Odkupienie win przy Hutniczej

Image

W sobotnie popołudnie Stal Stalowa Wola rozgrywała spotkanie na własnym boisku, a ich przeciwnikiem był zespół Sokół Sieniawa. Po przegranym derbowym spotkaniu w Tarnobrzegu, podopieczni trenera Berety potrzebowali zwycięstwa by zmazać plamę na honorze.

Początek sobotniego pojedynku był wyjątkowo wyrównany i nie wskazywał na to, by Stal odniosła tego dnia pewne zwycięstwo. Młody zespół z Sieniawy dość odważnie poczynał sobie na połowie gospodarzy. Dzięki takiej grze goście objęli prowadzenie już w 18 minucie, kiedy to sytuację sam na sam z naszym bramkarzem wykorzystał Sebastian Kaczyński. Na pewno nie tak początek spotkania wyobrażali sobie piłkarze oraz kibice Stali. Zielono- czarni po stracie bramki zaczęli grać agresywniej i przejęli inicjatywę na boisku, jednak przez długi czas nie byli w stanie stworzyć sobie dogodnej sytuacji pod bramką przeciwnika. Na szczęście pomogli im sami piłkarze z Sieniawy, kiedy to jeden z ich zawodników faulował Khorolskyiego w polu karnym. Sędzia natychmiast podyktował rzut karny, który pewnym strzałem na bramkę zamienił Szymon Jopek. Do końca pierwszej połowy wynik spotkania nie uległ już zmianie.

Drugie 45 minut Stal rozpoczęła z „przytupem”. W 47 minucie, z prawej strony boiska zbiegł Aleksander Drobot, który następnie zdecydował się na silne uderzenie z ok. 20 metrów. Piłka wpadła do bramki obok lewego słupka i Stalówka objęła prowadzenie w tym meczu, prowadzenie, które udało się podwyższyć w 64 minucie. Tym razem świetne podanie Daniela Świderskiego wykorzystał Bartłomiej Kiełbasa i mieliśmy już wynik 3:1. Stal po strzeleniu trzeciej bramki poczuła się zbyt pewnie i pozwoliła na nieco więcej zawodnikom Sokoła. Goście brak koncentracji wykorzystali po raz drugi w 83 minucie. Tym razem naszego bramkarza pokonał Michał Wawryszczuk. Na szczęście gospodarze nie dali sobie wyrwać zwycięstwa. Mało tego, zdołali dorzucić jeszcze 2 bramki, które zdobili Daniel Świderski w 87 minucie oraz Maciej Wojtak w doliczonym czasie gry.

Stal Stalowa Wola odniosła pewne i wysokie zwycięstwo nad Sokołem Sieniawa, które zwłaszcza w takich proporcjach było bardzo potrzebne naszym zawodnikom by podnieść morale w zespole.

Stal Stalowa Wola 5-2 Sokół Sieniawa

Bramki: Szymon Jopek 42 (k), Aleksander Drobot 47, Bartłomiej Kiełbasa 64, Daniel Świderski 87, Maciej Wojtak 90 - Sebastian Kaczyński 18, Michał Wawryszczuk 83

Stal: Smyłek, Zięba, Khorolskyi, Persak, Olszewski, Stępniowski, Duda, Jopek ©, Drobot, Kiełbasa, Świderski

Rez: Knurovsky, Hudzik, Wojtak, Lebioda, Cukrowski, Klepacki, Żelisko

Przewiń do komentarzy











































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =