Dorwali 37- letniego pedofila. Mężczyzna nie krył, że interesują go dzieci.
Opublikowano:
Ostatnio w Internecie popularny stał się film, którego „bohaterem” jest 37- letni Łukasz z Chwałowic. Z mężczyzną rozmawia Łowca Pedofili. Mieszkaniec powiatu stalowowolskiego z gminy Radomyśl nad Sanem odpowiada na pytania i nie kryje tego, że rozmawia z dziećmi. Na sobie ma patriotyczną koszulkę. Chyba więc pewne wartości nie powinny mu być obce, a jednak…
ECPU Łowcy Pedofili przyjeżdżają na Podkarpacie. Bez trudu odnajdują mężczyznę, który w sieci robi rzeczy, których nie powinien. Mężczyzna prowadzący rozmowę najpierw się przedstawia, upewnia, że mieszkaniec Chwałowic wie co to jest pedofilia, że rozumie to pojęcie. Później „Łowca” czyta rozmowę, jaką przeprowadził 37- letni Łukasz z 10- latką. Dowiadujemy się z niej, że chwałowiczanin każe dziecku lizać brudne buty, w tym gumowce ubrudzone łajnem. Prosi o zdjęcie pidżamki, majtek, proponuje masaż na rozluźnienie i przekonuje, że to nic złego, że przecież tak można, że można wszystko. Wysyła też dziecku zdjęcie swojego przyrodzenia... Pominiemy dalsze rozmowy prowadzone z 10- latką, gdyż są zbyt szokujące. Ze względu na dobro dzieci pomijamy inne szczegóły.
Mężczyzna przyznaje się, że prowadził tę rozmowę, ale nie widzi w tym nic złego. Uważa, że to nie działo się w realu, że przecież to było „jakby na niby”. Wszystko to nagrywa kamera, wszystko to można zobaczyć na własne oczy w sieci, ponieważ twarz 37- latka nie jest nawet rozmazana, a głos nie został zniekształcony. Wszyscy więc mogą dowiedzieć się kim jest, a zidentyfikowanie go, odnalezienie w realnym świecie potrwać może kilka minut.
Mężczyzna został już zatrzymany przez stalowowolskich policjantów. Przebywa w areszcie.
- Na ten moment mogę jedynie powiedzieć to, że w sprawie prowadzone są czynności, prowadzone jest przez prokuraturę śledztwo. Z uwagi na dobro osób pokrzywdzonych w tej sprawie nie udzielamy żadnych informacji- mówi oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli Małgorzata Kania.
Mężczyzna przyznał się przed kamerą do pobierania z Internetu pornografii dziecięcej i kolportowanie jej innym osobom poprzez sieć.
- Rebel - mądrze piszesz ("Z dzieciństwa pamiętam co starsi ludzie mówili . Że złodziej pierwszy i najgłośniej krzyczy : Łapać złodzieja ! Być może nie lubią konkurencji ?")..
- Dzieje się tak z dwóch powodów – jedno, to próba odwrócenia od siebie uwagi – gdy ktoś ma jakąś winę „na swoim sumieniu”, to stara się tą winę „znaleźć” (nawet gdy jej nie ma) u innych, i pokazać swoje oburzenie – wtedy stwarzają pozory kogoś mniej podejrzanego – „pokazują się po tej drugiej – lepszej stronie”… ..Drugim powodem jest to, że gdy ktoś ma coś na swoim sumieniu, to – „stara się by zmniejszyć wielkość swojej winy, powiększając winę innych” – czuje się tym samym lepszy.. – Dotyczy to swojej świadomości i podświadomości – czyli nie przed ludźmi stara się pokazać, że jego winy są mniejsze, tylko przed samym sobą – często podświadomie… ..Oczywiście „czyjąś winę” powiększa przed innymi ludźmi…
- W praktyce wygląda to tak, że gdy w grupie ludzi pojawiał się temat pedofilii – to niektórzy od razu rzucali hasła, że pedofili się powinno kastrować albo zabijać (albo jedno i drugie), inni mieli „miej agresywne podejście” (nawet niektórzy próbowali tłumaczyć pedofili) – co ciekawe – gdy ci sami ludzie byli pijani – to do dwunastoletnich dziewczynek ślinili się dokładnie ci, co chcieli pedofili kastrować i zabijać, ba – nawet były sytuacje, gdzie zaczepiali te „małolaty” dość „niestosownymi tekstami”, lub klepnięciem w tyłek… ..Za to pozostali nie wykazywali pod wpływem alkoholu jakiegoś „istotnego” zainteresowania „nieletnimi”…
- Jest to przykład z moich osobistych obserwacji . . . .
