Duża inwestycja, mniej terenów zielonych
W ramach zaplanowanej przez gminę Stalowa Wola dużej inwestycji „Budowa drogi gminnej ul. 11 listopada w Stalowej Woli” m.in. w zakresie budowy łącznika drogowego oraz przebudowy ulicy Przemysłowej i Okulickiego, zaplanowano kolejną redukcję terenów zielonych.
Jak dowiedziało się w ostatnich dniach stowarzyszenie „Nasze Miasto”, na potrzeby tego zadania została wykonana szczegółowa inwentaryzacja zieleni, która wskazuje, że do cięcia przeznaczono ponad 200 drzew.
W ramach inwentaryzacji na pierwszym obszarze na terenie objętym inwestycją, zidentyfikowano 44 drzewa rosnące swobodnie, pozostała roślinność to przede wszystkim grupy drzew wielogatunkowych.
W obszarze drugiej części zadania zidentyfikowano 100 drzew rosnących pojedynczo. W dużej mierze jest to zieleń uporządkowana znajdująca się w pasach zieleni wzdłuż dróg równolegle do osi jezdni (m.in. szpaler modrzewi). Pozostała roślinność to przede wszystkim grupy drzew wielogatunkowych oraz pasy zadrzewień z udziałem podrostów drzew i krzewów. Z dokumentów wynika, że na terenie inwestycji występują egzemplarze drzew i krzewów należących do aż 23 gatunków. Spośród nich największą liczebnością wyróżniają się drzewa liściaste. Gatunkami dominującymi drzew są Topole, Robinie, Klony, Jesiony oraz drzewa owocowe dziko rosnące jak: Orzechy, Śliwy, Grusze, Jabłonie, Czereśnie. Ponadto wyodrębniono takie gatunki jak: Czeremcha, Dąb Szypułkowy, Wiąz Polny, Brzoza, Leszczyna czy Wierzba.
Analiza dokumentacji wskazuje, że wycinka drzew zostanie ograniczona do niezbędnego minimum i wykonana w okresie od 15 października do 28 lutego. Jednak w rzeczywistości nie jest to takie oczywiste. W ostatnich dniach wycinki drzew były prowadzone w okresie lęgowym ptaków m.in. na ul. Popiełuszki oraz na rynku w Rozwadowie. Jak relacjonował przyrodnik Piotr Bednarek z Polskiego Towarzystwa Przyrodników, tereny zielone na rozwadowskim rynku był wykorzystywany przez ptaki jako miejsce gniazdowania.
Wycinka zieleni w ramach planowanej inwestycji obejmie m.in. grupę samosiejek drzew i krzewów pomiędzy trakcją kolejową a ul. Przemysłową, drzewa rosnące pojedynczo w rzędzie i w rozproszeniu pomiędzy trakcją kolejową a ul. Okulickiego, szpaler Modrzewi rosnących w rzędzie po wschodniej stronie ul. Okulickiego oraz pas zadrzewień z udziałem podrostów drzew i krzewów po północnej stronie ul. Okulickiego.
Nie ma na razie żadnych informacji o planowanych nasadzeniach zastępczych. Z uzyskanych informacji można się dowiedzieć, że na terenie zaprojektowano 3 470 m2 oraz 3 660 m2 trawników tj. pasy trawników w zieleni przydrożnej. Być może zostaną zamontowane ekrany akustyczne.
Z informacji uzyskanych od stowarzyszenia wynika, że to co budzi duży niepokój to fakt, że w ostatnich sześciu latach wydano pozwolenia na wycięcie już około 6000 drzew na terenie gminy Stalowa Wola, przy braku odpowiedniej liczby nasadzeń zastępczych, które w żaden sposób się nie bilansują. Przykładowo, w pierwszym półroczu 2019 roku wydano zezwolenie na wycięcie ponad 600 drzew, a nasadzono 44 sztuki. Po licznych protestach mieszkańców i organizacji pozarządowych rok 2020 wyglądał odrobine lepiej, ponieważ wydano zezwolenie na wycięcie ponad 300 drzew i tyle też nasadzono. Ale nie można powiedzieć, że to już jest trend. Wycięto też sporą liczbę drzew pod budowę kolumbarium czy w pasie torów kolejowych, które w żaden sposób nie zostaną skompensowane.
