Fasolka po bretońsku

Image

Ostatnio robiąc zakupy w kilku stalowowolskich marketach zauważyliśmy, że dużą popularnością cieszy się fasolka po bretońsku w słoikach. No ludzie kochani! Fasolkę robi się bardzo prosto- powiedzieliśmy do znajomych, którzy pakowali do wózka kilka słoików. To zróbcie przepis, może się nauczymy. No to robimy!

Składniki:

• 0,6 kg suchej fasoli (piękny Jaś lub Jaś karłowy),

• 400 g kiełbasy (mogą być różne gatunki),

• 200 g wędzonego boczku,

• 1 cebula,

• Pół szklanki sosu pomidorowego,

• przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka i ostra,

• 1 łyżeczka majeranku,

• 3 liście laurowe,

• 6- 8 ziaren ziela angielskiego,

• Obligatoryjnie zasmażka: 2 łyżki smalcu i 2 łyżki mąki.

Wykonanie:

Najpierw należy umyć fasolę sprawdzając czy nie ma w niej dziurek (jeśli są- wyrzucić, bo to znaczy, że w fasoli grasują robaki!) i zalać ją na noc wodą. Wody musi być dość sporo, ponieważ fasolka napęcznienie i wchłonie płyn i trzeba o tym pamiętać (co najmniej 2 razy tyle wody co fasolki).

A teraz dylematy dnia drugiego… Są dwie szkoły. Część osób następnego dnia wodę wylewa, a fasolę zalewa czystą i gotuje (te osoby uważają, że w ten sposób fasola stanie się lżej strawna, a nagromadzone gazy zostaną wylane z wodą… nie jest to prawda, bo osoby, które kiepsko trawią fasolę i tak będą mieć problem) i druga szkoła, która uważa, że nie wolno wręcz wylewać tej wody, ponieważ w ten sposób pozbywamy się cennych składników mineralnych i witaminy B… więc? Wybór pozostawiamy Tobie drogi Czytelniku. Ja wody nie wylewam… Gdyby kogoś to interesowało…

Fasolę gotujemy z przyprawami (ziele angielskie, liść laurowy, majeranek). UWAGA!!! Bez soli. Sól spowoduje, że będzie gotować się baaardzo długo! Sól dodamy więc na końcu. Ile gotuje się fasola? Trwa to różnie. Czasem 30- 40 minut, czasem potrzeba na to i 1,5 godziny. W tym czasie podsmażamy na patelni pokrojoną w kostkę cebulę, dorzucamy boczek- surowy lub wędzony, potem kiełbaskę (ja czasem smażę jeszcze jakieś mięso). Do fasolki można wrzucić dowolną wędlinę, a najlepiej różne kawałki wędlin. Kiedy fasolka jest już miękka, dorzucamy nasze wędliny, dodajemy łyżkę papryki słodkiej, doprawiamy ostrą papryką i pieprzem. Solimy. Dodajemy sos pomidorowy (ja daję z kartonika). Chwilę całość gotujemy. I w zasadzie nasza fasolka jest już gotowa. Niektórzy zagęszczają ją zasmażką. Jak się ją robi? Na 2 łyżki smalcu rozpuszczonego na ogniu na patelni dodajemy 2 łyżki mąki. Gdy zasmażka się zrumieni, dodajemy ją do fasolki. Sami zdecydujcie, czy chcecie taką, czy taką wersję.

Smacznego.



Zobacz również

Obrazek

Przewiń do komentarzy








Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
W tym artykule komentarze ukażą się po akceptacji moderatora.

~Chrzan

Wstęp jak do niesamowitego kina akcji smiech2

~Joanna

Witam! Ja gotuję fasolkę trochę inaczej, ale również smacznie. Otóż do usmażonego boczku, kiełbasy i cebuli dodaję utartą marchewkę, kawałek selera i korzeń pietruszki. Chwilę wszystko podsmażam i zalewam wodą . Gotuję do miękości i na koniec łączę z ugotowaną z liściem laurowym i zielem angielskim fasolką i doprawiam sosem pomidorowym, majerankiem, solą i pieprzem i nawet nie myślę
o zasmażce. Polecam i pozdrawiam

~Anna

Sos pomidorowy to passata albo jakiś sos z kartonu, ja polecam z biedronki w kartoniku, pycha!

~mika

Co to jest ten "sos pomidorowy"? Passata? Przecier?