Droga ekspresowa na odcinku Opatów - Nisko
W samo południe odbyła się konferencja prasowa dotycząca budowy do 2030 roku nowych dróg z programu rządowego. Mieszkańców powiatu stalowowolskiego i niżańskiego szczególnie ucieszy zapowiedź powstania drogi ekspresowej S74 relacji Opatów – Nisko o długości 71 km i wartości 3,4 mld zł.
292 mld zł na sieć dróg szybkiego ruchu
Rządowy Program Budowy Dróg Krajowych ogłoszony został zaledwie wczoraj przez premiera Mateusza Morawieckiego, ministra Infrastruktury Andrzeja Adamczyka i wiceministra Infrastruktury, posła na Sejm RP Rafała Webera. To największy i najambitniejszy z dotychczasowych programów „drogowych” w Polsce. Związany jest on z „Polskim Ładem”, programem społeczno- gospodarczym, mającym na celu popandemiczne odbicie się od zastoju spowodowanego pandemią, rozruch inicjatywy rozwojowej kraju, poprawę warunków i jakości życia obywateli.
- Rządowy Program Budowy Dróg Krajowych o wartości 292 mld zł wyznacza nowe cele inwestycyjne, jeżeli chodzi o sieć dróg szybkiego ruchu, a także co w naszym przypadku, przypadku Stalowej Woli, północnego Podkarpacia najważniejsze, wyznacza, przypisuje, zabezpiecza realizację tych celów, daje konkretne środki finansowe. W przypadku Stalowej Woli, naszego powiatu, powiatu również tarnobrzeskiego, sandomierskiego, taką strategiczną inwestycją, która w ramach Polskiego Ładu uzyskała dofinansowanie i będzie realizowana, jest droga ekspresowa S74. To jest ta droga, która otworzy nowe możliwości inwestycyjne i Stalowej Woli, i całego północnego Podkarpacia, droga, nad którą od 2018 roku pracujemy, bo to wtedy pan minister Andrzej Adamczyk wydał dyspozycję, aby wznowić te prace przygotowawcze, polegające na wyznaczeniu wariantu w ramach studium techniczno- ekonomiczno- środowiskowego- mówił dziś podczas konferencji prasowej wiceminister Infrastruktury Rafał Weber.
Pieniądze na drogi są już zabezpieczone, więc rząd nie wycofa się z żadnego zadania. Wczoraj też ogłoszono, że blisko 3 mld 500 mln zł pójdzie na odcinek, za który odpowiada rzeszowska Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, czyli na trasę Nisko- Opatów. Jak zapewnił wiceminister są też środki na kolejne odcinki, od Opatowa do Łagowa i od Łagowa do Kielc, od Kielc do Mniowa, od Mniowa do wlotu S74 do S12 w województwie łódzkim.
- To więc przełomowa, epokowa, bardzo istotna z punktu widzenia rozwoju komunikacyjnego decyzja, ponieważ S74 połączy nasze miasto, połączy północną część województwa podkarpackiego z centralną Polską, docelowo nawet z autostradą A1, a z autostrady A1, wiadomo, kwestia dostępności do portów nadbałtyckich i również szybszy dojazd do autostrady A2 i później albo na wschód, albo na zachód S74, to nowe, kolejne, dodatkowe otwarcie komunikacyjnej, transportowe naszego miasta i regionu- mówił Rafał Weber.
Co to oznacza dla samej Stalowej Woli? Otóż wiele, bo wpisuje się w zabiegi samorządu o poszerzenie strefy przemysłowej, a na tym zależy nam najbardziej, na otwarciu terenów inwestycyjnych, przyciągnięciu inwestorów i na rozwoju.
Drogi będą na pewno, co z terenami inwestycyjnymi?
Tutaj warto przypomnieć, że czekamy bardzo mocno na decyzję Sejmu w sprawie przeznaczenia gruntów leśnych. Samorządowcy mają nadzieję, że już jutro zostanie odrzucona uchwała Senatu, która blokowałaby zamianę gruntów leśnych. Sam wiceminister, który równocześnie jest posłem, w tym temacie jest pełen optymizmu.