…Zresztą sami możecie przeprowadzić eksperymenty (piszę to do wszystkich, nie tylko do „Rebel” ..) – poobserwujcie pijanych facetów, jak reagują na nieletnie dziewczyny – zwłaszcza, gdy te są bardziej „wyrośnięte”, ładne czy „wyzywająco ubrane”, a potem gdy będą trzeźwi – spytajcie ich np. czy pedofili się powinno kastrować, zamykać, czy leczyć, albo w ogóle nie brać pod uwagę itd.. – zapewne będą wyjątki, ale myślę, że pokryje się to z moimi obserwacjami … ..Zresztą przecież skazywano już członków tych „łowców pedofili” za pedofilię…
- Jom – Łukasz jest raczej przeciwnikiem kościoła (co jest głupotą..), więc nie wiem „co ma piernik do wiatraka” – Łukasz nie jest księdzem – raczej bliżej mu do Ciebie w tematach księży i kościoła, niż do księży..
- Co do „ciemnogrodu” – hmm – nie błyszczysz tu ani widzą, ani inteligencją, ani mądrością – gdyż praktycznie wszyscy znaczący naukowcy wierzą w Boga i „mają dobrą opinię” o nauce kościoła.. – Powtarzasz jedynie jakąś zasłyszaną głupotę, której nawet nie rozumiesz… ..No chyba, że „ciemnogród” to takie nowe określenie na najwybitniejszych naukowców z czasów dzisiejszych, oraz przeszłych . . . .
- Kiki – Nie wydaje mi się, by szokował ludzi w jakimś większym stopniu niż wielu innych.. Piszesz o pokrojeniu butów i ugotowaniu z nich zupy – to nawet troszkę gorzej wyglądało, ale raczej nie było „wyczynem” w czasach, gdy dzieci i młodzież dla zabawy polewały koty rozpuszczalnikiem i podpalały – nawet robiono wyścigi kotów – wkładali koty w rynny jakiegoś domu, podpalali im ogony i patrzyli który pierwszy pojawi się na dachu… ..To autentyczne przypadki z najbliższego rejonu – podpalanie kotów było popularne bliżej Stalowej – chyba okolice Pysznicy… ..W Chwałowicach pamiętam jak dzieci powiesiły w drzwiach samotnej staruszki, szkielet jakiegoś zwierzęcia – czy to nie były o wiele gorsze „wyczyny”..?? ..Co ciekawe – wiele osób, które robiły takie „oburzające” rzeczy – wyrosła na wykształconych i szanowanych ludzi…
- Co do włamania się do domu – hmm – myślisz, że to takie proste „włamać się do czyjegoś domu”..?? – On się nie włamał, tylko wszedł bez pozwolenia właściciela domu - już nie pamiętam czy właściciel zostawił otwarte drzwi czy okno, ale nie nazwałbym tego włamaniem – żeby się włamać – trzeba pokonać jakieś zabezpieczenia, a jeśli ktoś po prostu wchodzi bez zgody właściciela lub pod jego nieobecność – to jest po prostu wejście bez zgody właściciela lub pod jego nieobecność..
- Co do „kopki siana” – wiesz to z własnych i wyraźnych obserwacji, czy z plotek ..??
- Bo niezliczoną ilość razy słyszałem, że „ktoś z kimś bzykał” – i ludzie się zarzekali, że na pewno, a czasem nawet, że to widzieli – a sam byłem świadkiem jak oskarżane o to „bzykanie” osoby były w tym czasie w całkiem innym miejscu i z innymi ludźmi (np. ze mną) – i nic nikt nie „bzykał”, tylko jedli pizze albo oglądali sobie jakiś film…
- Ciekawi mnie czy była to dorosła dziewczyna – bo skoro robił takie rzeczy na kopce siana z dorosłą dziewczyną, a nie dzieckiem – to poddawało by to pod wątpliwość jego zainteresowanie dziećmi (choć jedno drugiego nie wyklucza, to jednak jest jakąś wskazówką..)..
