Pracodawca każe im się szczepić. Czytelnicy w konsternacji.

Image

Bez wątpienia szczepionki pomogły zlikwidować wiele chorób na świecie. Obecnie chyba najpopularniejszymi są te zapobiegające COVID-19. W Polsce zaszczepionych co najmniej 1 dawką jest 34 mln 497 tys. 906 osób, w tym w pełni 17 mln 522 tys. 279 obywateli. W ciągu tylko ostatniej doby szczepionkę przyjęło 29 tys. 889 Polaków.

Przed nami kolejna fala koronawirusa. Tym razem mamy mieć do czynienia z nową mutacją, groźniejszą, bardziej zakaźną. Zresztą tych mutacji pojawia się nam coraz więcej. Nie da się ukryć, że najłatwiej można „złapać” każdego wirusa, nie tylko SARS-CoV-2, tam, gdzie są duże skupiska ludzi, a bez wątpienia takie tworzą się w szkołach, na imprezach, zakładach pracy. Nasi Czytelnicy dzielą się z nami wątpliwościami na ten temat. Jedni chcieliby żebyśmy więcej pisali o chorobie i zachęcali do szczepień, inni wprost przeciwnie, uważają, że takie artykuły nie powinny w ogóle powstawać lub tylko wówczas, gdy głos zabierają antyszczepionkowcy. Teraz temat dotyczy zmuszania pracodawców do szczepień swoich pracowników.

- Mój szef kazał nam się wszystkim zaszczepić, a ja jestem przeciwny. Ani ja, ani moja żona, ani moi nastoletni synowie nie będą się szczepić, bo szczepionki dla nas są eksperymentem medycznym. Obawiam się, że mogę stracić pracę, nawet nie z powodu faktycznej odmowy szczepienia, ale jakiegoś wyimaginowanego, błahego powodu. Szef powiedział, że jak się nie poszczepimy do połowy sierpnia, nie mamy co szukać w pracy. Mówił to niby w żartach, ale wiemy, że to nie były żarty. Większość się u nas zaszczepiło, ale ja nie zamierzam- pisze pan Zbyszek.

- Robimy po ludziach, na budowach, w blokach. Jeszcze w kwietniu zdarzało się, że mieszkańcy wydzwaniali na policję, że chodzimy po klatkach bez maseczek. Teraz szef kazał nam pokazać papier, że jesteśmy zaszczepieni, bo mówi, że łatwiej nam będzie łapać zlecenia. Prawda jest taka, że ja i kolega właśnie robiąc u ludzi, złapaliśmy COVID-a i przeszliśmy już chorobę, więc po co się mamy szczepić? Kolega chorował miesiąc, ja przeszedłem jak grypę. Obaj nie chcemy się szczepić, bo uważamy, że już jesteśmy odporni. Czy szef ma prawo nas zmusić do szczepienia?- pyta pan Sebastian.

- Bardzo bym się chciała zaszczepić, ale nie mogę. Przeszłam półpasiec i zmagam się od kilku miesięcy z konsekwencjami choroby. Lekarz już 3 razy nie wyraził zgody, póki co, na moje szczepienie. W pracy są naciski. Każą mi się zaszczepić, bo mnie zwolnią. Pracuję fizycznie, mam styczność z ludźmi. Usłyszałam wprost, że mnie wyrzucą, nie przedłuża mi umowy mimo, że są ze mnie zadowoleni. Jestem sumienna i pracowita. Co ja mam zrobić? Jak reagować na taki szantaż?- pyta pani Anna.

Takich pytań redakcje w całej Polsce dostają bardzo wiele. Również wobec zbliżającego się roku akademickiego, pojawiają się takie głosy, że są w kraju akademiki, które nie będą przyjmować studentów niezaszczepionych. Takie stanowisko wydał już niejeden rektor wyższej uczelni. Czy pracodawca ma prawo domagać się od pracownika jakichkolwiek szczepień? Czy ma prawo w ogóle pytać o stan zdrowia? Czy w tym przypadku przekroczone zostały zasady nie tylko dobrego zachowania? Wiemy, że są szczepienia, które mają charakter obowiązkowy. Póki co, te przeciwko COVID-19 wciąż są dobrowolne, bezpłatne i szeroko dostępne dla chętnych. Wobec wielu zapytań Państwowa Inspekcja Pracy wydała stanowisko na temat szczepień przeciwko COVID-19. Publikujemy je dla Was w całości.

Państwowa Inspekcja Pracy niezmiennie uważa za celowe i zasadne jak najszersze poddawanie się pracowników szczepieniom przeciwko COVID-19, zaznaczając jednocześnie, iż w myśl aktualnie obowiązujących przepisów prawa poddanie się tym szczepieniom ma charakter dobrowolny.