- Ja jestem o tym przekonany, że Sejm, tak jak 2 tygodnie temu zagłosował za przyjęciem tego projektu ustawy, tak i jutro również da zielone światło na tego typu działanie i pokazanie nowej drogi, która w sposób komfortowy, wygodny i bezpieczny skomunikuje nasze miasto, jest takim dodatkowym atrybutem, dodatkowym argumentem, dodatkowym magnesem, który będzie do tej strefy ekonomicznej przyciągał inwestorów- mówi Rafał Weber.
Na dobrą dla Stalowej Woli decyzję posłów liczy również włodarz miasta.
S74 wpisuje się w sieć połączeń Stalowej Woli
Mamy więc szansę na pozyskanie nowych terenów inwestycyjnych, mamy też nową obwodnicę miasta, która „zbiera” ruch tranzytowy. Dokładając kolejną cegiełkę komunikacyjną w postaci S74, możemy uzyskać efekt, na który miasto czekało od dawna. Trzeba też do tego puzzle dołożyć jeszcze jeden element i przypomnieć w tym miejscu, że trwają prace projektowe nad budową nowej przeprawy mostowej na rzece San, w ciągu drogi wojewódzkiej. Jak się dziś dowiedzieliśmy, inwestycja przyspieszyła i ma szansę zakończyć się już w roku 2025.
- Stalowa Wola i Nisko, oba powiaty będą w centrum dróg szybkiego ruchu, będą na styku połączenia Via Carpatia i S74 i przez to potencjał gospodarczy naszego terenu bardzo mocno zyska i zainteresowanie inwestorów tym, aby tutaj lokować swoje działalności gospodarcze będzie jeszcze większe niż w tej chwili- mówił wiceminister.
Dobudowane zostaną też dwie jezdnie na S19, między Sokołowem Małopolskim a Jasionką. Obecne zwężenie to spowolnienie ruchu i wypadki drogowe, również śmiertelne. Droga powstała za czasów koalicji PO-PSL.
- Tą złą decyzję, tą decyzję żeby w takiej formule budować S19 na tym odcinku, podjął rząd Platformy Obywatelskiej i PSL, my tą złą decyzję po prostu zmieniamy, my ją, korygujemy, bo w tej chwili już prowadzimy prace przygotowawcze nad rozbudową tego odcinka- mówił Rafał Weber.
Szeroko otwarta brama na świat Stalowej Woli
Prezydent Stalowej Woli nie krył dziś radości z faktu, że obecnie tak wiele środków płynie do naszego regionu. Jak przypomniał na konferencji, jeszcze 7 lat temu nie było tak różowo. Wiele wtedy słyszał, że się nie da, że inwestycje są niemożliwe do realizacji i że nic się nie zmieni. Włodarz miasta podkreślił też, że nasz samorząd w pełni wspiera Polski Ład upatrując w nim szansę rozwoju.
- Stalowa Wola chce być miastem zrównoważonym, które daje warunki do rozwoju innowacyjnego, nowoczesnego przemysłu, ale również daje warunki do dobrego, komfortowego życia i takim kierunkiem do tego, aby tworzyć takie miasto jest oczywiście nowoczesna infrastruktura. Tak jak wiele lat temu ciągle walczyliśmy i nie było szans na obwodnicę naszego miasta, obwodnica jest już wybudowana, działa, odciąża ruch ciężki od centrum miasta. Mamy również budowaną drogę szybkiego ruchu S19, która już dla potencjalnych inwestorów, dla miasta Stalowej Woli jest kluczowa do podjęcia decyzji, aby tutaj można było inwestować miliardy złotych i tworzyć kilkaset nowych wysokopłatnych miejsc pracy- mówił Lucjusz Nadbereżny.