- Ta „niepełnosprawna dziewczyna” to całkiem normalna dziewczyna jest, tylko ma problem z chodzeniem – mówił, że to jego dziewczyna – pamiętam, że kiedyś kupił jej róż za połowę wypłaty, by ją przeprosić za jakąś głupotkę – nie widzę w tym nic złego czy nienormalnego…
- Hmm – nie chcą go dziewczyny „bo to nierób” – ale czy te dziewczyny są bardziej pracowite od niego ..?? – Czy zarabiają więcej od niego ..??? (w czasie gdy zarabiał, a nie teraz, gdy „siedzi”..)
- Widzisz – to właśnie jest problem wielu polskich dziewczyn – że szukają „sponsora” a nie chłopaka, szukają sexu, a nie miłości – nie dziwi potem, że nie potrafią stworzyć jakiegoś trwałego związku, a jak nawet w jakimś związku wytrwają, to raczej na zasadzie tolerowania się, albo „dobra dzieci”, albo „co ludzie powiedzą”… (Oczywiście wina nie jest zawsze po stronie dziewczyn, ale jednak w większości tak jest – nie znam przypadku, gdzie dziewczyna byłaby pracowita, zakochałaby się we w miarę „normalnym” chłopaku i ich związek byłby słaby..)..
- Ktoś może powiedzieć, że przecież tak powinno być – że „zawsze chłopak powinien zarabiać i biegać koło swojej dziewczyny, oraz być jej posłuszny..”.. – Jednak tak nie jest – opiszę jeden przykład ze Stanów – gdy poszedłem tam do szkoły, przysiadła się do mnie „amerykańska Chinka” (czyli Amerykanka chińskiego pochodzenia..) – trochę porozmawialiśmy i gdy wychodziliśmy ze szkoły Yoshi mówi „…to jak jesteś od niedawna w Stanach, to pewnie nie znasz jeszcze „downtown” (mniej więcej „centrum miasta”) – to choć wyskoczymy do „downtown” – pokaże Ci miasto, skoczymy do kina, na pizzę …” – ja odpowiadam „spokojnie Yoshi – na razie jestem całkiem bez kasy, jak będę miał pieniądze, to wtedy wyskoczymy na pizzę i do kina..”, a Yoshi śmiejąc się klepie mnie po plecach i mówi „nie przejmuj się – ja kasę mam..” . . .Jako ciekawostkę dodam, że Yoshi nauczyła się mówić po polsku tylko po to, by sprawić mi przyjemność („głowę do języków obcych miała lepszą niż ja..”) – zastanawiam się czy jakakolwiek polska dziewczyna nauczyłaby się mówić po chińsku, by sprawić przyjemność lubianej osobie – a przecież łatwiej jest Polce nauczyć się chińskiego, niż Chince polskiego… ..Dodam też, że Yoshi sama pracowała i zarabiała – nie obracała pieniędzmi rodziców, tylko swoimi…
- Tak więc nie dziwi, że nie jeden facet po wyjechaniu do Stanów zostawił swoją polską dziewczynę lub nawet żonę, która miała tylko wymagania…
- Wniosek z tego taki, że przede wszystkim należy wymagać pierw od siebie, a dopiero potem od innych – wtedy można budować przyjaźń czy małżeństwo, oraz pozytywne relacje z ludźmi . . .
- Nie będę osądzał czy Łukasz jest dobrym materiałem na „chłopaka” czy męża, ale jednak pracował, zarabiał, a jak dziewczyna miała focha, to wydał połowę wypłaty na kwiatki by ją przepraszać – więc „z tej strony” bym się go nie czepiał…
- Nie wiem w jakim stopniu czterolatka została skrzywdzona przez Łukasza – z informacji, które posiadam (potwierdzanych przez wiele osób, oraz logicznych..) – nie została skrzywdzona przez niego w jakiś znaczący sposób (prawdopodobnie wcale..) – w sumie nie powinno to mieć żadnego wpływu na jej życie, jednak to, co zrobili później ludzie – to będzie miało już negatywny wpływ na jej życie i to spory – ludzie „rozwalili fundamenty jej kształtującej się psychiki” – ludzie, nie Łukasz…
- Kłamliwe plotki, że została zgwałcona itd., podawanie kim jest, pretensje do rodziców, zrobienie „psychopaty” z bliskiego członka jej rodziny – to wyrządziło nieporównanie większe szkody niż zrobienie zdjęcia czterolatce, czy zrobienie zupy z butów sąsiada – zarówno tej czterolatce, jak i jej rodzicom, matce Łukasza, Łukaszowi – to zrujnowało wielu ludziom życie – więc jak chcecie karać Łukasza, który zrobił „jakieś zło” – to także ukarzcie wszystkich tych, którzy zrobili o wiele większe zło – i adekwatnie do „wielkości tego zła” – wszystkich, którzy powtarzali różne kłamliwe plotki – które nawet gdyby były prawdą – to nie powinno się ich „rozsiewać” wokoło – gdyż powodują ogromne szkody wielu ludziom…
- Dodam, że według profesora Vetulaniego, który badał takie sprawy jak trauma zgwałconych dzieci – nawet brutalne zgwałcenie dziecka nie powoduje w jego psychice i mózgu takich szkód, jak „roztrzepywanie tego tematu”, jak presja ludzi – jak to, co zrobiło wielu ludzi w związku z tą sprawą…
- Ale tak to jest – każdy, kto „ma coś na sumieniu” – doszukuje się „zbrodni” u innych i (lub) stara się ją „wyostrzyć” czy „powiększyć”, by tym samym zmniejszyć własne poczucie winy, które czasem jest tylko w podświadomości…
- Wspomniał o tym jak widzę „Rebel” w komentarzach – i ma rację oczywiście..
