Czy San wyleje? Czy będą powodzie?
Biuro Prognoz Hydrologicznych w Krakowie wydało ostrzeżenie dla obszaru zlewni prawobrzeżnych dopływów Sanu (podkarpackie, lubelskie).
Poziom wody podnosił się przez całą noc. Wskutek spływu wody z topniejącej pokrywy śnieżnej, lokalnie spodziewane są dalsze wzrosty poziomu wody, w strefie stanów wysokich, przy przekroczonych lokalnie stanach ostrzegawczych. Na szczęście San osiągnąć miał dziś rano maksymalny poziom i miał zacząć opadać.
W Powiecie Stalowowolskim w związku z roztopami stan poziomu wód jest stale monitorowany. Poziom wody na Sanie od piątku przekraczał stan ostrzegawczy, raz miał tendencję wzrostową, raz spadkową. W Radomyślu podwyższył się o ponad metr. Nie było jednak konieczności ogłaszania stanu pogotowia przeciwpowodziowego.
A tak wygląda brzeg Sanu na naszych błoniach.
Przewiń do komentarzy
Komentarze
Do fix, nie rób z tego portalu szamba bo nikt nie chce czytać twego hejterskiego chamstwa.
Do fix, nie rób z tego portalu szamba bo nikt nie chce czytać twego hejterskiego chamstwa.
Obserwator bierz sie wreszcie za robote i oczyszczaj san a nie forum zasmiecasz trollu
Cały SAN zarastają różne krzaki czy drzewka samosiejki. Wyciąć w pień te nie potrzebne krzaczyska bo tylko wstrzymują bieg rzeki i powstają podtopienia. Nawet w czynie społecznym wszystkie te ochotnicze straże pożarne powinny oczyścić cały SAN. Przecież sprzęt do wycinki mają więc co stoi na przeszkodzie? Nawet most na PYSZNICĘ przy tych podporach cały jest zanieczyszczony spływjącymi drzewami i śmieciami.
Na szczęście mamy teraz wody polskie, które poza pierdzeniem w stołki kupują nowe samochody
Sugerujesz że pogłębianie rzeki w jakimkolwiek miejscu koryta powoduje że rzeka traci motywację do spływania zgodnie ze spadkiem terenu i zaczyna płynąć w bok?
Chciałbym przypomnieć że decyzję na wydobycie piachu z Sanu wydał pewnej firmie poprzedni prezydent. Nie było by tematu gdyby ta firma wydobywała piach ze środka koryta Sanu przy pomocy koparki umiejscowionej na barce. Firma ta wydobywała (bo już od jakiegoś czasu jej nie ma) piach z brzegu. Takie wydobycie powoduje doprowadzenie do kompletnego rozregulowania koryta rzeki. Powstają głębokie rowy przy brzegu a środek koryta się wypiętrza. Firma zwinęła się szybko pozostawiając po sobie to co mamy do dziś czyli generalnie płytki San. A dokładnie dno. Rzeka robi się szeroką ale płytka. Wystarczy więcaj wody opady czy roztopy i już powstaje problem bo woda nie ma się gdzie podziadz. Od kąd pamiėtam to wydobycie piachu zawsze było z dna za pomocą barek i było to mădre bo robili to ludzie których niestety już nie ma. A dziś są nieduczeni pseudo biznesmeni którzy nie mają pojęcia że to co robią to tylko szkodzą.
Gdyby tylko włodarze nie lali tyle wody to by nie zalało...
Jak co roku San zaleje błonia i 12 mln na ich rewitalizację jak mówił Prezydent Szlęzak pójdzie się walić !!!
Mankun dawaj worki z piaskiem haha