnicza z Niska, Ochotnicza Straż Pożarna z Jeżowego, Zespół Ratownictwa Medycznego. Poszkodowani z obrażeniami ciała trafili do szpitala.
Zdjęcia: OSP Jeżowe
Komentarze
Byli pijani a jechalem tamtedy to 2 panow wyszlo do nich z busa i dzwonili i widziałem kolesia zakrwawionego i panowie z busa do nich poszli byli z wypadlu pijani
Fakt - jechali szybko, może się popisywali
Fakt - nie zauważyli ronda i polecieli
Mit - byli pijani, po używkach - nie, nie byli
kto pisal ten arytkul? nic z niego nie wynika
Albo jesteś mało lotny kol, albo powinieneś wyjąć kija z rzyci
Do. ~kol : to jak niemamy bladego pojęcia co bylo przyczyną to nas oświeć bo nie z sydney, nie pijani, to wkoncu co mialy prędkość i przywalili a ja wiem ze byli pijani i co ty na to , a ty piszesz ze bezpodstawnie pisza ludzie pewnie jestes braciszkiem albo kolega ktoregos z tych kolesi maja szczęście że żyją bo jakby jechali osobówką to juz by bylo po nich
Co wy ludzie piszecie … z jakiego Sydney ?! Jakie 3,2 promila alkoholu ?! Co to wgl za komentarze, ludzie nie mają bladego pojęcia co było przyczyna, zastanówcie się nad Sobą zanim bezpodstawnie coś napiszecie.
Dziwi mnie to czemu nie napisali że kierowca samochodu miał 3,20 promila alkoholu we krwi ? Wracali z Sydney więc dziwi mnie to że tego nie napisali
Widzialo się na własne oczy niedosc ze pijane zrobili komos krzywdę z domem pewnie pobudzili ludzi bo klakson caly czas wlonczony był to jesr powiedzenie glupi to ma szczęście, tam to powinna policja stac blizej rej imprezy gdzie tak duzo pijakow i łapać
pewnie pijana wiejska chamówa wracała z imprezy
Z pewnością byli "zaszczepieni"
Skąd te kolesie były musiał gazowac porzadnie i autem i gardłem tylko szkoda tych ludzi co tam mieszkają.
Do ~Jezowe ::: no w minute napewno niebyles tylko ja byłem i widzialem jak jeden myslal ze oko stracił drugi dzwonil ledwo szli zawaleni i w aucie odzywal sie zyl zakrwawione wiec co tu pierdzielisz ze w minute byles jak ja przejezdzalem jako jedyny sie zatrzymalem bo reszta jechala powoli i nikt nieposzedl zobaczyc a ty bedziesz tu pisal ze w 1 minute byles chyba w kiblu swoim a nastepni byli kilka km dalej i koles na rondzie wymiotowal
Tym hałasem powinien zająć się Sanepid.
Tym hałasem powinien zająć się Sanepid.
A skąd ten całodobowy hałas?
Przy sklepie to bylo obok ronda
Ale w którym miejscu w Jeżewie to się stało?
To nie była próba zabójstwa?
A jakby stał na chodniku, i podniósł jednego z kolegów i rzucił w czyjeś ogrodzenie, by polamal je, to wówczas też byłby wypadek? Zderzenie?
Jak czytam-stracił panowanie nad samochodem, zjechał z drogi, staranował ogrodzenie, dachował to w domyśle mam-noc i kilku młodzieńców w bardzo szybkim samochodzie, często i po używkach. Ich mi nie szkoda ale ludzi, którzy przeżyli szok i ponieśli straty-już tak. Kiedy zaczną się wreszcie kary w postaci naprawy uszkodzeń, przy pracach społecznych itp?
Kazdy trzezwy Bo ja mieszkam na przeciwko i okno moje wychodzi na te droge
To na miejscu bylem w minute..
no i sami widzicie ,że jest to cały czas ta sama historia ,młody kierowca zbyt szybki samochód ,czyli niedostosowanie umiejętności do posiadanego auta ,co z tego ,że ma prawo jazdy, jak nie ma doświadczenia do prowadzenia takiego pojazdu. ten kto wydaje prawo jazdy takiemu kierowcy to pozwala mu na to żeby wsiadł do takiego ciężkiego dużego auta i zachował się jak pocisk artyleryjski na drodze waląc w czyjś dom. także weryfikujcie komu i jakie uprawnienia dajecie.
i na pewno ktoś był trzeźwy.... De Bi Le