- „Zamknęliście” Łukasza za pewnego rodzaju „przestępstwo” – zamknijcie więc też wszystkich, którzy spowodowali większe szkody niż Łukasz – czyli ludzi, którzy rozpowszechniali krzywdzące plotki i treści (także w tych komentarzach), tych „łowców pedofili”, polityków, którzy wprowadzają edukację seksualną do szkół na siłę (Łukasz jeśli to próbował robić to na pewno na mniejszą skalę i nie na siłę..), a jeśli uważacie za przestępstwo zrobienie zdjęcia czterolatce – zamknijcie też wszystkich, którzy mają w swoich domowych albumach (fizycznych lub wirtualnych) zdjęcia swoich rozebranych dzieci czy członków rodziny . . . .
PS. – Kiki - nie bierz niektórych moich uwag do siebie – są ogólne – dotyczą różnych ludzi, a tylko zostały przez twój komentarz „zainspirowane”..
Znam chłopaka
Już od najmłodszych lat szokował kolegów i rodziców.
Ojciec zmarł , matka dobra kobieta starała się jak mogła, ..
Pamiętam jak kiedyś włamał się do pewnego domu , gumofilce pokroił i właścicielowi ugotował zupę z nich ... Kiedyś spacerując po łąkach bzykał jakąś dziewczynę na kopce siana ... Na koniec zadawał się z niepełnosprawna dziewczyna...
Lubi sex a że go żadna nie chce
Bo to nie rób .. to myślę że przyczyniło się do tego co teraz robił. A ta 10 latka to nie istnieje to wabik z ecpu. Lecz 4 latka pokrzywdzona z rodziny ... Jestem za żeby odpowiedział za to. Co zrobił.
jak ktos mysli ze pedofilia ogranicza sie do ksiezy i takich wiejskich glupkow to znaczy ze ma kontuzje umyslu - prawdziwa perfidna pedofilia jest w kregach wysoko postawionych sedziow,prokuratorow,politykow,bonzow partyjnych,ludzi showbiznesu - notabli, i rozmaitych dzianych szumowin - ksieza i te wsiowe pety to tylko wierzcholek gory lodowej..dziekuje..
Nie dajmy się. To że ksiądz zgrzeszył? No zgrzeszył. A kto nie ma pokus? Niech się pokaże - wezwał Tadeusz Rydzyk podczas rocznicowej mszy zorganizowanej w 29. urodziny Radia Maryja.Tak powiedzial wasz pisiorski guru rydzol zwany belzebubem z torunia
Pośród księży czarnej sekty która omamiła głupców i naiwniaków ludzi z ciemnogrodu od dzieciństwa wpoiła swoje ideologię. Wyślijcie swoje pociechy na plebanię niech księża wzbogaca ich umysł i ciało przez nowe doznania. Pedofilią w kościołach to nic złego przecież. Łączenie się z Bogiem przez ksiezy
CZARNEK O BICIU DZIECI: W niektórych życiowych sytuacjach zastosowanie kary fizycznej, kary cielesnej, bywa nieodzowne. Konieczność stosowania tego rodzaju kar wydaje się być oczywista: qui bene amat, bene castigat (kto kocha naprawdę, ten karci surowo) - Przemysław Czarnek w artykule „Konstytucyjnoprawna ochrona dziecka", 2018
Oni lapi plotki a ci grozni zboki to sa chronieni .Tak samo jest na miescie latwiej zlapac pijanego rowerzyste jak zlodzieja rowerow.Ten nauczyciel byl ograniczony rozmawial z innym doroslym i myslaL ze to dzieciak jest.
