Już ponad 13 tysięcy szczepień w stalowowolskim szpitalu

Image
Załoga Punktu Szczepień Powszechnych działającego w SPZZOZ Powiatowym Szpitalu Specjalistycznym w Stalowej Woli uwija się niczym pszczoły w ulu. Na dzień 5 maja wykonano tu już łącznie ponad 13 tysięcy szczepień!

Szczepienia przeciwko COVID-19 przyspieszyły w całym kraju. Z lokalnej perspektywy najlepiej widać to w liczbach, jakie odzwierciedlają olbrzymią pracę wykonywaną w punkcie szczepień uruchomionym przy stalowowolskim szpitalu. Liczby rzeczywiście robią wrażenie: na dzień 5 maja 2021 r. podano tu łącznie 13 137 dawek szczepionki, z czego 8 956 osób zaszczepiono pierwszą dawką, a 4 181 osób już dwiema dawkami.

– Przez nasz punkt szczepień przewija się bardzo duża liczba mieszkańców. Owszem, zdarzają się takie „fale”, gdy przed budynkiem ustawia się długa kolejka, ale zazwyczaj osoby zgłaszające się na szczepienie, nie muszą zbyt długo czekać. Cały proces przebiega sprawnie, głównie dzięki dobrej organizacji oraz doświadczonej i bardzo sprawnej załodze. Aby uniknąć tworzenia się kolejek i chcąc ułatwić mieszkańcom zaszczepienie się przeciw COVID-19, prowadzony przez nas Punkt Szczepień Powszechnych przez cały miesiąc maj, będzie również działał w soboty – mówi Grzegorz Czajka, dyrektor SPZZOZ Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli.

W Punkcie Szczepień Powszechnych działającym w stalowowolskim szpitalu, najczęściej używaną szczepionką jest produkt firm BioNTech/Pfizer – w sumie liczba podanych dawek wyniosła aż 10 155 sztuk. Oprócz tego, mieszkańcom podano jeszcze 2 391 szczepionek firmy AstraZeneca, a także 591 szczepionek firmy Moderna.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~lipianka

I ci zaszczepieni tymi eksperymentalnymi preparatami genowymi będą zarażać niezaszczepionych.

~Poprawniak

Nadal rosnie liczba nieświadomych stad szczurow doświadczalnych by dac sobie wstrzyknąć jakiś produkt medyczny dopuszczony warunkowo 1 rok. Wiec spieszą się by z owych stad jak najwięcej zaszczepić.Ludzie gdzie wy macie rozumy??????

~panpikuss

Mike Yeadon były dyrektor generalny i współzałożyciel firmy Pfizer stwierdził że już jest za póżno aby uratować osobę której wstrzyknięto szczepionkę na COVID-19 i wzywa tych którym jeszcze nie wstrzyknięto tego śmiercionośnego związku do walki o przetrwanie ludzi i ich dzieci.-Osoby które przeżyły 1 dawkę stwierdza znany na całym świecie immunolog mają średnio 2 lata życia która jednak się zmniejsza po każdym doładowaniu lub wstrzyknięciu następnych dawek!!!!!!

~len

ostatnio w nisku zaszczepili i na 2 dzien odpłynoł,

~oki

Maria - "..jeden przy drugim stoi.." - no stoi i co z tego? Przeszkadza ci to, że ludzie zachowują się normalnie? Jak nie chcesz stać koło innej osoby to nie musisz. Ale Twój wpis świadczy że za dużo telewizji oglądasz i w innym człowieku widzisz zagrożenie. Poza tym do szczepienia idą ludzie ZDROWI, więc nie muszą się obawiać ścisku.

~Maria

Dlaczego ludzie przyjmowani sa nie z tych godzin, ktore maja wyznaczone? co szczepionek braknie? powinien ktos przez dzien lub dwa pilnowac szczepionych z tych godzin wyznaczonych moze by to ludzi nauczylo. Jeden przy drugim stoi w srodku to jest masakra. W innych punktach przestrzegane sa godziny wyznaczone, tyle tam obslugi przy szpitalu wobec tego po co, skoro taki balagan.

maszynista

Po szczepionce podobno dwa lata maksymalnie i do piasku .Jak ten covid wyglada pod mikroskopem w porownaniu do grypy?ale nie zdjecie komputerowe tylko normalne .