Jak podkreślił prezydent droga szybkiego ruchu S74 Stalową Wolę i region wyciągnie z peryferii do centrum Polski, dlatego że odległości komunikacyjne zmniejszą się radykalnie.
- To jest olbrzymia szansa rozwoju dla naszego miasta i jeżeli o S19 mówimy, że to jest nasze nowe okno na świat, to o S74 musimy powiedzieć, że to jest szeroko otwarta brama na całą Polskę, na cały świat. To jest droga, która na pewno dokona bardzo istotnej rewolucji komunikacyjnej, gospodarczej, również pod względem komfortu życia, tak, aby mieszkańcy i Stalowej Woli, i tego regionu, mogli we wszystkie części Polski i Europy dojechać bardzo szybko- mówił Lucjusz Nadbereżny.
Stalowa Wola, dzięki poszerzeniu stref komunikacyjnych, zyska nowych przedsiębiorców i nowe miejsca pracy. Jest to kwintesencja tworzenia sieci dróg w mieście i regionie.
Na konferencji obecny był również Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad Bogdan Tarnowski. On również, podobnie jak jego przedmówca, omówił kolejne inwestycje drogowe na całym Podkarpaciu i podziękował za dobre programy rządu. Zapewnił o realizacji założonych zadań.
Przewiń do komentarzy
Komentarze
Wiadomo już jaki wariant dla s74 jest wybrany?? Ludzie kupują działki i budują domy A dalej niewiadoma
Codzienny lans dwóch nierobów z kartonami.
Tak mówił nikczemnik kukiz w 2015
,,Przysięgam, że nigdy was nie zdradzę
Przysięgam,że nikt nigdy nie jest w stanie mnie kupić.
Nie ma takiej opcji"
Teraz możemy to nazwać PIERWSZĄ PARÓWĄ W POLSCE
Temu ''MIESZKAŃCOWI'' który wylansował na prezydenta PANA L.NADBEREŻNEGO to musimy postawić pomnik w centralnym punkcie miasta. Najlepiej przed wejściem do DOMU KULTURY i to taki na kilkanaście metrów wysoki.
Do J 23 - Ten pseudominister zasłynie ze skutecznych zbiórek mandatów /czyt, zmniejszania niedoborów w budżecie /. We współpracy z ITD zaprasza funkcjonariuszy tych na zbiórki. Teren na lokowanie sprzętu jest dzierżawiony i "urobek" z terenu dróg lokalnych idzie do miasta. Co ciekawe funkcjonariusze /ci rozmowniejsi / tłumaczą, że są zapraszani na zbiórkę funduszy na dowóz dzieci do szkół. Często kierowcy mogli usłyszeć dygresje w stylu "my was pisiory skutecznie wykończymy". Tak właśnie wygląda samarytańska pomoc ministra ludziom /pracownikom - kierowcom / z reprezentowanej branży.
To, co się stało w Sejmie, jest takim skandalem, że chętnie bym przeprowadził reasumpcję wyborów z 2015 roku, kiedy przyłożyłem rękę do rządów PiS. To już nie jest polityka, nawet brudna, to jest taki gangsterski chwyt
To ten minister co reklamuje okradanie nas mandatami 1500zł i 3000zł za przekroczenie prędkości o 30km/h niezależnie od tego czy to w obszarze zabudowanym czy nie? W Niemczech (a na nich się podobno wzorują) mandat w zależności od tego czy przekroczenie jest poza terenem zabudowanym czy w terenie zabudowywanym wynosi odpowiednio 70-160EUr czyli od 322zł do 730zł. Dodam, że średnie wynagrodzenie w Niemczech to 18 tys. zł a w Polsce 5681zł. Mandat w Niemczech stanowi więc od 1,7% do 4% średniego wynagrodzenia, a w Polsce od 26% do 53%. Jak to nazwać? Tym bardziej, że wg danych statystycznych pijani rowerzyści w 2019 roku spowodowali wypadki w których zginęło w Polsce praktycznie tyle samo ludzi co w wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowców samochodów. A jakoś mandaty dla rowerzystów nie wzrosły. Tu chodzi tylko o kasę. Te słynne 30km/h - granica piractwa posła Webera - sam przyznał w wywiadzie, że to na podstawie badania opinii publicznej przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego - a więc to nie o bezpieczeństwo chodzi tylko o kasę dla budżetu. Badali ile społecznie zaakceptujemy jako piractwo, a nie jak to się ma dla bezpieczeństwa w ruchu. Przypomnę, że kiedyś gdy jeździły Fiaty 125p prędkość wynosiła 60km/h a one raczej nie hamowały tak skutecznie jak dzisiejsze auta...