Przy tak skutecznej prewencji naszych służb to nic dziwnego ze znajdują dewiantów w szafach po 20 latach.
Może gdyby 5% środków wydawanych na implantowanie Tęczowych Brygad Postępu po szkołach wydawano na skuteczną infiltracje tego środowiska, to nie byłoby już bezpiecznych szaf dla nich.
Komentarze
- Rebel - mądrze piszesz ("Z dzieciństwa pamiętam co starsi ludzie mówili . Że złodziej pierwszy i najgłośniej krzyczy : Łapać złodzieja ! Być może nie lubią konkurencji ?")..
- Dzieje się tak z dwóch powodów – jedno, to próba odwrócenia od siebie uwagi – gdy ktoś ma jakąś winę „na swoim sumieniu”, to stara się tą winę „znaleźć” (nawet gdy jej nie ma) u innych, i pokazać swoje oburzenie – wtedy stwarzają pozory kogoś mniej podejrzanego – „pokazują się po tej drugiej – lepszej stronie”… ..Drugim powodem jest to, że gdy ktoś ma coś na swoim sumieniu, to – „stara się by zmniejszyć wielkość swojej winy, powiększając winę innych” – czuje się tym samym lepszy.. – Dotyczy to swojej świadomości i podświadomości – czyli nie przed ludźmi stara się pokazać, że jego winy są mniejsze, tylko przed samym sobą – często podświadomie… ..Oczywiście „czyjąś winę” powiększa przed innymi ludźmi…
- W praktyce wygląda to tak, że gdy w grupie ludzi pojawiał się temat pedofilii – to niektórzy od razu rzucali hasła, że pedofili się powinno kastrować albo zabijać (albo jedno i drugie), inni mieli „miej agresywne podejście” (nawet niektórzy próbowali tłumaczyć pedofili) – co ciekawe – gdy ci sami ludzie byli pijani – to do dwunastoletnich dziewczynek ślinili się dokładnie ci, co chcieli pedofili kastrować i zabijać, ba – nawet były sytuacje, gdzie zaczepiali te „małolaty” dość „niestosownymi tekstami”, lub klepnięciem w tyłek… ..Za to pozostali nie wykazywali pod wpływem alkoholu jakiegoś „istotnego” zainteresowania „nieletnimi”…
- Jest to przykład z moich osobistych obserwacji . . . .
…Zresztą sami możecie przeprowadzić eksperymenty (piszę to do wszystkich, nie tylko do „Rebel” ..) – poobserwujcie pijanych facetów, jak reagują na nieletnie dziewczyny – zwłaszcza, gdy te są bardziej „wyrośnięte”, ładne czy „wyzywająco ubrane”, a potem gdy będą trzeźwi – spytajcie ich np. czy pedofili się powinno kastrować, zamykać, czy leczyć, albo w ogóle nie brać pod uwagę itd.. – zapewne będą wyjątki, ale myślę, że pokryje się to z moimi obserwacjami … ..Zresztą przecież skazywano już członków tych „łowców pedofili” za pedofilię…
- Jom – Łukasz jest raczej przeciwnikiem kościoła (co jest głupotą..), więc nie wiem „co ma piernik do wiatraka” – Łukasz nie jest księdzem – raczej bliżej mu do Ciebie w tematach księży i kościoła, niż do księży..
- Co do „ciemnogrodu” – hmm – nie błyszczysz tu ani widzą, ani inteligencją, ani mądrością – gdyż praktycznie wszyscy znaczący naukowcy wierzą w Boga i „mają dobrą opinię” o nauce kościoła.. – Powtarzasz jedynie jakąś zasłyszaną głupotę, której nawet nie rozumiesz… ..No chyba, że „ciemnogród” to takie nowe określenie na najwybitniejszych naukowców z czasów dzisiejszych, oraz przeszłych . . . .