~Prawda

Ja się nie zaszczepię i co mi zrobicie

~@zaszczepiona

Po pierwsze prezydent NIE ODPOWIADA za akcję szczepień. Wiedziałabyś o tym gdybyś miała choć trochę rozumu.
Po drugie: a że rozumu nie masz to widać także po tym że się zaszczepiłaś.

~Juhas

Baranów jak widać nie brakuje...

~Iskra

W pełni zgadzam się z tym co napisał ~Login
Bałagan! Kolejki! W srodku tez duzo osób.Nikt nie pilnuje godzin! Nie powinny być przyjmowane osoby nie trzymające się wyznaczonych godzin! Wyszłam z pracy i oczekiwanie wraz ze szczepieniem zajęło mi 1,20 godz. ! W innych punktach całość max 30min. Tu trzeba brać urlop aby załatwić szczepienie

~Zaszczepiona

Może redakcja pokaże zdjęcia z punktu szczepień. Koniecznie, jestem przekonana, że zrobią wrażenie i otworzą oczy Prezydentowi i wszystkim odpowiedzialnym za akcję szczepień.
Jeżeli osoba która chce się zaszczepić przyjdzie zdrowa, to z całą pewnością w tym tłumie zdoła sie zarazić.
Ludzie stoją zbici w kolejce.
Dobra organizacja - żarcik.
Każdy z nas dostaje powiadomienie o dacie i godzinie szczepienia. Niestety te informacje są wysyłane ale nie przestrzegane przez personel szczepiący.
Totalny brak organizacji i odpowiedzialności za zdrowie pacjentów.
Nikt nawet nie zamierza wpuszczać ludzi do punktu szczepień w/g wyznaczonych godzin.
Interwencja u Dyrektora szpitala - można wysłać poleconym.
Koordynator do spraw szczepień-co ja mogę?
Starosta - zaskoczony, dlaczego On ma być odpowiedzialny.
Proponuję postawić powyższe osoby przy wejściu do punktu szczepień, niech stoją tam przez tydzień, zobaczą jaki jest poziom świadczonych usług oraz jak się to wszystko ma do głoszonych haseł o dystansie społecznym , może przyjdzie jakaś refleksja, może zaczną tym bałaganem sensownie zarządzać.
Po wizycie w Stalowowolskim punkcie szczepień jestem święcie przekonana, że niepotrzebnie zamykają restauracje, siłownie czy też baseny.

~oki

Od każdego zaszczepionego pielęgniarka dostaje dodatek finansowy. Na stronie pielęgniarki info jest wyliczenie, że za jednego zaszczepionego w dzień powszedni pielęgniarka dostaje 7,58 zł. Za szczepienie w sobotę dostaje 11,37 zł od każdego zaszczepionego, a w niedzielę 15,16 zł.
Więc nie myśli co wstrzykuje, lecz ile kasy dostanie gdy więcej zaszczepi.

Oczywiście lekarze też mają w tym interes i tak od każdego zaszczepionego dostają w zależności od dnia:13,5zł- w dzień powszedni, 20,26 zł -w sobotę i 27zł -w niedzielę.

~Sędzia

Każda pielęgniarka wstrzykująca tą mieszankę, która skutkuje śmiercią lub poważnymi powikłaniami powinna odpowiadać za udział w zbrodni na ludzkosci. Piguły macie krew na rekach

~Tia

Byłam niby zapisana, przyszłam, oczekalam się, po czym dowiedziałam się, że nie ma mnie na liście. Odradzam szpital, w punktach szczepien, Medykach, bez problemu - czekałam 5 minut.