Działacie bo Platfusy z resztą kondominium to zmywak albo bieda.
Wyją wyjce totalniackie z bezsilności, bo się pieknie podkarpacie i nasz region rozwija, żałosne to...
nadberezny wez sobie wyjedz do warszwki do swojego kochanego kolegi werbla i sobie tam zyj to byla by najlepsza decyzja
Dokładnie - nie możemy pozwolic na wycinkę lasów !!!
Po co nam nowe obce zakłady - jak w tych brakuje chętnych do pracy !!!
I co wybudują zakłady i Ukraińcy będą w nich pracować ?!?
A my przez to stracimy lasy - lasy które nie rosną w kilkanaście lat !!
Kudłaty to jest jednak szpec od wycinki drzew - na błoniach zrobił pustynie - po za chodnikami to ram nie ma nawet uczciwego placu zabaw, a dla osob które nie przyjadą samochodem nie ma przemyślanych miejsc aby się skryć przed deszczem czy burza !!!
Dokładnie - nie możemy pozwolic na wycinkę lasów !!!
Po co nam nowe obce zakłady - jak w tych brakuje chętnych do pracy !!!
I co wybudują zakłady i Ukraińcy będą w nich pracować ?!?
A my przez to stracimy lasy - lasy które nie rosną w kilkanaście lat !!
Kudłaty to jest jednak szpec od wycinki drzew - na błoniach zrobił pustynie - po za chodnikami to ram nie ma nawet uczciwego placu zabaw, a dla osob które nie przyjadą samochodem nie ma przemyślanych miejsc aby się skryć przed deszczem czy burza !!!
Nowe tereny inwestycyjne? Od 6 lat słyszy się o nowych terenach inwestycyjnych o powierzchni 126 ha za Ikea. Oczywiście w tym temacie nic się nie wydarzyło tylko były kolejne obietnice że już, że temat na ostatniej prostej, że są inwestorzy itd. Tymczasem po latach obiecanek słyszę teraz kolejne szaleństwo, obiecują prawie 1000 ha, niech się lud bawi. Ile można słuchać tych bzdur?
Budować, a niech motłoch opozycyjny ujada.
Bo tylko tyle potrafią robić dla mieszkańców.
Pluć na nich.
Ja w tą drogę s74 nie bardzo wierzę. Jak jesienią wygra wybory rudy i jego złodziejska banda to nagle się okaże, że s74 jest niepotrzebna.
Mam nadzieję że mieszkańcy Stalowej będą coś do powiedzenia i nie pozwolą tym tłustym kocurom na wycinkę lasów. Przecież to lipa do kwadratu. Wytną drzewa i zostawią nam pniaki. Pieniądze zgrana a L.N. już się widzi posłem. Dojna zmiana.
Opozycja już się wykwiczała?
Pochwalcie się jak to Tusku budował autostrady na Euro 2012 do 2018 roku
No to teraz konsultacje społeczne, które zakończa się tym,ze planista z zewnątrz rąbnie krechę i co niektórzy mimo protestów będą musieli zaczynać życie od nowa.
"Mieszkańców powiatu stalowowolskiego i niżańskiego szczególnie ucieszy zapowiedź powstania drogi ekspresowej S74 " tak szczególnie tych co droga przejdzie obok ich domów
turysta - bo jedni warci drugich.