- Kiki – Nie wydaje mi się, by szokował ludzi w jakimś większym stopniu niż wielu innych.. Piszesz o pokrojeniu butów i ugotowaniu z nich zupy – to nawet troszkę gorzej wyglądało, ale raczej nie było „wyczynem” w czasach, gdy dzieci i młodzież dla zabawy polewały koty rozpuszczalnikiem i podpalały – nawet robiono wyścigi kotów – wkładali koty w rynny jakiegoś domu, podpalali im ogony i patrzyli który pierwszy pojawi się na dachu… ..To autentyczne przypadki z najbliższego rejonu – podpalanie kotów było popularne bliżej Stalowej – chyba okolice Pysznicy… ..W Chwałowicach pamiętam jak dzieci powiesiły w drzwiach samotnej staruszki, szkielet jakiegoś zwierzęcia – czy to nie były o wiele gorsze „wyczyny”..?? ..Co ciekawe – wiele osób, które robiły takie „oburzające” rzeczy – wyrosła na wykształconych i szanowanych ludzi…
- Co do włamania się do domu – hmm – myślisz, że to takie proste „włamać się do czyjegoś domu”..?? – On się nie włamał, tylko wszedł bez pozwolenia właściciela domu - już nie pamiętam czy właściciel zostawił otwarte drzwi czy okno, ale nie nazwałbym tego włamaniem – żeby się włamać – trzeba pokonać jakieś zabezpieczenia, a jeśli ktoś po prostu wchodzi bez zgody właściciela lub pod jego nieobecność – to jest po prostu wejście bez zgody właściciela lub pod jego nieobecność..
- Co do „kopki siana” – wiesz to z własnych i wyraźnych obserwacji, czy z plotek ..??
- Bo niezliczoną ilość razy słyszałem, że „ktoś z kimś bzykał” – i ludzie się zarzekali, że na pewno, a czasem nawet, że to widzieli – a sam byłem świadkiem jak oskarżane o to „bzykanie” osoby były w tym czasie w całkiem innym miejscu i z innymi ludźmi (np. ze mną) – i nic nikt nie „bzykał”, tylko jedli pizze albo oglądali sobie jakiś film…
- Ciekawi mnie czy była to dorosła dziewczyna – bo skoro robił takie rzeczy na kopce siana z dorosłą dziewczyną, a nie dzieckiem – to poddawało by to pod wątpliwość jego zainteresowanie dziećmi (choć jedno drugiego nie wyklucza, to jednak jest jakąś wskazówką..)..
- Ta „niepełnosprawna dziewczyna” to całkiem normalna dziewczyna jest, tylko ma problem z chodzeniem – mówił, że to jego dziewczyna – pamiętam, że kiedyś kupił jej róż za połowę wypłaty, by ją przeprosić za jakąś głupotkę – nie widzę w tym nic złego czy nienormalnego…
- Hmm – nie chcą go dziewczyny „bo to nierób” – ale czy te dziewczyny są bardziej pracowite od niego ..?? – Czy zarabiają więcej od niego ..??? (w czasie gdy zarabiał, a nie teraz, gdy „siedzi”..)
- Widzisz – to właśnie jest problem wielu polskich dziewczyn – że szukają „sponsora” a nie chłopaka, szukają sexu, a nie miłości – nie dziwi potem, że nie potrafią stworzyć jakiegoś trwałego związku, a jak nawet w jakimś związku wytrwają, to raczej na zasadzie tolerowania się, albo „dobra dzieci”, albo „co ludzie powiedzą”… (Oczywiście wina nie jest zawsze po stronie dziewczyn, ale jednak w większości tak jest – nie znam przypadku, gdzie dziewczyna byłaby pracowita, zakochałaby się we w miarę „normalnym” chłopaku i ich związek byłby słaby..)..
- Ktoś może powiedzieć, że przecież tak powinno być – że „zawsze chłopak powinien zarabiać i biegać koło swojej dziewczyny, oraz być jej posłuszny..”.. – Jednak tak nie jest – opiszę jeden przykład ze Stanów – gdy poszedłem tam do szkoły, przysiadła się do mnie „amerykańska Chinka” (czyli Amerykanka chińskiego pochodzenia..) – trochę porozmawialiśmy i gdy wychodziliśmy ze szkoły Yoshi mówi „…to jak jesteś od niedawna w Stanach, to pewnie nie znasz jeszcze „downtown” (mniej więcej „centrum miasta”) – to choć wyskoczymy do „downtown” – pokaże Ci miasto, skoczymy do kina, na pizzę …” – ja odpowiadam „spokojnie Yoshi – na razie jestem całkiem bez kasy, jak będę miał pieniądze, to wtedy wyskoczymy na pizzę i do kina..”, a Yoshi śmiejąc się klepie mnie po plecach i mówi „nie przejmuj się – ja kasę mam..” . . .Jako ciekawostkę dodam, że Yoshi nauczyła się mówić po polsku tylko po to, by sprawić mi przyjemność („głowę do języków obcych miała lepszą niż ja..”) – zastanawiam się czy jakakolwiek polska dziewczyna nauczyłaby się mówić po chińsku, by sprawić przyjemność lubianej osobie – a przecież łatwiej jest Polce nauczyć się chińskiego, niż Chince polskiego… ..Dodam też, że Yoshi sama pracowała i zarabiała – nie obracała pieniędzmi rodziców, tylko swoimi…
- Tak więc nie dziwi, że nie jeden facet po wyjechaniu do Stanów zostawił swoją polską dziewczynę lub nawet żonę, która miała tylko wymagania…
- Wniosek z tego taki, że przede wszystkim należy wymagać pierw od siebie, a dopiero potem od innych – wtedy można budować przyjaźń czy małżeństwo, oraz pozytywne relacje z ludźmi . . .
