Krzysztof Parma Mistrzem Polski Policji w Kolarstwie Szosowym
W Arłamowie odbył się ORLEN Tour de Pologne Amatorów Memoriał Ryszarda Szurkowskiego. W tej największej imprezie kolarskiej w Polsce uczestniczyli także policjanci. W zawodach odbywających się pod honorowym patronatem Komendanta Głównego Policji rywalizowali o tytuł najlepszego w Górskich Mistrzostwach Polski Policji. Zwycięzcą okazał się Krzysztof Parma, policjant ze Stalowej Woli.
Tradycją ORLEN Tour de Pologne Amatorów jest to, że uczestnicy rywalizują na fragmencie trasy, na której ścigają się także kolarze zawodowi. Nie inaczej było w tym roku. Trasa ze startem i metą w Arłamowie liczyła 75 kilometrów. Znajdowała się na niej górska premia w Kalwarii Pacławskiej, a suma przewyższeń wynosiła 1365 metrów.
W barwach reprezentacji Policji wystartowało 60 osób - funkcjonariuszy i pracowników Policji. Na wymagającej trasie, po emocjonującej rywalizacji najszybszą policjantką okazała się Monika Mazur z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu, zaś wśród panów, na najwyższym stopniu podium stanął Krzysztof Parma z Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli. To oni zdobyli zaszczytne tytuły Mistrzyni i Mistrza Polski Policji.
Podczas ceremonii dekoracji zwycięzców, w imieniu Komendanta Głównego Policji nadinsp.Jarosława Szymczyka, puchary najlepszym policyjnym kolarzom wręczył Komendant Wojewódzki Policji w Rzeszowie insp. Dariusz Matusiak oraz dyrektor Tour de Pologne Amatorów Elżbieta Lang. Dyrektor wyścigu podziękowała także funkcjonariuszom zabezpieczającym zawody. Policjanci nie tylko pilotowali przejazd peletonu, na całej trasie wyścigu, pilnowali także bezpieczeństwa zarówno uczestników, jak i kibiców, przy wsparciu druhów Ochotniczych Straży Pożarnych.
Pełną listę zawodników i klasyfikację końcową można znaleźć na stronie http://www.tourdepologneamatorow.pl/.
Zdjęcia: Bartosz Wilk - Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie
Tradycją ORLEN Tour de Pologne Amatorów jest to, że uczestnicy rywalizują na fragmencie trasy, na której ścigają się także kolarze zawodowi. Nie inaczej było w tym roku. Trasa ze startem i metą w Arłamowie liczyła 75 kilometrów. Znajdowała się na niej górska premia w Kalwarii Pacławskiej, a suma przewyższeń wynosiła 1365 metrów.
W barwach reprezentacji Policji wystartowało 60 osób - funkcjonariuszy i pracowników Policji. Na wymagającej trasie, po emocjonującej rywalizacji najszybszą policjantką okazała się Monika Mazur z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu, zaś wśród panów, na najwyższym stopniu podium stanął Krzysztof Parma z Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli. To oni zdobyli zaszczytne tytuły Mistrzyni i Mistrza Polski Policji.
Podczas ceremonii dekoracji zwycięzców, w imieniu Komendanta Głównego Policji nadinsp.Jarosława Szymczyka, puchary najlepszym policyjnym kolarzom wręczył Komendant Wojewódzki Policji w Rzeszowie insp. Dariusz Matusiak oraz dyrektor Tour de Pologne Amatorów Elżbieta Lang. Dyrektor wyścigu podziękowała także funkcjonariuszom zabezpieczającym zawody. Policjanci nie tylko pilotowali przejazd peletonu, na całej trasie wyścigu, pilnowali także bezpieczeństwa zarówno uczestników, jak i kibiców, przy wsparciu druhów Ochotniczych Straży Pożarnych.
Pełną listę zawodników i klasyfikację końcową można znaleźć na stronie http://www.tourdepologneamatorow.pl/.
Zdjęcia: Bartosz Wilk - Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie
Komentarze
Tak mówił nikczemnik kukiz w 2015
,,Przysięgam, że nigdy was nie zdradzę
Przysięgam,że nikt nigdy nie jest w stanie mnie kupić.
Nie ma takiej opcji"
Teraz możemy to nazwać PIERWSZĄ PARÓWĄ W POLSCE
~tvp: Na klęczkach do Częstochowy to już trochę za późno, ale... Google pokazuje 48 godzin, to przed 15-tym zdążysz
Stop hejterom! Gratulacje dla pana Krzysztofa. Powodzenia na trasie
zamiast mordowac ludzi lamiac im krtan palkom milicyjna to nie na rowerach , ale na kleczkach niech za ....
To był niewątpliwie sukces rządu tak jak z medalami na olimpiadzie
Obajtek które miejsce?
Policja jeździ na rowerze bo lubi coś mieć między pośladkami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A co to za wynik...? Widać po zdjęciu z podium, że w kat. policjantów było dwóch zawodników lub pozostali prezentowali taki poziom, że nie dojechali jeszcze na czas dekoracji. Szanowna redakcjo, proszę raczej skupić się na nagminnym łamaniu przez "mistrza policjanta" przepisów ruchu drogowego, którego sam byłem świadkiem. człowiek, który z racji wykonywanego zawodu powinien dawać przykład...ehhh