W kwestiach dotyczących walki z pandemią COVID-19 Państwowa Inspekcja Pracy opiera się jedynie na oficjalnych stanowiskach instytucji i organów uprawnionych do wypowiadania się w tych kwestiach, a w szczególności Ministra Zdrowia, Głównego Inspektora Sanitarnego oraz Rady Medycznej do spraw COVID-19 przy Prezesie Rady Ministrów.

Odnotować przy tym należy, iż wśród praktyków prawa pracy prezentowane jest również stanowisko, że ocena tej sytuacji nie jest wcale tak jednoznaczna, bowiem pracodawca jest zobowiązany do stosowania wszelkich dostępnych środków, które eliminują lub ograniczają zagrożenie życia lub zdrowia w zakładzie pracy, a dostępne szczepienia w sposób bezpośredni i znaczący zmniejszają ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Państwowa Inspekcja Pracy podkreśla, że zgodnie z Kodeksem pracy obowiązkiem pracodawcy jest ocena i dokumentacja ryzyka zawodowego związanego z wykonywaną pracą oraz zapewnienie niezbędnych środków profilaktycznych zmniejszających to ryzyko. W przypadku zatrudniania pracowników w warunkach narażenia na działanie szkodliwych czynników biologicznych pracodawca ma obowiązek stosować wszelkie dostępne środki eliminujące narażenie, a jeżeli jest to niemożliwe – ograniczające stopień tego narażenia, przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki. Ponadto pracodawca jest zobligowany do prowadzenia rejestru prac narażających pracowników na działanie szkodliwych czynników biologicznych zakwalifikowanych do grupy 3 lub 4 zagrożenia oraz rejestru pracowników narażonych na działanie szkodliwych czynników biologicznych zakwalifikowanych do grupy 3 lub 4 zagrożenia.

Z tych względów Państwowa Inspekcja Pracy podkreśla, że szczepienia przeciwko COVID-19 mają istotne znaczenie w zapobieganiu zakażeniom koronawirusem SARS- CoV-2.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
mark30

powiem tak - zrezygnujcie ładnie podziękujcie a 3 dni i będzie telefon z pytaniem czy możecie wrócić ?!!!!?????

~Dubpit

Kij w łeb takim pracodawcom zmusić to sobie może ale u siebie w domu

~Adam

Bardzo proste: żądam od pracodawcy na piśmie, że
mam się zaszczepić i pracodawca wypłaci mi odszkodowanie jeśli dostanę zakrzepicy biorąc udział w tym eksperymencie medycznym. Na pewno pracodawca takiego pisma nie wystawi.Szczepionki są w 3 fazie testów, są dopuszczone warunkowo i ich producent nie bierze odpowiedzialności za skutki uboczne.

~apel

Apel do tych, co chcą dalej pracować z domu i nie chcą poddać się eksperymentowi medycznemu.

Na Wykopie w Poczekalni jest artykuł: "Pracownicy nie chcą pracować bez home office. Co na to pracodawcy?"

W powiązanych macie linki do artykułów, książek i portali, gdzie można znaleźć pracę zdalną.

Wykopujcie, żeby trafił na główną i wtedy dotrzemy do szerszego grona odbiorców.

~mirek

do tych wszytkich zwolenników segregacji z jakiego kolwiek powodu radze zapoznac sie z prawem
by nie było tak ze ich cwaniactwo obróci sie przeciwko nim
a jak ich prawo nie interesuje to niech zobacza jak było w historii j jak to sie konczyło

~123rt

artykuł 32 konstytucji i tyle w temacie

~mirek

jeśli mi pracodawca tak by sugerował czy tez kazał to dnia następnego jestem u adwokata
jesli o mnie chodzi mam czas i pieniądze i i chętnie zobaczę co na to powie sąd

~cst

Do tych, którzy mają potrzebę obrażania innych za to, że mają inne zdanie:
1) jest zasadnicza różnica między kimś, kto popiera dobrowolność szczepień, a antyszczepionkowcem
2) co wam do tego, że ktoś się nie zaszczepił, skoro wy już nie dość, że sami jesteście zaszczepieni, to jeszcze macie z tego korzyści (typu paszport szczepionkowy)
3) dla tych, co tak bardzo chcą, żeby inni nosili maseczki: zróbcie eksperyment - ktoś chory na grypę (jeszcze istnieje coś takiego!) niech założy maseczkę i idzie się spotkać z kimś zdrowym, np w jego domu. Teraz niech ten zdrowy poczeka i zobaczy, co się stanie po 2 dniach od spotkania.
4) narzekanie na sytuację nie zmienia sytuacji, a tylko świadczy o narzekającym.

~kora

dziel i rządź... skłóconym narodem łatwiej sie rządzi. my sobie skaczemy do gardeł (zaszczepieni i antyszczepionkowcy) a tymczasem podwyżeczki pensji na górze.