- Nie będę osądzał czy Łukasz jest dobrym materiałem na „chłopaka” czy męża, ale jednak pracował, zarabiał, a jak dziewczyna miała focha, to wydał połowę wypłaty na kwiatki by ją przepraszać – więc „z tej strony” bym się go nie czepiał…
- Nie wiem w jakim stopniu czterolatka została skrzywdzona przez Łukasza – z informacji, które posiadam (potwierdzanych przez wiele osób, oraz logicznych..) – nie została skrzywdzona przez niego w jakiś znaczący sposób (prawdopodobnie wcale..) – w sumie nie powinno to mieć żadnego wpływu na jej życie, jednak to, co zrobili później ludzie – to będzie miało już negatywny wpływ na jej życie i to spory – ludzie „rozwalili fundamenty jej kształtującej się psychiki” – ludzie, nie Łukasz…
- Kłamliwe plotki, że została zgwałcona itd., podawanie kim jest, pretensje do rodziców, zrobienie „psychopaty” z bliskiego członka jej rodziny – to wyrządziło nieporównanie większe szkody niż zrobienie zdjęcia czterolatce, czy zrobienie zupy z butów sąsiada – zarówno tej czterolatce, jak i jej rodzicom, matce Łukasza, Łukaszowi – to zrujnowało wielu ludziom życie – więc jak chcecie karać Łukasza, który zrobił „jakieś zło” – to także ukarzcie wszystkich tych, którzy zrobili o wiele większe zło – i adekwatnie do „wielkości tego zła” – wszystkich, którzy powtarzali różne kłamliwe plotki – które nawet gdyby były prawdą – to nie powinno się ich „rozsiewać” wokoło – gdyż powodują ogromne szkody wielu ludziom…
- Dodam, że według profesora Vetulaniego, który badał takie sprawy jak trauma zgwałconych dzieci – nawet brutalne zgwałcenie dziecka nie powoduje w jego psychice i mózgu takich szkód, jak „roztrzepywanie tego tematu”, jak presja ludzi – jak to, co zrobiło wielu ludzi w związku z tą sprawą…
- Ale tak to jest – każdy, kto „ma coś na sumieniu” – doszukuje się „zbrodni” u innych i (lub) stara się ją „wyostrzyć” czy „powiększyć”, by tym samym zmniejszyć własne poczucie winy, które czasem jest tylko w podświadomości…
- Wspomniał o tym jak widzę „Rebel” w komentarzach – i ma rację oczywiście..
- „Zamknęliście” Łukasza za pewnego rodzaju „przestępstwo” – zamknijcie więc też wszystkich, którzy spowodowali większe szkody niż Łukasz – czyli ludzi, którzy rozpowszechniali krzywdzące plotki i treści (także w tych komentarzach), tych „łowców pedofili”, polityków, którzy wprowadzają edukację seksualną do szkół na siłę (Łukasz jeśli to próbował robić to na pewno na mniejszą skalę i nie na siłę..), a jeśli uważacie za przestępstwo zrobienie zdjęcia czterolatce – zamknijcie też wszystkich, którzy mają w swoich domowych albumach (fizycznych lub wirtualnych) zdjęcia swoich rozebranych dzieci czy członków rodziny . . . .
PS. – Kiki - nie bierz niektórych moich uwag do siebie – są ogólne – dotyczą różnych ludzi, a tylko zostały przez twój komentarz „zainspirowane”..
Znam chłopaka
Już od najmłodszych lat szokował kolegów i rodziców.
Ojciec zmarł , matka dobra kobieta starała się jak mogła, ..