- Niepokoi mnie fakt, że dużo terenów zielonych ulega komercjalizacji przez lokalną władzę, a zaczynamy również mocno ingerować w tereny leśne. Do tego zabierane są kolejne fragmenty zieleni pod budowę dróg czy rewitalizacji, które ulegają zabetonowaniu czy zaasfaltowaniu. Do tego dochodzą kolejne ciągi rowerowe i piesze. Przykładem jest ul. Popiełuszki czy Dąbrowskiego oraz parking przy MOSIR-ze, gdzie zredukowano pasy zieleni kosztem powiększenia drogi i parkingu. Przeznaczamy też kolejne tereny pod budownictwo, pozbywamy się dzikich terenów. Nie wiadomo co będzie z retencją w najbliższym czasie i wodami gruntowymi. Coraz więcej deszczówki spływa ulicami do Sanu. Pozbywamy się siedlisk przyrodniczych, w tym ptaków i owadów, a temperatura w mieście wzrasta. Moim zdaniem powinna się odbyć szeroka debata na temat gospodarki drzewostanem i terenami zielonymi z udziałem mieszkańców, organizacji pozarządowych, przedstawicieli władzy i radnych miejskich. Konieczne jest wyznaczenie specjalnych obszarów ochrony w celu stworzenia spójnej infrastruktury stricte ekologicznej. Będziemy o to wnioskować w najbliższych dniach do prezydenta- mówi Łukasz Banasik, prezes stowarzyszenia „Nasze Miasto”.
Planowa wycinka przy omawianej inwestycji odbywa się na mocy ZRID-u, czyli trybu prowadzenia inwestycji drogowych na podstawie tzw. „specustawy wywłaszczeniowej” tj. ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. Reguluje między innymi (w Art. 20b i 21) tryb usuwania drzew i krzewów kolidujących z przedmiotową inwestycją.
Komentarze
Bo tu ma być konglomerat przemysłowy, w którym się robi na dobrobyt korporacyjnego pana, a nie spędza czas na bumelowaniu na łonie natury. Bo socjaliści nie pozwolą, żeby obywatel miał jakiekolwiek zdanie, jak ma wyglądać miasto, w którym on mieszka i spędzał czas tak jak on chce - tu decyzje podejmuje władza, a ty obywatelu milcz i rób co ci każą za (docelowo) miskę ryżu. Tu się liczy dofinansowanie i zyski, a nie zdanie jakiegoś anonimowych trybów w rozpędzonej maszynie socjalizmu jak my.
Powyższe to tylko wyolbrzymienie tego, w jakim kierunku wszystko zmierza - jak ktoś chce wiedzieć, co władza europejska i światowa obywatelom szykuje, niech popatrzy na Chińską Republikę Ludową, gdzie większość zap...la na mniejszość (= elity) i jest trzymana na technologicznej smyczy dającej bardzo ograniczone możliwości samostanowienia o sobie. Pewne rzeczy będą się tu różnić, ale idea pozostaje ta sama.
Zieloni to idealny partner obiboków z PO. Same pozytywy :-)
Zieloni to idealny partner obiboków z PO. Same pozytywy :-)
Chciało by się miec prąd wodę ścieki drogi ścieżki rowerowe ale i drzewa czyli na podziemnej infrastrukturze nasadzić drzew lub nie wycinać a tak się nie da to albo do lasu mieszkać na kochanach albo być miastowym
Chciało by się miec prąd wodę ścieki drogi ścieżki rowerowe ale i drzewa czyli na podziemnej infrastrukturze nasadzić drzew lub nie wycinać a tak się nie da to albo do lasu mieszkać na kochanach albo być miastowym
Chciało by się miec prąd wodę ścieki drogi ścieżki rowerowe ale i drzewa czyli na podziemnej infrastrukturze nasadzić drzew lub nie wycinać a tak się nie da to albo do lasu mieszkać na kochanach albo być miastowym
Chciało by się miec prąd wodę ścieki drogi ścieżki rowerowe ale i drzewa czyli na podziemnej infrastrukturze nasadzić drzew lub nie wycinać a tak się nie da to albo do lasu mieszkać na kochanach albo być miastowym
W ostatnich dniach wycinki drzew były prowadzone w okresie lęgowym ptaków m.in. na ul. Popiełuszki.A co jesli ktos znajdzie mlode ptaki przejechane kolem koparki?Komu nalezy dac w mordę?
Chciało by się miec prąd wodę ścieki drogi ścieżki rowerowe ale i drzewa czyli na podziemnej infrastrukturze nasadzić drzew lub nie wycinać a tak się nie da to albo do lasu mieszkać na kochanach albo być miastowym
Chciało by się miec prąd wodę ścieki drogi ścieżki rowerowe ale i drzewa czyli na podziemnej infrastrukturze nasadzić drzew lub nie wycinać a tak się nie da to albo do lasu mieszkać na kochanach albo być miastowym
Niech żyje pierwszy rębajlo w Stalowej Woli! Wyrąbac wszystko i wybetonowac
Czy to stowarzyszenie oprócz krzaków i zielonych łąk to ma coś jeszcze do powiedzenia ? ich jęczenie jest już nudne
Mądrzy budowniczowie zostawili te drzewa, by chronić nas od hałasu torów, to przyjdą i wytną... Trawnik nas ochroni! Ręce opadają i nie tylko!
proszę wejść na Ceiling Sejm - kot Sejmowy i przeczytać o wymianie lasów w Jaworznie i Stalowej Woli. Powiem tylko że w przypadku stalowej Spec ustawa dotyczy 1000 hektarów lasów.A w lokalnych mediach ciszaa.