~ddd

to wyglada jak zamsowana akcja na tych co niechca sie elisirować

~jacek

według mnie obecnie tv jest w stanie wmówić wszytko szczególnie ludziom starszym i potem sa taki efekty jak teraz
ludzi zacznijcie myśleć samodzielnie zobaczcie jaki podwyżki sobie politycy zrobili a wy co macie , drożyzne w sklepach i jeden na drugie wilkim patrzy straszy czy donosi

~77tr

~pracodawca
zapoznaj się z prawem a potem weź się za prowadzenie jakiegoś biznesu

~jojo

trzeba znać prawo i mieć "jaja" i wtedy nic nam nie zrobią
jesli takie rzeczy opisane w tym artykule miały miejsce to spora cześć tego nadaje się na sprawę do sądu według mnie
ale jak widać machina medialna ruszyła by szczuć jednych na drugich

~DDD

Izraelski naukowiec twierdzi, że Covid-19 może być leczony za mniej niż 1 dolara dziennie. Tzw. podwójnie ślepa próba wykazała, że tani lek iwermektyna skraca czas trwania choroby i zmniejsza zakaźność – pisze na swej stronie internetowej izraelski dziennik „The Jerusalem Post”.
Nasi "eksperci" o tym wiedzą, ale leku nie zamawiają (w USA stosowany, podobnie w Indiach).
Bo póki leku nie ma można szczepić eksperymentalnie.
I TYLKO O TO CHODZI!

~monia

Google, Facebok i wiele wiele firm w USA to wprowadza więc dlaczego nie u nas? Fakt my pozjadaliśmy rozumy i jesteśmy mądrzejsi od ludzi w tym temacie wykształconych

zlopec

dziwi mnie tylko jedno - dlaczego nie wprowadza obowiazku szczepien... ?? nad tym warto byloby sie pochylic

zlopec

predzej czy pozniej kaazdego zmusza do zaszczpenie sie... nie unikniemy tego niestety...

~cst

Zbliżamy się do dyktatu korporacji. Precedens już został zapoczątkowany - najpierw lud posłusznie zgodził się na 1 dawkę szczepionki, potem 2, teraz będą następne podtrzymujące, potem na warianty delta, omega itp., do tego pracodawcy się rozzuchwalają, a jeśli pracownicy do tego dopuszczą, to niech nikt nie sądzi, że na tym się skończy. Dać im palec, to zechcą całą rękę. Takim właśnie powolnym "gotowaniem żaby" udawało się Chińczykom podczas wojny koreańskiej nakłaniać zdrowych psychicznie amerykańskich żołnierzy do dokonywania zdrady stanu. Najpierw nakłania się do ustąpienia w "drobnych" kwestiach, a potem nie wiedzieć kiedy traci się wolność. No ale jak lud zrobi wszystko dla wypicia, pogrillowania i zakąszenia, to się potem nie ma co dziwić, że realna wolność - wolność gospodarcza i niezależność finansowa - zostaje stopniowo zabierana. Historia zna już wiele takich przypadków - wystarczy tam poszukać. Nie bez powodu żydzi (syjoniści) zakłamują historię - ciemnym ludem, uzależnionym od tanich używek łatwiej się rządzi.

~ciekawski

czy pracodawca wypłaci odszkodowanie w przypadku groźnych powikłań poszczepiennych uniemożliwiających czasową niezdolność do pracy lub co gorsza śmierci?

~mecenas

Pani Aniu, jeśli wyrzucą, to sąd pracy i walczyć do końca.

~PRZEPISY

To jest złamanie ustawy o RODO, Kodeksu Pracy oraz Konstytucji.

RODO
Informacje medyczne są danymi wrażliwymi w myśl ustawy o RODO. Pracodawcy nie mają obecnie prawa do zbierania wrażliwych danych od pracowników. Potrzebna jest zmiana przepisów, która to umożliwi. RODO dopuszcza furtkę: "gdy jest to niezbędne w interesie publicznym lub ze względu na zdrowie publiczne i ma podstawę prawną określoną w krajowych lub unijnych regulacjach." jednak na chwilę obecną ustawy zezwalającej na to nie ma.

Kodeks Pracy
1. Czy pracodawca może uzależnić zatrudnienie od zaszczepienia się na koronawirusa? – pytanie na infolinię 800-676-676

Zgodnie z art. art. 221 Kodeksu pracy:

§ 1. Pracodawca żąda od osoby ubiegającej się o zatrudnienie podania danych osobowych obejmujących:

imię (imiona) i nazwisko;
datę urodzenia;
dane kontaktowe wskazane przez taką osobę;
wykształcenie;
kwalifikacje zawodowe;
przebieg dotychczasowego zatrudnienia.
§ 2. Pracodawca żąda podania danych osobowych, o których mowa w § 1 pkt 4-6, gdy jest to niezbędne do wykonywania pracy określonego rodzaju lub na określonym stanowisku.

