Skoro Aleje nie będą krajówką, czy strażacy będą mieć łatwiejszy wyjazd?

Image

Wraz ze zmianą zarządcy drogi- mowa tu o Alejach Jana Pawła II w Stalowej Woli- powrócił temat wyprowadzenia drogi wyjazdowej spod Straży Pożarnej bezpośrednio w lewo. Teraz wyruszając do akcji strażacy muszą skręcić w prawo, wjechać na tzw. duże rondo, objechać go i zawrócić z powrotem w Aleje. To nie tylko strata czasu, ale niepotrzebne kołowanie. A do pożaru czy wypadku trzeba przecież mknąć jak najszybciej.

Aleje Jana Pawła II do niedawna były Drogą Krajową numer 77. Obecnie, po oddaniu obwodnicy, to się zmieniło i ulica, o której mowa, będzie już w jurysdykcji DW. Oznacza to, że na tej drodze będzie można dokonać pewnych modyfikacji. Mówiono o tym podczas prac miejskiej Komisji Bezpieczeństwa. Wniosek ze stosownym uzasadnieniem mógłby zostać pozytywnie zatwierdzony, a wówczas „przerwano by” pas zieleni i poprowadzono naprzeciwko straży drogę wyjazdową, pozwalającą na skręt w stronę Rozwadowa. Strażacy zyskaliby kilka minut na dojazd do miejsca zdarzenia omijając skrzyżowanie z KEN.

- To jest na tyle duża szerokość, że można by było geometrycznie to zrobić w taki sposób, żeby uniemożliwić przejazd innym- mówił zastępca naczelnika Wydziału Realizacji Inwestycji i Transportu Andrzej Wojtaś.

Nawrotka mogłaby być utworzona pod odpowiednim kątem, co uniemożliwiłoby skorzystanie z niej kierowcom jadących Alejami. Wówczas, jak wspomniał komendant Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej Robert Lebioda, nie trzeba by było robić sygnalizacji, czy montować szlabanów unikając dodatkowych koszów. W rozmowie udział wzięli także naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji oraz naczelnik Wydziału Realizacji Inwestycji i Transportu UM. Mówiono o tym, że można by ustawić sam słup sygnalizacyjny uruchamiany tylko podczas wyjazdów strażaków, co przyczyniłoby się do bezpieczeństwa na drodze. Przy wielu komendach takie sygnalizatory już stoją, zwłaszcza tam, gdzie wyjazd następuje bezpośrednio na ulicę.

Ewentualną zgodę na „rozerwanie” pasa zieleni dać może dyrektor Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =