Nie żyje Aleksander Szczęch. Zmarł na Covid
Aleksander Szczęch był naszym radcą prawnym. W Starostwie Powiatowym przepracował ponad 22 lata.
Z wykształcenia i racji wykonywanego zawodu – prawnik, a po godzinach pracy – wielki miłośnik historii i filozofii oraz Kresów Wschodnich, które tak bardzo lubił odwiedzać i o nich opowiadać. Nie tylko był uczestnikiem, ale również inicjatorem wielu akcji społecznych i charytatywnych na rzecz Polaków na Wschodzie. Jako Człowiek skromny, nie chwalił się swoją działalnością, ale uczynił wiele dobrego.
Trudno wyobrazić sobie, że już nigdy nie pojawi się w naszym urzędzie- pisze na stronie starostwa powiatowego.
Jego Rodzinie i Najbliższym składamy wyrazy współczucia.
Z wykształcenia i racji wykonywanego zawodu – prawnik, a po godzinach pracy – wielki miłośnik historii i filozofii oraz Kresów Wschodnich, które tak bardzo lubił odwiedzać i o nich opowiadać. Nie tylko był uczestnikiem, ale również inicjatorem wielu akcji społecznych i charytatywnych na rzecz Polaków na Wschodzie. Jako Człowiek skromny, nie chwalił się swoją działalnością, ale uczynił wiele dobrego.
Trudno wyobrazić sobie, że już nigdy nie pojawi się w naszym urzędzie- pisze na stronie starostwa powiatowego.
Jego Rodzinie i Najbliższym składamy wyrazy współczucia.
Komentarze
Tak przy okazji
W szpitalu w Stalowej Woli jest brud smród i ubóstwo proszę sprawdzić czy środki czystości które stosuje firma sprzątająca są dedykowane szpitalom w czasie pandemii, czy sale chorych są codziennie sprzątane ( nie jednym stęchłym mopem zetrze cała podłogę) i wietrzone , oraz dezynfekowane. Czy łazienki są myte codziennie odpowiednimi środkami. Czy pacjent jest monitorowany przez odpowiednie służby czy chce pić i jeść. Ja osobiście nie spotkałam się z taką troską o pacjenta a zaznaczam nie były to czasy pandemiczne.
Żegnaj kolego. Bardzo porządna i pozytywna osoba.
Na kowid się nie umiera tylko na dolegliwości nim spowodowane. Zaznaczam, że te lub inne dolegliwości mogą wynikać z innych powodów.
To przykre że tacy ludzie odchodzą. Wiele dobrego zrobił
Śmierć Pana Aleksandra jest druzgocąca. Współczucia dla córki Kasi i żony. Był to mądry, przyzwoity człowiek. Chętny do pomocy i zaangażowany społecznie. Z wieloma pasjami, od historii, miłości do Kresów po teologię. Dzięki Tobie Olku wiele osób było na uroczystościach na Zadwórzu, w Przemyślanach z pomocą charytatywną i na wielu wycieczkach po Kresach. Przy tym wszystkim, jako prawnik i pracownik człowiek skromny, nie zadufany w sobie i przyjazny. Dzięki Ci za to. Stalowa Wola bez Ciebie nie będzie taka sama.
Idźcie na swoje grupy na Facebooku foliarze… Nie kompromitujcie się.
daniell - weż sie palnij w ten pusty dzban na szyi
POWIELAJCIE KŁAMSTWA NIKT WAM W NIE NIE UWIERZY !!!
Co za brednie
A może mu wątroba zgniła od nadmiaru alkoholu
Jak to? Przecież już było lepiej :((((
Wyrazy współczucia dla rodziny. A co do covida - jeżeli to covid spowodował że znalazł sie w szpitalu, jeżeli to covid zrobił bałagan w organiźmie ktory doprowadzil do zgonu, więc to niestety covid jest przczyną nawet jeżeli w chwili śmierci wirusa już nie miał. Gdyby nie covid pewnie by sobie żył i nawet szpitala nie oglądał.
Proszę nie łgać! Pan Aleksander z covida wyzdrowiał!! Kto wam płaci za to sianie propagandy covidowej??
Ale kłamcy. Aby tylko klikania i zasięg się zgadzał drogi portalu.
Nie zmarł na covid! Już dawno się wyleczył, zmarł na szpitalną bakterie!
Proszę nie szargać dobrego imienia zmarłego tymi kłamstwami!
Ale brednie z tym kowidem.
Nie zmarł na covid, nie wprowadzajcie w błąd. Wyleczył tą chorobę.