Narkotyki znalezione w czasie kontroli drogowej



Policjanci ruchu drogowego zatrzymali kierowcę, który posiadał przy sobie marihuanę. W trakcie przeszukania miejsca zamieszkania, w jego pokoju funkcjonariusze zabezpieczyli kolejne narkotyki. Zarzuty, jakie usłyszy 20-letek, będą zależały od wyników badań jego krwi oraz zabezpieczonych substancji.
20 stycznia tuż po godz. 9, policjanci ruchu drogowego zatrzymali w Przędzelu do kontroli drogowej kierującego seatem. W pojeździe znajdował się kierowca i jego matka. Z powodu przeróbek w samochodzie, funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu. W trakcie kontroli uwagę policjantów zwróciło bardzo nerwowe zachowanie kierowcy. Funkcjonariusze przypuszczali, że może posiadać przy sobie narkotyki. W kieszeni bluzy 20-latka mundurowi znaleźli zawiniątko foli aluminiowej z zawartością suszu. Kierowca i jego matka zostali zatrzymani i przewiezieni na Komisariat Policji w Rudniku nad Sanem.
Kobieta po przesłuchaniu została zwolniona. 20-latek przyznał się do palenia marihuany kilka godzin wcześniej. Została od niego pobrana krew na zawartość narkotyków w organizmie.
W trakcie przeszukania miejsca zamieszkania mężczyzny, w jego pokoju na parapecie policjanci znaleźli kolejne zawiniątko z suszem.
Po uzyskaniu wyników badania krwi i zawartości narkotyków w zatrzymanej substancji, 20-latek może usłyszeć zarzuty posiadania środków zabronionych prawem i kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków.
Komentarze
W Stalowej Woli i okolicach jest ogrom narkotyków a nikt z tym nic nie robi. Doslownie . Boje sie o swoje dzieci bo są już nastolatkami.
Edward....jak to umarł i potem przyszedł po jeszcze????:-)
Marycha to roślina, zdrowotna. Dlaczego policja karze ludzi za posiadanie tego co dała ludziom natura? Konopie to roślina z której powstają leki, karanie za jej posiadanie to widzi mi się skorumpowanych służb . Wstyd żeby złodzieje miliardów byli nietykalni a więzienia wypełniali młodzi ludzie złapani z suszoną rośliną w zawiniątku. Czas zmienić prawo w tym chorym państwie
A prostytutki co stoją w lesie jak się jedzie do Lublina. U nas ten biznes jest dopuszczalny, czy nie bo już się pogubiłem.
A prostytutki co stoją w lesie jak się jedzie do Lublina. U nas ten biznes jest dopuszczalny, czy nie bo już się pogubiłem.
Wódka ,bimber, narkotyki to wielka masakra .
Halo bohaterzy zza klawiatur. Boli was niewła$ciwe zachowanie znajomych wam ludzi dajcie cynk policji. Prawdopodobnie nie ma w zk tak jak kto$ pisze o nieznanym mi kubusiu z zarzecza to są mity. A POlicja z Niska patrząc po artykułach na szacownym sm zajmuje się pierdołami i sprzedaje je kak gorący chleb z piekarni.
W Nowosielcu bardzo bimer pędzą przy torach. Rozprowadzają i nie jeden się napił i umarł. Potem przychodził po jeszcze. Coś strasznego. Zmieniają traktory co pół roku na gorsze.
W Stalowej na rynku pod mostem co sobotę w godzinach 9-12 stoi mężczyzna w białej kurtce abibosa widać ze handluje. Non stop ktoś podchodzi i się wita z nim.
A w Zarzeczu koło niska dealerzy się znów rozpanoszyć czyli trzeba zrobić z nimi porządek żeby dołączyli do swojego kolegi Kóbósia który siedzi w więzieniu i chłopak podobno nie ma lekko jest więzienną kobietą tak go wykorzystują
W Nisku na placu targowym zjeżdża się gówniażeria samochodami i tam warto przetrzepać im kieszenie i samochody. Myślę, że tam niejedno się znajdzie.
Nigdy bo łatwiej im za trawkę karać co nie ma żadnych negatywnych właściwości jeśli porównać do np alkoholu.
Kiedy policja zabierze się za bananów z Rudnika nad Sanem?
A kiedy policja zainteresuje się dilerem z Lipy spod targowiska ? Gówniarz tylko zmienia samochody motory quady i całe noce podjeżdżają samochody tak się nie da żyć
Więcej szkód wyrządzili swoją robotą niż z tego pożytku. Relikt prawny a ludzie cierpią.
Hehe narkotyki trochę ziola