Hejterzy hejtują , że wybudowano w STALOWEJ obwodnicę jednopasmową a oni ekspresówki budowali jednopasmowe. Tacy ćwierć analfabeci siedzieli przy korycie 8 lat.
Zgadzam się w całości z tobą (kot) po co było robić ta obwodnice niszczyć dzialki emerytom oni robią wszystko ale czy to jest potrzebne i nie ingeruje z innymi planami to niewazne, ważne że sz artykuły o nich i masa zdjec
Do hutnik, hejterze SZREK nic przez 12 lat nie zrobił w sprawie wód deszczowych bo w jego nierządach STALOWA była zalewana co miesiąc. Powiem ci nawet dlaczego nic w tym temacie nigdy nie zrobił bo najlepiej robić to co na wierzchu bo wszyscy widzą a pod ziemią nikt nic nie widzi. Ostatnim prezydentem co wyratował nasze miasto przed zalewaniem to był PAN RZEGOCKI razem z PANEM SIBIGĄ którzy wzdłuż ulicy OFIAR KATYNIA zakopali pod ziemią całą infrastrukturę deszczową. Dlatego obecnie miasto mało kiedy jest podlewane.
Za wybudowanie jednopasmowej ekspresówki między SOKOŁOWEM a RZESZOWEM wszyscy politycy z obecnej opozycji powinni stanąć przed trybunałem stanu.
Wszystkich PiSlamistów odizolować, to są półgłówki, bez rozumu i samostanowienia. niezdolni do samodzielnego myślenia, precz z PiSem!
Dodam tylko, że zasługą PO-PSL jest to, iż po objęciu władzy w 2007 r. nie wyrzuciła projektu S-19 (przekierowanego w kierunku Sokołowa) do kosza. Tak jak nieraz u nas się to praktykuje. Przychodzi nowa władza i mówi, nie będziemy tego robić bo to wymyślił nasz poprzednik. Tak jak w Stalowej Woli. Nowy prezydent zarzucił kontynuację planów rozbudowy kanalizacji burzowej nie dlatego, że to był zły pomysł tylko dlatego, że jego poprzednik miał na tym polu duże osiągnięcia. Skutek jest taki, że po każdym obfitym deszczu na łamach lokalnej prasy dziennikarze rozpisują się "znowu nas zalało".
KUDŁATY CZYNI PRZYGOTOWANIA DO WCZEŚNIEJSZYCH WYBORÓW.
BANAŚ SIĘ TOBĄ ZAJMIE-OBIECUJĘ.
RAZ SIERPEM,RAZ MŁOTEM PISOWSKĄ HOŁOTĘ.
...gdy człowiek jest przekonany o swojej wielkości, a brak mu zarówno wiedzy. jak i doświadczenia.
Drogę S19 o przekroju 2+1 pomiędzy Sokołowem a Jasionką oddano do użytku rzeczywiście za rządów PO-PSL ale to wcale nie znaczy, że tak została zaplanowana za rządów PO-PSL. Procesy planistyczne trwają bardzo długo. Pierwotnie droga ta miała prowadzić od węzła Rudnik do Głogowa Małopolskiego. W latach 2005-2007 podjęto decyzję aby ją przekierować w kierunku Sokołowa Małopolskiego i o przekroju 2+1. Nietrudno się domyślić czyja to była zasługa. Oczywiście poseł z Sokołowa i ówczesny wiceminister infrastruktury był tego rozwiązania gorącym orędownikiem i sprawił, że doszło do tej zmiany. Nie oceniam czy to dobrze czy źle ale pan min. Weber nie musi publicznie kłamać tym bardziej, że to kłamstwo w aspekcie budowy S-74 nie ma żadnego merytorycznego znaczenia. Jest tylko politycznym i wcale niekonstruktywnym dysonansem.
Czy w tych ministerstwach nie mają kadrowego.,który wymagałby chociaż CV od kandydatów? Czy tam zatrudniają każdego, kto jest chętny?