~janek82

@Koko - szlag, nie szlak, gamoniu

@Czarek - szpital to tylko jeden z wielu punktów szczepień, zsumuj szczepienia z wszystkich punktów i dopiero licz procent

@Login - dokładnie tak, każdy przychodzi i wchodzi, kiedy mu się podoba, nikt niczego nie pilnuje, nie sprawdza, jest mega bałagan... w Medykach jest porządek, jak jesteś umówiony na 9:40 to wchodzisz o 9:40.

~Koko

Szczepcie się barany prędzej was szlak trafi

wyborca

Beeeeeeee meeeeeeeee barany z Wałbrzycha posłusznie pójdą się zaszczepić jak się ich postraszy karami.

a wystarczy się doedukować:

"Miasto, które wprowadza obowiązek szczepień, łamie prawo"

"Samorząd nie ma żadnej podstawy prawnej, by wprowadzić obowiązek szczepienia przeciw COVID-19"

"Wałbrzyscy radni mieli przyjąć uchwałę na podstawie przepisów porządkowych. Problem polega jednak na tym, że jest już odpowiednia ustawa, zgodnie z którą szczepienia przeciw COVID-19 są dobrowolne. Tym samym samorząd nie może za pomocą aktu prawa miejscowego wprowadzić obowiązku. Dodatkowo COVID-19 nie znalazł się w wykazie chorób zakaźnych objętym obowiązkiem szczepień."

"Oprócz tego należy pamiętać, że aby wprowadzić obowiązek szczepień na podstawie przepisów porządkowych, zagrożenie musiałoby być lokalne – a w przypadku COVID-19 tak nie jest. Dodatkowo nie ma też żadnej luki prawnej, z której samorząd mógłby ewentualnie skorzystać. Przepisy ustawy (aktu wyższego rzędu) jasno wszystko regulują, jeśli chodzi o obowiązek szczepień."

Źródło: Bezprawnik

~Czarek

Jak to brzmi, już 13 tysięcy. Biorąc dane z 2019 o liczbie dorosłych mieszkańców powiatu stalowowolskiego to tylko 15,4% ogółu uprawnionego do szczepionkowania smiech2

~Login

Nie podzielam entuzjazmu pana dyrektora . Ktoś przed tym punktem szczepień powinien zapanować nad totalnym chaosem . Jeśli ma się wyznaczoną godzinę i przychodzi się około 10 minut wcześniej , to okazuje się że wyznaczona godzina nie ma nic do znaczenia . Zastaje się kolejkę na około godziny czekania . Nikt nie kontroluje wchodzących do szczepienia według wyznaczonych na skierowaniu godzin . Byliśmy z żoną w połowie kwietnia , skierowanie na godzinę 9 , kolejka kilkudziesięciu osób , a z rozmów ludzi oczekujących wynikało że przed nami byli ze skierowaniami z godziny 11 , a nawet z godziny 12 ! Może dyrekcja wyznaczyła by kogoś z personelu , kto kontrolował by przestrzegania wyznaczonych godzin ? Inną sprawą jest zbytnie zagęszczenie osób już wewnątrz budynku . W pewnym momencie na korytarzu było około 35 do 40 osób oczekujacych albo do kwalifikacji przez lekarza , lub stojących w kolejce do szczepienia . Nie było mowy o zachowaniu jakiegokolwiek dystansu ! A zdarzały się też przypadki że osoby okazywały skierowanie na konkretny dzień i godzinę a nie było ich wcale na listach zarówno u pana który " reguluje ruchem " to znaczy wpuszcza i i wypuszcza osoby do wewnątrz , ale także nie było ich na liście u lekarzy kwalifikujących do szczepienia . Czyli szanowny panie dyrektorze , nie jest w szpitalnym punkcie szczepień tak pięknie jak pan to próbuje przedstawić .

~Ryk 12

Czyli ponad 13 tys debilow

~Adam

Ciekawe czy Lucek biorąc przykład z prezydenta Wałbrzycha wprowadzi decyzją rady obowiązkowe szczepienia.