Pamiętam jak kiedyś włamał się do pewnego domu , gumofilce pokroił i właścicielowi ugotował zupę z nich ... Kiedyś spacerując po łąkach bzykał jakąś dziewczynę na kopce siana ... Na koniec zadawał się z niepełnosprawna dziewczyna...
Lubi sex a że go żadna nie chce
Bo to nie rób .. to myślę że przyczyniło się do tego co teraz robił. A ta 10 latka to nie istnieje to wabik z ecpu. Lecz 4 latka pokrzywdzona z rodziny ... Jestem za żeby odpowiedział za to. Co zrobił.
~do kumatych. Wpisz w wyszukiwarkę Zwyrodnialec z Podkarpacia korso.
Tylko żeby dowodów jego przestępstwa nie oddawali do kurii bo zagina w tajemniczy sposób. Tak jak w sprawie proboszcza z Tarnobrzega
Ile poszkodowany ministrant miał lat?
Może po tym dostanie awans na lepszą parafie jak ten ksiądz z Tarnobrzega
jak ktos mysli ze pedofilia ogranicza sie do ksiezy i takich wiejskich glupkow to znaczy ze ma kontuzje umyslu - prawdziwa perfidna pedofilia jest w kregach wysoko postawionych sedziow,prokuratorow,politykow,bonzow partyjnych,ludzi showbiznesu - notabli, i rozmaitych dzianych szumowin - ksieza i te wsiowe pety to tylko wierzcholek gory lodowej..dziekuje..
Czy to nie ten proboszcz z Ostrowca Swietokrzyskiegoo albo z Lipy
ZGRZESZYL NO ZGRZESZYL A KTO NIE MA POKUS NIECH SIĘ POKAŻE
Z której parafii ten ksiądz i do której został za karę przeniesiony?
Może nosił koloratkę?
Nie dajmy się. To że ksiądz zgrzeszył? No zgrzeszył. A kto nie ma pokus? Niech się pokaże - wezwał Tadeusz Rydzyk podczas rocznicowej mszy zorganizowanej w 29. urodziny Radia Maryja.Tak powiedzial wasz pisiorski guru rydzol zwany belzebubem z torunia
Oglądałem ten filmik gość jest po prostu chory i takiego tylko wykastrować bo więzienie nic nie da
Pośród księży czarnej sekty która omamiła głupców i naiwniaków ludzi z ciemnogrodu od dzieciństwa wpoiła swoje ideologię. Wyślijcie swoje pociechy na plebanię niech księża wzbogaca ich umysł i ciało przez nowe doznania. Pedofilią w kościołach to nic złego przecież. Łączenie się z Bogiem przez ksiezy
CZARNEK O BICIU DZIECI: W niektórych życiowych sytuacjach zastosowanie kary fizycznej, kary cielesnej, bywa nieodzowne. Konieczność stosowania tego rodzaju kar wydaje się być oczywista: qui bene amat, bene castigat (kto kocha naprawdę, ten karci surowo) - Przemysław Czarnek w artykule „Konstytucyjnoprawna ochrona dziecka", 2018
Gdzie jest wrak tupolewa ?To wina Tuska.
A w twojej rodzinie ?
W śród księży takie rzeczy nie mają miejsca?
Oni lapi plotki a ci grozni zboki to sa chronieni .Tak samo jest na miescie latwiej zlapac pijanego rowerzyste jak zlodzieja rowerow.Ten nauczyciel byl ograniczony rozmawial z innym doroslym i myslaL ze to dzieciak jest.
Czarnych by tak zaczęli namierzać tam jest pedofili mnóstwo
Ocieplanie wizerunku milicjantów trwa?
Przy tak skutecznej prewencji naszych służb to nic dziwnego ze znajdują dewiantów w szafach po 20 latach.
Może gdyby 5% środków wydawanych na implantowanie Tęczowych Brygad Postępu po szkołach wydawano na skuteczną infiltracje tego środowiska, to nie byłoby już bezpiecznych szaf dla nich.
Młode qrewki się uczą
Pisowiec z Chwałowice. Można to zobaczyć na fb wpisując ECPU Łowcy Pedofili
wyślijcie linka gdzie mozna zobaczyc ryj tego zwyrola
Nie.To raczej pisowiec od rydzyka albo od nazioli bąkiewicza.
To ten hejter, co tu wypociny produkuje POpapraniec znany wszystkim mieszkańcom CHWAŁOWIC.
Skoro xiadz moze to czemu jemu bronic