§ 3. Pracodawca żąda od pracownika podania dodatkowo danych osobowych obejmujących:

adres zamieszkania;
numer PESEL, a w przypadku jego braku - rodzaj i numer dokumentu potwierdzającego tożsamość;
inne dane osobowe pracownika, a także dane osobowe dzieci pracownika i innych członków jego najbliższej rodziny, jeżeli podanie takich danych jest konieczne ze względu na korzystanie przez pracownika ze szczególnych uprawnień przewidzianych w prawie pracy;
wykształcenie i przebieg dotychczasowego zatrudnienia, jeżeli nie istniała podstawa do ich żądania od osoby ubiegającej się o zatrudnienie;
numer rachunku płatniczego, jeżeli pracownik nie złożył wniosku o wypłatę wynagrodzenia do rąk własnych.
§ 4. Pracodawca żąda podania innych danych osobowych niż określone w § 1 i 3, gdy jest to niezbędne do zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa.

§ 5. Udostępnienie pracodawcy danych osobowych następuje w formie oświadczenia osoby, której dane dotyczą. Pracodawca może żądać udokumentowania danych osobowych osób, o których mowa w § 1 i 3, w zakresie niezbędnym do ich potwierdzenia.”

Jeśli zgodnie z § 4 pracodawca pyta o inne informacje, to musi mieć do tego podstawę prawną. Tymczasem szczepienia przeciwko Covid-19 nie będą obowiązkowe.

Kolejna regulacja, ograniczająca dowolność stawiania pytań, a co za tym idzie stawiania warunków do zawarcia umowy o pracę, jest zawarta w art. 183a Kodeksu pracy, zgodnie z którym pracownicy muszą być równo traktowani (niedyskryminowani) również na etapie nawiązywania stosunków pracy.

Właśnie z uwagi na dobrowolność szczepienia podnosi się, że pracownik nie może być karany za niewyrażenie zgody na jego przeprowadzenie. Aktualnie pracodawca nie dysponuje żadnymi narzędziami (brak podstawy prawnej), aby zmusić pracownika do poddania się szczepieniom na COVID-19.

Konstytucja
Nie zezwala na to zarówno art. 32 Konstytucji, jak i też cały rozdział w Kodeksie pracy dotyczący dyskryminacji

1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

Trzeba znać prawo i nie dać sobą pomiatać. Uświadamiajcie znajomych.

~Karlay

I bardzo dobrze, że każą się szczepić. Mam dość zawodowych antyszczepionkowców, którzy mówią że to jakiś eksperyment na ludziach. Porażka i dno po prostu.

~Kajetan

Jak zaszczepiłes się jeden z drugim to dlaczego boisz się tych co się nie zaszczepili?? Czyżby ta pseudo szczepionka nie chroni?? To po co się szczepiles??

e2rds

Wódz, na siłę to można wywieźć cię na taczkach, nie kompromituj się, koniecznie chcesz wprowadzić przymus komunistyczny, przekonuj argumentami, a nie gdy rozum śpi budzą się upiory i siła.

~pracodawca

"Nie da się ukryć, że najłatwiej można „złapać” każdego wirusa, nie tylko SARS-CoV-2, tam, gdzie są duże skupiska ludzi, a bez wątpienia takie tworzą się w szkołach, na imprezach, zakładach pracy."

Dlatego we wrześniu przywracam wszystkich pracowników do biura, bo upada kultura korporacyjna w mojej firmie. Co to ma znaczyć, żeby pracownik wstał i od razu zaczął pracę. Pracownik ma się ogarnąć, założyć eleganckie ciuchy, a następnie wsiąść do swojej limuzyny i stać w korkach jak każdy normalny człowiek, a na obiad iść do restauracji zamówić coś na dowóz.

Na Wykopie w Poczekalni jest wredne znalezisko, gdzie ludzie domagają się pracy zdalnej na stałe!

~Ton

Kiedyś zwykła grypa dziś nazywa się co id.

~Jon

Hahaha zwalniajcie i tak się nie zaszczepimy. Jak baranom by kazali skoczyć z wieżowca to by skakali tepaki bezmózgie a kto chce niech się szczepi wolny kraj. Tylko podpiszcie zgodę na szczepienie.

Wódz

I bardzo dobrze szczepić siłą a jak można wyjechać do innego kraju stop narażaniu innych na zachorowanie na Covid

~pracodawca

i bardzo dobrze, pracownik nie będzie narażać innych na chorobę i nie będzie narażał pracodawcę na straty. Chcesz załóż sobie firmę i nią zarządzaj. Nawet z ospą zatrudniaj i innymi chorobami.