Odnośnie parkingów!!! Proszę robić parkingi poziomowe!! Mniej betonu rozległego powierzchniowo, tylko w górę albo w dół a miejsc parkingowych po stokroć więcej. Po co takie połacie parkingowe pod vivo. Było wybudować parking piętrowy. Tereny zielone oszczędzić!!!
A cośty, jak ktoś myśli jak jaskiniowiec to zadziała wg schematu: wyharatać, drewno sprzedać, resztę zabetonować. Spróbuj się przejść przez tereny które zostały dotknięte pisią rewitalizacją np za blokiem Staszica 15. Beton rozgrzewa się jak w piecu akumulacyjnym. Tam było mnóstwo drzew, teraz jest pustynia.
Chodniki i ścieżki rowerowe bez drzew nie mają sensu, bo nikt w takie upały nie zaryzykuje udaru. Chyba chodzi o to, aby wszyscy przesiedli się na samochody.
Może część tych drzew w dobrej kondycji i wartościowych udałoby się przesadzić w inne miejsce. W niektórych miastach takie postępowanie staje się regułą.
Macie racje. Jest to dokładnie odwrotne działanie niż dzisiaj się podejmuje w miastach. Zwłaszcza w tych miastach ktore mają urbanistów/architektow miejskich i są ładne i przyjemne do życia. Nic z tym nie zrobimy, wszystko zostało już napisane. Wiedza jak projektować miasta jest na wyciągnięcie ręki. Jeżeli ktoś by chciał to by z tego skorzystał.
Wydaje mi się, że wiem co jest powodem takiego betonu administracyjnego. Większość dycydentów zamieszkuje tereny poza Stalową Wolą. Oni mają ogródki, drzewka, zieleń ale u siebie na podwórku. Do Stalowej tylko jeżdżą i widzą miasto tylko z tej perspektywy - żeby podjechać pod same drzwi budynku i zaparkować.
Ja bym proponował wyciągnąc ludzi odpowiedzialnych za miasto z samochodu i raz w tygodniu zostawiają samochód na obrzeżach miasta i w garniturach niech się przemieszczają po mieście pieszo, rowerem lub komunikacją publiczną. Szczegolnie w te upały po wygolonych z drzew chodnikach. Jak idę pod dużymi drzewami to jest przyjemnie, jak wyjdę na taką patelnię to 30 sekund i czlowieka zalewa pot. Dla mnie do zycia nie jest najważniejsza zieleń gdzieś w jakimś parku gdzie muszę pojechać. Dla mnie ważniejsza jest ta na osiedlach, po drodze do pracy czy sklepu.
Zabetonujcie to miasto a będziemy mieć afrykańskie temperatury i po każdej burzy zalane ulice i podtopione domy jednym zdaniem piekarnik z funkcją pary
Świry wszystko powycinają!!!!
Jak poinformowały WP SportoweFakty Jarosław Niezgoda, były piłkarz Legii Warszawa, powiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez Marka Citkę. Były agent piłkarski może zostać oskarżony o sfałszowanie podpisu piłkarza.
Niech tną byle narobili miejsc parkingowych, szczegolnie koło bloków w sąsiedztwie westerplatte/okulickiego.
Natomiast problem jest z metalową kladką postawioną w okolicach kopanego tunelu, poziom hałasu jaki "produkuje" przejeżdżający pociąg jest dramatyczny - kilka razy wièkszy odczuwalnie, niż jak jej nie było. Nocne wybudzenia na porządku dziennym.
Czy ktoś kto to postawił w ogole ma rozum? Nie da się tego lepiej poskładać?
od nowego roku 2022 urząd miasta-UM,zmieni nazwę na urząd ochrony misiewiczów-UOM.
Tyle pisza i betonozie w miastach, ale do naszych rzadzacych nic nie dociera. Glosowalam na Lucka bo myslalam, ze ma wiecej oleju w glowie, niestety pomylilam sie...
no i znów bezkarna władza, a ludzie sobie moga poszczekac jedynie w necie......żal, żal, żal.....dlaczego nikt z tym nic nie robi??gdzie protresty, gdzie ci ludzie, ktorzy tam mieszkają, godza sie na taką deprawacje!!!!!
jak nie będzie 1000 ha to wytniemy ciebie kudłaty.
Może ktoś streścić, co konkretnie zostanie wykonane w ramach zadań?
Naczelny pilarz miasta rżnie dalej, a większość prawdopodobnie da się oszczędzić.
no jakżeby inaczej....
Lewaki ekolodzy i ta cała unia z tym zielonym ładem doprowadzi do upadku ekonomicznego już po nowym roku to odczujemy płacąc za wszystko o wiele więcej. To powoli nie będziecie jeździć samochodami prąd będzie jak wiatr zawieje to i przyroda się odnowi a wy będziecie siedzieć w tych upragnionych krzakach