Kiedy powstanie nowy biurowiec na ul. Okulickiego?
Na forum Rady Miejskiej radny Dariusz Przytuła przypomniał, że 13 września 2019 roku rajcy podjęli uchwałę w sprawie utworzenia spółki, która miała zbudować biurowiec na kilkaset miejsc pracy.
- Głosowaliśmy żeby utworzyć spółkę, bo każdy miał nadzieję, że te 500 miejsc pracy powstanie. Ten budynek w centrum Stalowej Woli miał być już na etapie budowy- mówi radny Przytuła.
Włodarz miasta podkreślił, że nikt nie zrezygnował z tego projektu, a działania, które są obecnie realizowane w tym zakresie, pozwolą na to, by biurowiec mógł powstać do końca 2023 roku. Zaznaczył, że w ubiegłym tygodniu odbyły się 2 wideokonferencje, w których uczestniczyła wiceprezydent Renata Knap, zarząd ARP Operator oraz zarząd stalowowolskiej spółki Urbi Ferro.
- Spółka jest w toku wybierania pracowni projektowej, która będzie tworzyła już projekt budowlany i idziemy zgodnie z harmonogramem, dlatego że oddanie do użytku obiektu będzie do 2023 roku. Prace projektowe trwają. W międzyczasie zmienił się podmiot, który jest odpowiedzialny za realizację tego w ARP. Projekt „Fabryka” został przypisany do spółki ARP Operator- mówi Lucjusz Nadbereżny.
Prezydent wyjaśnił, że trwa wycena działki, na której w przyszłości ma powstać biurowiec.
- Myślę, że w przeciągu kilku tygodni przedstawię na sesji projekt uchwały, który będzie aportem wnosił tą nieruchomość do spółki i będzie stanowił nasz udział, który później będzie rozliczony albo przez udzielenie nam powierzchni w tym biurowcu, albo spłaty finansowej tego kapitału o charakterze niefinansowym, który będzie wniesiony decyzją wysokiej Rady- mówi Lucjusz Nadbereżny.
Jak zapowiedziała włodarz miasta, gdy tylko przygotowana zostanie przez biuro projektowe koncepcja architektoniczna, Rada Miejska zostanie z nią zapoznana.
Biurowiec, który ma stanąć u zbiegu ulic Okulickiego i Floriańskiej będzie wybudowany w klasie B/B+ o i będzie mieć powierzchnię biurową ok. 5 000 m2 (plus powierzchnia usługowa na parterze – ok. 1 500 m2). Proces budowlany będzie prawdopodobnie oparty na materiałach prefabrykowanych, co przyśpieszy terminy realizacji zadania.
Komentarze
Dobry Wieczór Państwu;
Jak wiadomo, jestem znanym politologiem pochodzącym ze Stalowej Woli, aktualnie zarejestrowanym w PUP Jarosław.
ARP ? Agencja Rozwoju Przemysłu, jak zgaduję.
Na przełomie 2010 i 2011 roku pracowałem jako ochroniarz w budynku Inkubatora Technologicznego zbudowanego przez ARP.
Kosztował około 40 milionów złotych, z czego większość pochodziła prawdopodobnie z podatków mieszkańców Stalowej Woli (16 milionów złotych to było dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej).
Chyba z siedem łazienek (jeżeli dobrze pamiętam), pisuary na fotokomórkę (że wystarczy włożyć wiadomo co i automatycznie spłukuje).
Za sprawą powstanie IT, w Stalowej Woli miało powstać wiele nowych firm (tzw. start-up'ów) rozwijających nowe technologie przemysłowe i miało być mnóstwo nowych miejsc pracy.
Tymczasem jak pracy brakowało, tak brakuje, populacja miasta nadal się przez to kurczy...a pieniądze - jak to się teraz określa - "poszły w obieg".
A to Urbi Ferro co to takiego?
emerytka, widzisz, tak oni rządzą i jeszcze ci powie taki pseudointeligent, że twoja emerytura to jest jałmużną od tych pracujących i jak może Prezydent Stalowej Woli mieć takiego tumana w swoim najbliższym otoczeniu i być może swojego doradcę, bo on za takiego się uważa pisząc, cyt: "wybudujemy", "zrobimy","postawimy", my król pseudointeligent.
WIZJONER vel pseudointeligencie, opracowywanie procesów technologicznych, czy zarządzanie w zakładzie produkcyjnym to całkiem odmienna praca od urzędnika i hejtera płaconego z budżetówki, ale taki pseudointeligent jest za głupi by to zrozumieć, to po pierwsze. Po drugie, z czego ty chcesz mieć te podatki, w takim biurowcu nie będzie żadnego zakładu produkcyjnego, wiec większość będzie miała płacone z budżetu, to będą podatki i płace z ludzi płacących podatki jak obecnie tobie się płaci, zmądrzej w końcu i nie rób z siebie idioty, bo pogrążasz się w swojej głupocie coraz bardziej, lepiej nic nie pisz.
To już dla urzędników zabrakło miejsc-a tyle budynków dla nich przejęło miasto.
Od kiedy to postawienie biurowca gwarantuje jakiekolwiek miejsca pracy? W dużych miastach takie biurowce świecą pustkami a tutaj mają dać tyle miejsc pracy? Nie mówiąc o tym, że pustych budynków, hal coraz więcej w mieście i okolicach do wynajęcia. Zainteresował się chociaż ktoś czy będą chętni za normalne stawki? No chyba, że miasto jest tak bogate że znowu odda lokale za symboliczne kwoty albo administracja będzie pączkować.
Wizjoner do urzędu takich jak ty brakuje sam piszesz wypociny i ublirzasz innym ogarniaj o prawdziwych problemach w mieście
Co znowu wymyślają z jakimś biurowcem i miejscami pracy przedszkole czeka obiecane tyle czasu i znowu niewypał jak fabryka maseczek szok tak rządzą nasi panowie
Do e2rds, jakie to obrzydliwe i podłe te twoje wypociny brednie. Sam całe życie siedziałeś w biurze i ciężko na ciebie pracowali pracownicy fizyczni z huty. Ty oszołomie masz czelność coś o płacach z budżetówki. A skąd były pieniądze na twoją wypłatę bo oprócz papierków nic nie robiłeś . Ja na twoim miejscu o pieniądzach bardzo cichutko bym siedział. Jeżeli szybko zbudujemy to biuro to do urzędu miasta majątek co roku z tego biura będziemy mieli.[podatki]. Ja wiem , że ty masz problemy z myśleniem bo jak byś nie miał to byś wiedział , że bardziej brakuje miejsc pracy dla urzędników niż pracowników fizycznych.
Zabrał byś się Nadbereżny za odśnieżanie bo tu masz zdecydowane braki. A o biurowcach to zapomnij.
wieżowiec powinien stać na Rynku w Rozwadowie , zamiast planowanego betonu a w miejscu gdzie tak jeszcze niedawno rosło zboże później sklep meblowy to wydudować drapacz chmur do którego przenieść wszystkie instytucje miejskie , starostwo ze wszystkich budynków które obecnie zajmują na terenie miasta
nie wspominając o zasyfionym dworcu, ale akurat w tym przypadku Pan Prezydent ma niewiele do powiedzenia
a co z rewitalizacją terenu wokół MDK??
Ile by to było mieszkań.Przeprasza i dalej brnie w tą głupotę.
Przepraszam, a w którym biurowcu coś się produkuje oprócz urzędników i papierów i to niejednokrotnie płaconych z budżetówki. To mają być te obiecane miejsca pracy rozwijające Stalową Wolę.